Dzień ¶więtego Andrzeja

















Strona główna >> Zwyczaje >> Andrzejki...

¦więty Andrzej

Dzień ¶w. Andrzeja (Andrzejki) - 30 listopada (szent András napja) - Dzień urodzin ¶więtego Andrzeja, patrona Szkocji, Rosji i Grecji. Niedziela najbliższa temu dniu, to już pierwsza ⇒adwentowa niedziela. Adwent, to okres przygotowań do ¦wi±t Bożego Narodzenia i pocz±tek roku liturgicznego. Adwentowe zwyczaje wywodz± się z V-VI wieku, a słowo „adwent” znaczy po łacinie „przyj¶cie boga”.

Starym i pięknym zwyczajem jest robienie wieńców adwentowych. Kr±g, koło, pier¶cień, wianek s± atrybutami wieczno¶ci. Płomień ¶wiec zapalanych w każd± adwentow± niedzielę, przybliża nas do nadchodz±cego ¶więta zwi±zanego z narodzinami Chrystusa.

Drzwi domów ozdabiano w przeróżny sposób. Wieszano na nich duże precle przy­strojone jedwabnymi wsz±żkami, gał±zkami ¶wierku, jałowca i pomalowanymi złot± farb± makówkami. Doł±czano inne błyszcz±ce „choinkowe” cukierki i ¶wiecidełka. Wianki adwentowe wykonywano także z kolorowych jabłek.
Już w karnawale smakołyki te oddawano ptakom i hodowanym zwierzętom.

Zwyczaje węgierskie, zwi±zane z adwentem, s± podobne, jak w Polsce.
Post obowi±zuje w ¶rody, pi±tki i soboty. Od pierwszej adwentowej niedzieli, do Trzech króli nie zawierano ¶lubów (jedynie na zezwolenie biskupa). W tym okresie nie urz±dzano więc wesel, balów i innych „rozrywkowych” spotkań.

...po ¶winiobiciu...

Dzień ¶w. Andrzeja jest pierwszym dniem tradycyjnych przed¶wi±tecznych „¶winiobić”. Niemalże każdego dnia, aż do końca zbliżaj±cego się karnawału, codziennie słychać we wsi kwik zabijanych ¶wiń, a w powietrzu unosi się specyficzny zapach i dym.

W dniu ¶winiobicia, rzeĽnik zjawia się już o wschodzie słońca. Zwykle jest to jaki¶ kuzyn lub człowiek zaprzyjaĽniony z wła¶cicielem „ofiary”. Nikt osobi¶cie nie zabija własnego, pieszczonego przez cały rok zwierzęcia!

Gotowe wyroby

Po zarżnięciu ¶wini i osmaleniu jej, każdy ma swoje, dokładnie okre¶lone zadania. Kobiety smaż± ¶wież± krew, czyszcz± czosnek, przygotowuj± goł±bki, robi± kaszankę.

Gospodarz ma bardziej rozrywkowe zadania - częstuje wszystkich pomocników winem i pálink±.

W takim dniu, na obiad zwykle bywa ⇒zupa z karkówki (orjaleves) i ⇒pap­rykarz z wieprzowiny, ale w południe (bo to jest pora obiadowa Węgrów) jadano raczej niewiele - za dużo było pracy!

Za to kolacja bywa bardzo obfita i zaprasza się na ni± nie tylko pomocników i członków rodziny, ale również przyjaciół, s±siadów i bliskich znajomych.


Jadłospis na takiej kolacji jest, w zasadzie, na terenie całych Węgier prawie identyczny:

Na kolacji wino i pálinka lej± się strumieniami, aby hodowla ¶wiń w następnym roku była jeszcze bardziej udana! Go¶cie otrzymuj± od gospodarzy "go¶cińca" - kiełbasę, kaszankę i pogácsa (małe, niesłodkie drożdżowe, o warstwowej strukturze - bułeczki). Przy pożegnaniu, go¶cie zapraszaj± gospodarzy na ¶winiobicie do siebie!


Kaszanka - Hurka

Oddzielnym tematem ¶winiobicia jest przygotowywanie kaszanek (w liczbie mnogiej, bo zwykle robi się równolegle kaszankę z krwi± i kaszankę biał± (z podrobami, ale bez krwi).

Kaszanka jest jednym z najsmaczniejszych i najpopularniejszych wyrobów masarskich. Wyrabia się j± ze wszystkich czę¶ci wieprza. Praktycznie więc, ¶winiobicie kończy się w zasadzie bez wyrzucania jakichkolwiek fragmentów tuszy i podrobów.

Kaszankow± mas±, kiszki wypełniamy bardzo luĽno, aby nie popękały w czasie obgotowywania lub pieczenia.
Gotow± kaszankę gotujemy w temperaturze nie wyższej niż 90 °C. Nie wolno doprowadzać do wrzenia!
Wypełnione kiszki, wkładamy do zimnej wody, aby rozgrzewały się razem z ni±. Najczę¶ciej, gotuje się w tej samej wodzie, co przeddtem mięso (wędliny). Wywaru nie wylewa się, a wykorzystuje do rozcieńczania surowej, kaszankowej mieszaniny (zwłaszcza podrobowej) oraz do przygotowywania potraw - np. goł±bków (do nadzienia i do gotowania). Dawniej gotowano na takim wywarze zupy.

Decyduj±cym o jako¶ci hurki procesem, jest solenie. Na ¶winiobiciu, nie jest najważniejsz± spraw± dietetyczno¶ć wyrobów, a ich smak i tradycyjno¶ć. Potrawy i produkty s± prawdziwymi „bombami” tłuszczu i przypraw, a bez odpowiedniej ilo¶ci soli byłyby „bez smaku”. Zwykle zużywa się 2-3 dag soli na kilogram wyrobu.
W wyniku próbowania przeróżnych, smakowitych k±sków, tracimy wyczucie „słono¶ci”. Trzymajmy się więc ilo¶ci podanych w recepturach masarskich.

Na Węgrzech rzadko piecze się kaszanki, zwykle tylko obgotowuje, a piecze się tuż przed spożyciem. Do pieczenia używa się tłuszczu, wytopionego ze ¶wieżej słoniny (sadła).
My możemy kaszankę upiec nawet na grillu, w folii...

  • Przed gotowaniem lub pieczeniem, nie zapomnijmy kiszki ponakłuwać, aby nie popękały!
Popularne jest pieczenie kaszanek na ziemniakach, razem z kiełbas±.

  • Przed pieczeniem i smażeniem, kaszankę możemy sparzyć wrz±tkie - podobno nie popęka (nie próbowałem).

Proponuję tylko podstawowe potrawy i produkty zwi±zane z dniem ¶więtego Andrzeja...
Większo¶ć przepisów, na wędliny i kaszanki, dotyczy ilo¶ci 10 kg wyrobów końcowych.

(na podstawie: Szakál László - „Régi ünnepek a konyhaban” (Minerva Budapest 1985)

 
 
Zupa „toros” - Toros leves (HUN)

...no to, po kolei: tor to jest uczta, raczej stypa (ale uczta), czyli zupa „godna” uczty, okazji; zupa „na stypę”...
Ale kto umarł? No, niestety - umarł wieprz! Dlatego i cała impreza nazywa się dísznótoros - ¶wińska stypa...
Co kraj, to obyczaj!

Ale to nie jest smutna impreza! Zabicie dorodnej ¶wini ¶wiadczy o zamożno¶ci gospodarzy i ta zamożno¶ć (trochę na po­kaz) jest tym bardziej widoczna, im większe jest to przyjęcie.


  • 15 dag w±tróbki wieprzowej
  • 10 dag płucek
  • 10 dag serca
  • 1 marchewka
  • 1 pietruszka
  • listek laurowy
  • 1 cebula
  • 1 łyżka smalcu
  • pół cytryny
  • 2 z±bki czosnku
  • łyżeczka czerwonej papryki w proszku
  • sól



»•«


Podroby obgotowujemy w lekko osolonej wodzie i kroimy na niewielkie kostki.
Warzywa pokrojone na kr±żki, drobno posiekan± cebulę, podroby wkładamy do rondla i dusimy na tłuszczu wieprzo­wym. Dodajemy listek bobkowy i sól. Od czasu do czasu mieszamy i dolewamy wodę, uważaj±c aby się nie przypaliło.

Kiedy podroby s± już prawie miękkie, dolewamy wodę, solimy do smaku i na małym ogniu gotujemy do miękko¶ci. Lekko zakwaszamy sokiem z cytryny.
Na koniec zaprawiamy zasmażk± z rozgniecionym czosnkiem i czerwon±, słodk±, mielon± papryk±.

Smacznego!


Zupa „toros” z kapust± - Disznótoros káposztaleves (HUN)

O nazwie zupy poczytajmy ⇒wyżej....


  • 2 grube platerki karkówki
  • pół tylnej golonki
  • 1 serce
  • 2 nerki
  • 1 język
  • 70 dag kiszonej kapusty
  • 1 duża cebula
  • 2 z±bki czosnku
  • 2-3 łyżeczki czerwonej, słodkiej, mielonej papryki
  • 2 łyżki m±ki
  • 3 łyżki oleju (słonecznikowego)
  • 10 ziarenek pieprzu
  • 4 dl ¶mietany
  • sól



»•«


Mięso opłukujemy, podroby czy¶cimy z niepotrzebnych błon, myjemy i odpowiednio przygotowujemy (zwłaszcza ⇒nerki).
Mięso i podroby, bez krojenia na małe kawałki, wkładamy do dużego garnka, zalewamy wod± (tyle wody, aby przykryła zawarto¶ć garnka). Gotujemy powoli, usuwaj±c tworz±cy się szum.
Kiedy już szum przestanie się pojawiać, dodajemy lekko wypłukan± i wyci¶nięt± kapustę oraz drobno pokrojon± ce­bulę. Przyprawiamy pieprzem - raczej nie solimy, ponieważ kapusta na pewno jest słona.

  • Pieprz możemy włożyć do zamykanego zaparzacza do herbaty - nie będzie potem, w czasie jedzenia, przeszkadzać.

Dolewamy jeszcze trochę wody i gotujemy przynajmniej przez 2 godziny. Wygotowany płyn, uzupełniamy.

Ugotowane mięso i podroby wyjmujemy - do podania utrzymujemy je w cieple.
Przygotowujemy zasmażkę: z m±ki, oleju i papryki. Rozcieńczamy j± zimn± wod± i wywarem z garnka, po czym dodajemy do zupy. Zagotowujemy, przyprawiamy...

W talerzach podajemy sam± zupę, a mięso i podroby - na oddzielnych półmiskach. Każdy wybiera sobie porcje mięsiwa i podrobów, a do zupy dodaje łyżeczkę-dwie, ¶mietany.
Można i odwrotnie: najpierw mięso, ¶mietana i na to - zupa.

  • Do gotuj±cej się zupy można oczywi¶cie dodać ostr± paprykę...

Smacznego!

(Na podstawie Bors gasztromagazin 2013.12.31; w zbiorach ProtaSoft 003408-HU)


Goł±bki (kapusta faszerowana po węgiersku) - Töltött káposzta (HUN)
  • 50 dag do¶ć „mięsnego” boczku
  • 1 główka kapusty kiszonej w cało¶ci (!)
  • 1 kg szatkowanej kiszonej kapusty
  • 10 dag ryżu
  • 2-3 cebule
  • kilka z±bków czosnku
  • czerwona słodka papryka
  • pieprz mielony
  • ¶mietana
  • sól
  • ostra papryka (według uznania)



»•«


Boczek przepuszczamy przez maszynkę do mielenia mięsa. Cebule bardzo drobno kroimy. Mięso mieszamy z pokrojon± cebul±, ryżem, rozgniecionym czosnkiem, pieprzem, papryk± i sol±. Bardzo dokładnie przyprawiamy do smaku.

Kiszon± główkę kapusty „rozbieramy”. Z listków, ostrym nożem, ¶cinamy najgrubsze żyły. W li¶cie te zawijamy nadzienie.

Na dno dużego garnka układamy kiszon±, szatkowan± kapustę, a następnie „faszero­wane li¶cie”. Zalewamy tak± ilo¶ci± płynu, aby ten płyn przykrył zupełnie zawarto¶ć garnka (może to być wywar pozostały z gotowania mięsa, kaszanki (Węgrzy kaszan­kę gotuj±) lub po prostu - woda).

Górn± warstwę posypujemy czerwon± papryk±. Na sam wierzch możemy położyć plaster słoniny - dobrze to zrobi goł±bkom, a i sam± słoninę potem można też  oczywi¶cie, zje¶ć.

Gotujemy na małym ogniu do tej pory, aż li¶cie kapusty nie będ± zupełnie miękkie.

Jeżeli kapusta jest bardzo kwa¶na, można j± przed użyciem - lekko wypłukać!

Takie kwa¶ne goł±bki, Węgrzy podaj± ze słodk±, kremow±, gęst± ¶mietan±!
Dobre jest, przy tym wszystkim, wytrawne, białe wino...

Smacznego!



Kiełbasa pieczona - Sült kolbász (HUN)
  • 5 kg wieprzowiny (szynka)
  • 5 kg boczku (dietetycy mog± zamiast boczku dodać chude mięso wołowe)
  • 24 dag soli
  • 4 dag czosnku
  • 3 dag pieprz
  • 12 dag czerwonej słodkiej papryki



»•«


Mięso przepuszczamy przez maszynkę do mielenia i dokładnie mieszamy z przyprawami.
Mas± t± wypełniamy dokładnie oczyszone i wymyte kiszki wieprzowe.

Pieczemy w dużej ilo¶ci tłuszczu. Na tej samej blasze, możne zapiec ziemniaki i potem razem podać.
Bardzo dobre z kiszon± kapust±.
Warto spróbować!

Smacznego!


Karkówka smażona - Pecsenye (sült tarja) (HUN)
  • 80 dag karkówki
  • 10 dag smalcu
  • 2 z±bki czosnku
  • sól



»•«


Pokrojone w plastry mięso wkładamy do szerokiego rondla (na gor±cy tłuszcz), lekko solimy.
Wlewamy około pół szklanki wody i dusimy do miękko¶ci.

Po odparowaniu wody, zarumieniamy po obu stronach, ale uważajmy, żeby nie wysuszyć. W międzyczasie przyprawiamy czosnkiem i sol± (według uznania). Możemy lekko posypać pieprzem

Podajemy z ⇒ziemniakami z cebul±.

Smacznego!


Kaszanka po szwabsku - Svábhurka (HUN)
  • 2 kg głowizny
  • 2 kg słoniny
  • 1 kg płuc
  • 2,5 kg boczku
  • 2,5 kg w±troby
  • 30 dag soli
  • 3 dag mielonego pieprzu
  • 10 dag ostrej mielonej papryki
  • 60 dag ryżu
  • 1 dag mielonej gałki muszkatołowej
  • 1 dag imbiru
  • 2 główki cebuli



»•«


Mięso i podroby gotujemy w osolonej wodzie.
Ryż gotujemy prawie na miękko (również w osolonej wodzie).
Cebulę kroimy w drobn± kostkę i podsmażamy na przezroczysto.

Mięso i podroby przepuszczamy prze maszynkę do mięsa (z sitkiem ze ¶rednimi otworami), po czym dokładnie mieszamy z zeszklon± cebul±, ryżem i przyprawami.

T± mas± napełniamy wieprzowe, grube jelito (dokładnie oczyszczone i wymyte). Oba końce dokładnie zawi±zujemy (sznur­kiem).
Napełniamy raczej luĽno - zbyt mocno napełnione kiszki, mog± w czasie gotowania, pękn±ć!

Gotowe, napełnione mas± kiszki, obgotowujemy przez około 20-25 minut w wodzie o temperaturze 85-91°C, a następnie wykładamy na sół do ostygnięcia.

Według uznania, możemy dodać do masy-mięsno podrobowej (najlepiej już przy mie­leniu) smażon± krew i trochę ugotowanych skórek od słoniny.
Do tej kaszanki, często nie dodaje się ryżu (wtedy jest naprawdę po szwabsku). Powstaje w ten sposób wyrób podobny może trochę do polskiej kiszki podgarlanej, a może pasztetowej, ale...ale też dobry!
Zjada się wtedy tak± „kaszankę” na zimno.

Spożywamy na gor±co (obsmażon± lub zapieczon± w piekarniku) lub na zimno (nie­któ­rzy lubi±). Można z dodatkiem musztardy lub chrzanu.

Smacznego!


Pogácsa z łojem - Hájas pogácsa (HUN)
  • 60 dag m±ki
  • 30 dag łoju
  • 2 łyżki ¶mietany
  • 6 dag smalcu
  • 1 łyżeczka cukru
  • 2 dag drożdży
  • 1 łyżeczka soli
  • 1 jajko



»•«


Drożdże mieszamy z cukrem i ciepł± wod±. Ostawiamy do wyro¶nięcia.

M±kę wyrabiamy z jajkiem, smalcem, ¶mietan±, sol± i dojrzałymi drożdżami na ciasto ¶redniej gęsto¶ci. Jeżeli jest za gęs­te - dodajemy wodę - powinno być lekko „rozci±gliwe”. Ciasto przykrywamy i odstawiamy na godzinę.

Teraz zajmiemy się łojem. Przepuszczamy go przez maszynkę do mięsa, a następnie mieszamy (miksujemy) na jednolit± masę. Cał± porcję łoju dzielimy na trzy czę¶ci.

Ciasto rozwałkowujemy i smarujemy jedn± porcj± łoju. Placek zwijamy, lekko rozpłaszczamy ręk± i ponownie roz­wał­ko­wuje­my. Czynno¶ci te powtarzamy jeszcze dwa razy. Po ostatnim zwinięciu ciasta pozwalamy mu nieco odpocz±ć (20-30 minut), a następnie rozwałkowujemy je na grubo¶ć palca.

Z powstałego placka wycinamy kr±żki (¶rednica 3-7 cm). Wierzchy kr±żków lekko nacinamy (można kilka razy - na krzyż też) i smarujemy rozbełtanym jajkiem, uważaj±c, aby za bardzo nie posmarować boków bułeczek, bo nie wyrosn±.

Pieczemy na rumiano w piekarniku w temperaturze około 190 °C.

Ciasto można przyprawić dodatkowo pieprzem, aby nasze pogácse były bardziej pikantne. Nie mog± być mdłe i słodkie - bo przecież spożywamy z winem lub piwem.

Smacznego i na zdrowie!


Salami cukrowane - Cukros szalámi (HUN)

Co to jest - ⇒salami - (zobaczmy w słowniczku).


  • 7 kg surowej szynki wieprzowej
  • 3 kg słoniny
  • 23 dag soli
  • saletra
  • 2 dag cukru-pudru
  • 2 dag rozgniecionego czosnku
  • 4 dag mielonego pieprzu
  • 20 dag ostrej papryki (to na ostr± salami - możemy ilo¶ć ostrej papryki ograniczyć według własnej „wytrzymało¶ci” na ostro¶ć)
  • 2 dag mielonej gałki muszkatołowej
  • 2 dag imbiru



»•«


Mięso i słoninę przepuszczamy przepuszczamy przez maszynkę o ¶rednich otworach i dokładnie mieszamy ze wszystkimi przyprawami.
Masę mięsn± odstawiamy na 1-2 dni w chłodne miejsce - niech dojrzeje, niech się dobrze wymieszaj± wszystkie smaki.

Po tym okresie, mieszank± mięsn± napełniamy jelita wołowe lub sztuczne, produkowane specjalnie dla salami. Zwracamy uwagę, aby wewn±trz kiszek nie pozostało powietrze. Jelita musz± być wypełnione „na twardo”.

Oczywi¶cie - najpierw jeden, a po napełnieniu, drugi koniec, mocno zawi±zujemy - na jednym z końców robimy pętelkę do powieszenia.

Gotowe „pałki” salami wieszemy na dr±żku do wędzenia. Podsuszamy przez kilka godzin, a następnie wędzimy w zimnym dymie - bardzo uważaj±c, aby dym nie był za bardzo gor±cy!

Po 2-3 dniach salami jest gotowe, ale musi jeszcze w chłodnym miejscu dojrzeć! Najsmaczniejsze jest przynajmniej za 2-2,5 miesi±ca.

Salami odajemy pokrojone na bardzo cienkie plasterki - powinne być prawie przezroczyste!
Życzę sukcesów przy wędzeniu!


Kiełbasa Csabai - Csabai kolbász (HUN)

Nazwa tej kiełbasy pochodzi od nazwy miejscowo¶ci ⇒Békéscsaba. Oczywi¶cie, nie każda kiełbasa robiona w tym mie¶cie, jest „kiełbas± Csabai”. O nazwie decyduje sposób jej przygotowania.

Istniej± również inne kryteria decyduj±ce o tożsamo¶ci tej wędliny:

  • kiełbasa musi pochodzić z okolic Békéscsaba lub ⇒Gyula;
  • musi być przyrz±dzona wył±cznie z mięsa wieprzowego i w dodatku z wieprza, który ważył co najmniej 135 kg;
  • mięso musi pochodzić ze wszystkich czę¶ci ¶wińskiej tuszy;
  • słonina musi pochodzić z oddzielnych kawałków;
  • napełnia się wył±cznie wieprzowe, cienkie jelita;
  • dodaje się dużo czerwonej, mielonej papryki;
  • kiełbasa musi być odpowiednio wędzona.
Kiełbasa Csabai ma czerwonobr±zowy kolor i kształt „pałki” o ¶rednicy 4-5 cm oraz długo¶ci 45-50 cm.
Dopuszcza się również krótsze i mniejsze kiełbaski (pary) - ¶rednica: 3,5-3,8 cm, długo¶ć: ok. 25 cm.

Wysuszone i uwędzone Csabai maj± such±, matow± powierzchnię. Po pokrojeniu plasterki maj± charakterystyczny, czerwony kolor (od papryki) oraz musz± być widoczne ziarenka (kawałeczki) mięsa i słoniny.

Spróbujmy zrobić tak± kiełbasę!


  • 9 kg różnego mięsa wieprzowego
  • 1 kg słoniny
  • 15-20 dag soli
  • 20 dag ostrej papryki (możemy ilo¶ć ostrej papryki ograniczyć według własnej „wytrzymało¶ci” na ostro¶ć)
  • 10 dag słodkiej, mielonej papryki
  • 2 dag cukru-pudru
  • 1 główka czosnku
  • 2-3 dag kminku



»•«


Mięso i słoninę przepuszczamy przez maszynkę o ¶rednich otworach i dokładnie mieszamy ze wszystkimi przyprawa­mi. Ze względu na małe dzieci, często zmieniano ilo¶ci ostrej i słodkiej papryki.
Masę mięsn± odstawiano kiedy¶ na 1-2 dni w chłodne miejsce - niech dojrzeje, niech się dobrze wymieszaj± wszyst­kie smaki. Dzi¶, w domowych warunkach nie zawsze przestrzega się tej zasady. Masarze, na ¶winiobiciu, po zmiele­niu i wymieszaniu wszystkich składników, robi± mał± przerwę na 1-2 szklaneczki wina i zaraz potem napełniaj± jelita.

Robimy kiełbasy w wyżej podanych wymiarach.
Końców zwykle nie zawi±zuje się, a jedynie przerywa jelita i zaciska palcami. Podczas wędzenia idealnie zaschn± i „same się zamkn±”.

Gotowe kiełbasy już następnego dnia id± „do dymu”.
Wędzi się w zimnym dymie przez około 6-8 dni (w zależno¶ci od grubo¶ci wędliny i jako¶ci dymu) - bardzo uważa­j±c, aby dym nie był za bardzo gor±cy.

Po uwędzeniu kiełbasy wieszamy w chłodnym i suchym miejscu. Kiedy¶ był to strych - pod strzech± (na Węgrzech wy­konan± z trzciny) było latem chłodno, zim± za¶ rzadko temperatura opadała poniżej 0 °C.
Życzę sukcesów!


Kiełbasa Gyulai - Gyulai kolbász (HUN)

Przepisy na kiełbasę Gyulai Gyulai kolbász s± tajne. Ten, które przesyłam, pochodzi z okolic Gyula - z po­łudniowo-wschodniego, węgierskiego narożnika burz - Békéscsaba, Békés, Mezőberény. Można byłoby powiedzieć, że to ojczyzna węgierskiej kiełbasy, gdzie całe dynastie zajmuj± się kiełbasianym sportem.
Wyroby z podanych niżej składników i pieczone, i wędzone s± ¶wietne!
Grubo¶ć mielenia - raczej, jak w Polsce (sitko ze ¶rednimi otworami, aby tylko nie było za drobno!).


  • Składniki na około 10 kg kiełbasy: 
  • 6 kg mielonego chudego mięsa wieprzowego
  • 4 kg słoniny
  • 220 g mielonej czerwonej papryki (w tym ostrej też)
  • 220 g soli (nie tej drobnej, jak m±ka)
  • 10 g mielonego, czarnego pieprzu (może być trochę więcej, do smaku)
  • 10 g ziarnistego kminku
  • 2 rozgniecione główki czosnku



»•«


  1. Mięso i słoninę kroimy w mniejsze kostki. Dodajemy przyprawy, po czym mielemy na maszynce ze ¶redniej wiel­ko¶­ci dziurkami. Masę wyrabiamy do tej pory, dopóki nie zrobi się błyszcz±ca i przestanie kleić się do r±k. Gotow± mie­szaninę odstawiamy na 24 godziny w chłodne miejsce.
    Ogólna ilo¶ć papryki powinna być taka, jak podaję, ale stosunek ostrej i słodkiej zależy o osobistego gustu. Gyulai powinna być raczej ostra!
     
  2. Po upływie doby ponownie mieszamy, ugniatamy, a następnie wypełniamy cienkie, wieprzowe jelita. Ewentualne pę­cherze powietrza przekłuwamy i wygładzamy dłoniami zwilżonymi ocukrzonę wod±. Od cukru zamkn± się nie­pot­rzeb­ne otworki, dziurki.
     
  3. Kiełbasę skręcamy co 20-25 cm i dzielimy na pary.
    Wędzimy przez 2-3 dni w zimnym dymie.
     
  4. Wieszamy w przewiewnym, chłodnym miejscu i po 4 tygodniach kiełbasa jest już podsuszona i idealnie nadaje się do spożycia. Można j± przechowywać nawet przez 10-12 tygodni.
  • Jeżeli wędzimy w ciepłym dymie, kiełbasa nazywa się lángolt - opalona, płomieniowa... Jest miękka i gorzej się przechowuje, ale jest idealna do leczo, jajecznicy, zup...

Smacznego!


Kiełbaski debreczyńskie z cielęciny i wieprzowiny - Debreceni kolbász vegyes húsból (HUN)

Kiełbaski debreczyńskie, to jeden z najpopularniejszych rodzajów węgierskich wędlin. Dostępne s± w niemalże wszystkich bufetach. Podgrzewa się je w wodzie, na parze i piecze,a nawet wkłada się do nietypowych hot-dog -ów.


  • Składniki na 1 kg kiełbasek: 
  • 40 dag cielęciny (ładnej wołowiny)
  • 20 dag twardej słoniny (pogarla)
  • 40 dag chudej wieprzowiny pozostałej przy formowaniu szynki
  • 2 dag soli na 1 kg masy (mięso i słonina)
  • pieprz, ostra papryka, ziele angielskie, słodka papryka - wg smaku



»•«


Słoninę i wieprzowinę przepuszczamy przez maszynkę z sitkiem z dziurkami 3-4 mm, a cielęcinę przez sitko z otworkami 2 mm.

  • Jeżeli mamy tylko grubsze sitko, to cielęcinę mielemy 2-3 razy.

Na każdy kilogram mięsa (mieszanki mięsa i słoniny) dodajemy 2 dag soli, a pozostałe przyprawy - wg uznania. Składniki mieszamy ze sob± i rękami wyrabiamy na pulchn± masę.

Cienkie jelita napełniamy tak, aby były do¶ć twarde i skręcamy na krótsze kiełbaski - 10-15 cm. Kiełbaski dzielimy na pary - po dwie (st±d nazwa debreceni páros - debreczyńska para).

Kiełbaski parzymy w temperaturze 80-85°C (niech się nie gotuje!) przez 20 minut. Chłodzimy w zimnej wodzie i osuszone, wędzimy na jasny kolor.

Smacznego!


Kiełbaski debreczyńskie z indyka - Pulyka debreceni (HUN,ISR)

Ten przepis pochodzi z kuchni żydowskiej, ale dzi¶ coraz czę¶ciej można kupić w sklepach drobiowe wędliny. W¶ród składników nie ma co prawda wieprzowiny, ale postanowiłem przepis zamie¶cić w tym dziale.


  • Składniki na 3 kg kiełbasek: 
  • 2,2 kg mięsa z indyka
  • 80 dag gęsiego sadła
  • 1 dag mielonego pieprzu
  • 4 dag papryki
  • 2 dag czosnku
  • 8 dag soli



»•«


Mięso indycze i gęsie sadło mielemy na maszynce z dużymi dziurkami (około 4 mm).
Czosnek rozgniatamy i moczymy w wodzie przez kilka godzin, po czym ocedzamy (filtrujemy).

Wszystkie składniki dokładnie mieszamy i wyrabiamy na jednolit±, pulchn± masę. Przyprawiamy do smaku.

  • Jeżeli chcemy zrobić ostre debreczyńskie- debreceni csipős - dodajmy więcej ostrej papryki.

Mięsn± mieszanin± napełniamy cienkie, cielęce lub baranie jelita w sposób ⇒opisany powyżej...

Kiełbaski wieszamy w chłodnym miejscu na jeden dzień.

Wędzimy na ładny, rumiany kolor w niezagor±cym dymie.

Smacznego!


Kiełbaski debreczyńskie 1 - Debreceni kolbász 1 (HUN)
  • Składniki na 10 kg kiełbasek: 
  • 10 kg tłustego (40% tłuszczu) mięsa
  • 11 dag papryki
  • 2,5 dag mielonego pieprzu
  • 5 dag czosnku
  • 25 dag soli



»•«


Mięso mielemy na maszynce o 4 mm dziurkach.
Czosnek moczymy w wodzie przez kilka godzin, po czym czosnkow± wodę dodajemy do mielonego mięsa.

Wszystkie składniki mieszamy ze sob± i wyrabiamy na jednolit± masę, któr± napełniamy cienkie jelita w sposób ⇒jak w innych przepisach....

Kiełbaski wieszamy w chłodne miejsce i po upływie 1 dnia wędzimy na ładny kolor.
Spożywamy po dwóch dniach.

Smacznego!


Kiełbaski debreczyńskie 2 - Debreceni kolbász 2 (HUN)
  • Składniki na 10 kg kiełbasek: 
  • 10 kg tłustego (40% tłuszczu) mięsa
  • 6 dag papryki
  • 5 dag mielonego pieprzu
  • 5 dag czosnku
  • 25 dag soli
  • 1 dag saletry
  • 1 dag majeranku



»•«


Mięso mielemy w myszynce z dużymi dzirkami.
Rozgnieciony czosnek moczymy w 100 ml wody.

Mięso mieszamy z czosnkow± wod± (przecedzon±), solimy, dodajemy pozostałe przyprawy i dokładnie mieszamy.

Mas± mięsn± wypełniamy ciekie jelita i formujemy niewielkie kiełbaski (po dwie w parze).
Wieszamy w chłodnym miejscu na 24 godziny, po czym wędzimy na ładny, rumiany kolor.
Po dwóch dniach nadaj± się do spożycia.

Smacznego!


Kiełbaski debreczyńskie 3 - Debreceni kolbász 3 (HUN)
  • Składniki na 10 kg kiełbasek: 
  • 10 kg do¶ć tłustego mięsa (doskonałe jest podbrzusze)
  • 2,5 dag mielonego pieprzu
  • 7 dag papryki
  • 5 dag czosnku
  • 25 dag soli
  • 5 dl wody



»•«


Mięso mielemy w myszynce z dużymi dziurkami.
Rozgnieciony czosnek moczymy w wodzie.

Mięso mieszamy z czosnkow± wod± (przecedzon±), solimy, dodajemy pozostałe przyprawy i dokładnie mieszamy.

Mas± mięsn± wypełniamy ciekie jelita i formujemy niewielkie kiełbaski (po dwie w parze).
Wieszamy w chłodnym miejscu na 24 godziny, po czym wędzimy na ładny, rumiany kolor.
Po dwóch dniach nadaj± się do spożycia.

Smacznego!


Prosię w kapu¶cie - Káposztás malac (HUN)

Potrawę najlepiej przygotować w szybkowarze, ale możemy j± przyrz±dzić także i w bograczu!


  • 1 kg mięsa z prosięcia (ze skór±)
  • 1 duża cebula
  • 0,5 kg kiszonej kapusty
  • 15 dag wędzonego baleronu (najlepiej nieodgotowanego)
  • sól
  • mielony pieprz
  • czerwona, słodka papryka
  • tłuszcz
  • ¶mietana i chleb (do podania)



»•«


Cebulę obieramy, kroimy w drobne kostki i podsmażamy w szybkowarze (lub w bograczu) na tłuszczu. Dodajemy po­krojone w kostki (ze skór±) mięso. Przyprawiamy sol± i pieprzem.
Dodajemy pół szklanki wody, po czym płyn wysmażamy do tłuszczu - powtarzamy to 3-4 razy, dopóki mięso nie bę­dzie prawie miękkie.

Kiszon± kapustę lekko płuczemy (jeżeli jest bardzo kwa¶na i słona), wyciskamy, długie włókna kroimy.
Na wpół miękkie mięso posypujemy 1-2 łyżeczkami czerwonej, słodkiej papryki, mieszamy, po czym dodajemy kapustę i pokrojony w kostki baleron. Jeżeli gotujemy w szybkowarze, zamykamy go i stawiamy na mały ogień na 20 minut, jeżeli potrawę robimy w bograczu - na małym ogniu dusimy, dopoki wszystkie składniki nie będ± miękkie.

Podajemy ze ¶mietan± i ¶wieżym chlebem.

  • Czasami, podobne danie przygotowuje się z mięsnych obrzynków i głowizny.

Smacznego!

(Na podstawie Meglepetés Konyha 2000/43)



 

 
Strona główna >> Zwyczaje >> Andrzejki...











Strona główna   Bogracz   Zbieranica   Zwyczaje   Strona poprzednia   •   Turystyka z ProtaSoft.. 




Strona założona 08.01.2001 roku
Copyright © Józef Tita Protasiewicz, All rights reserved

Ostatnie poprawki: 20.02.2024 09:35:39


Możliwe, że tego szukałe¶:

Odkrywamy dzieje Słupska i okolic


»•«

...przy okazji zajrzyj do Linkowni

Users on-line: 1


 


Strona zawiera linki do innych stron, za których założenie nie ponosimy żadnej odpowiedzialno¶ci.
Dystansujemy się od eksterytorialnych stron, których tre¶ci nie s± zgodne z prawem lub zawieraj± dialery.
Za tre¶ć stron doł±czonych do linków odpowiadaj± wył±cznie ich autorzy.