Nie wiem, czy w Polsce tołpygi s± tak samo mało „modne”, jak na Węgrzech, bo tu nie wszyscy lubi± tołpygi. Często mówi się, że ich mięso jest za suche, że dużo o¶ci itd...
Podobno miewa też nieprzyjemny zapach, ale przecież można go usun±ć przez wymoczenie porcji ryb w mleku z czosnkiem, skropić cytryn±, przyprawić w dowolny sposób... Smak potrawy, to przede wszystkim, kwestia jej przygotowania.
Tołpyga (przynajmniej tutaj, na Węgrzech) jest względnie tania...
Zachęcam do wypróbowania!
Okre¶lenie á la Orly informowało kiedy¶ o sposobie smażenia ryb
w gęstym cie¶cie nale¶nikowym i tak przygotowane ryby podawano zwykle z sosem pomidorowym.
Dzi¶, á la Orly, mówi się i o mięsach, i o warzywach, smażonych w ten sposób.
Pangasius á la Orly z kasz± jęczmienn±, węgierskimi zacierkami i ziemniakami
|
|
Oskrobanego z łusek amura lub tołpygę kroimy w plastry o grubo¶ci ok. 1-1,5 solimy i odstawiamy na kilkana¶cie minut.
Ryby możemy ⇒odfiletować.
Jajka, olej, m±kę i piwo mieszamy na jednolit± masę ( takie trochę gęstsze ciasto nale¶nikowe).
Ryby obtaczamy w cie¶cie i smażymy w gor±cym tłuszczu na rumiano.
Spożywamy z ⇒ziemniakami i z ⇒sosem pomidorowym lub z ⇒ryżem i ⇒sosem tatarskim.
Smacznego!
(ze zbiorów Lajkó István)
Winogrona, może na rodzynki...
|
|
|
Olej wlewamy do rondla i mocno rozgrzewamy. Dodajemy oczyszczone, pokrojone na porcje
i posolone ryby. Przyprawiamy ziarenkami pieprzu, szczypt± cynamonu i goĽdzikami.
Dodajemy drobno pokrojon± cebulę, skórk± cytryny, listek laurowy i dolewamy wino.
Rondel przykrywamy i ryby dusimy do miękko¶ci.
Miękkie ryby wyjmujemy na półmisek.
Rodzynki moczymy w wodzie.
Wywar (z gotowania ryby) zagęszczamy połow± masła wymieszanego z m±k± i szczypt± cukru.
Zagotowujemy, po czym przecedzamy.
Do sosu dodajemy pozostałe masło i odcedzone rodzynki. Sosem polewamy ryby.
Podajemy z ⇒ryżem z rodzynkami.
Smacznego!
(ze zbiorów Lajkó István)
Rozmaryn na zamku królewskim w Budapeszcie
|
|
Połow± masła smarujemy brytfannę i układamy w niej oczyszczon±, pokrojon± na porcje
i złożon± spowrotem rybę. Smarujemy ¶mietan± i posypujemy tartym serem.
Pieczemy przez 15-20 minut w temperaturze 180°C.
Sos rozmarynowy:
Na drugiej połowie masła podsmażamy start± na tarce cebulę. Dodajemy przecier
pomidorowy, kilka łyżek wody (lub białego wina), rozgnieciony czosnek i pozostałe
przyprawy ( przede wszystkim - rozmaryn!).
Dusimy przez kilka minut - niech się się smaki dobrze wymieszaj±.
Podajemy z gotowanymi ziemniakami posypanymi posiekan± pietruszk± i z przygotowanym sosem.
Smacznego!
(ze zbiorów Lajkó István)
Do¶ć trudno przetłumaczyć słowo „felvidék”. Dzi¶ najczę¶ciej stosowane jest do nazwania tych cz±¶ci Słowacji, które kiedy¶ należały do Królestwa Węgierskiego (do ⇒traktatu Trianon). To bardzo dyskusyjne fakty z historii Węgier. Warto się z nimi zapoznać bliżej!
Niskie Tatry
|
|
Oskroban± i ⇒wypatroszon± rybę nacinamy z zewn±trz mniej-więcej co pół centymetra. Głowę przecinamy sztywnym, ostrym nożem pionowo, wzdłuż, aż do otworu gębowego, ale go nie przecinamy.
Ziemniaki obieramy, myjemy i kroimy w plasterki o grubo¶ci ok. 1 cm.
Cebulę obieramy i kroimy w kostkę.
Plastry słoniny smarujemy musztard±.
Zwykł±, tradycyjn± brytfankę smarujemy masłem.
Rybę od wewn±trz i od zewn±trz solimy, przyprawiamy pieprzem, a następnie układamy w brytfannie
na dwóch plasterkach słoniny. Dookoła ryby rozmieszczamy pokrojone ziemniaki.
W rogach brytfanny umieszczamy po jednym plastrze słoniny.
Ewentualn± ikrę lub mlecz wkładamy do rozciętej głowy, pod pokrywy skrzelowe.
Jeden plaster słoniny umieszczamy wewn±trz ryby.
Pokrojon± cebulę umieszczamy w rozciętej głowie i na rybie, a następnie, na cebulę, ostatni plaster słoniny.
3 dl wody mieszamy z jedn± łyżk± winnego octu, łyżeczk± soli, pieprzem, papryk±
i t± mieszanin± skrapiamy zawarto¶ć brytfanny.
Na wszystkich składnikach rozkładamy jeszcze 3 dl ¶mietany i wkładamy bratfannę
do nagrzanego (190 °C) piekarnika.
Co 15 minut rybę polewamy pozostało¶ci± wody z przyprawami.
Po upływie 45 minut zawarto¶ć brytfanny jeszcze raz polewamy ¶mietan±, ale tym
razem rozmieszan± z czerwon±, słodk± papryk±. Brytfannę wstawiamy jeszcze raz
do piekarnika i po 5 minutach możemy podawać.
Smacznego!
(Przepis ze zbiorów Lajkó István - inżyniera rybołówstwa.)
Kiedy¶, w¶ród zapracowanych rybaków (a może jeszcze i dzi¶, w¶ród tych prawdziwych - znad Cisy, Dunaju, Balatonu i tysi±ca stawów hodowlanych..) było to częste danie kolacyjne.
Jajecznica z...
|
|
Ryby filetujemy i kroimy na podłużne kawałki. Solimy i przyprawiamy wedłu własnego uznania i możliwo¶ci, a następnie odstawiamy na 20 minut.
Filety smażymy w dużej ilo¶ci oleju (lub innego tłuszczu) na rumiano.
Olej zlewamy, a na tłustej patelni (lub w boraczu), na pozostałe w niej ryby,
wlewamy rozmieszane jajka i smażymy do zakrzepnięcia. Możemy mieszać lub nie!
Podajemy uzupełnione i ozdobine ⇒sałatk± z buraków, wiosenn± zielon± sałat±...
Smacznego!
(Przepis ze zbiorów Lajkó István - znanego na Węgrzech inżyniera rybołówstwa.)
Fantastyczne danie wykorzystuj±ce rozmnożone, chyba już w nadmiarze, ogomne tołpygi i amury..
Busa - Tołpyga (25 kg), ale lekko ¶nięta! (fot. pPiotr)
|
|
Masło roztapiamy w rondlu, który potem możemy wstawić do piekarnika. Dodajemy
filety rybne oprószone sol± i pieprzem. Skrapiamy (do¶ć obfice) wod±
wymieszan± z mlekiem.
Naczynie przykrywamy (np. foli± aluminiow±) i wstawiamy do piekarnika
na 20 minut (180-190 °C).
Przygotowujemy sos jajeczny:
Jajka na twardo obieramy i siekamy, a następnie mieszamy ze ¶mietan± i łyżk±
m±ki oraz przyprawiamy do smaku i pikanterii.
Na talerzach układymy porcje filetów i polewamy jajecznym sosem.
Smacznego!
(Przepis ze zbiorów Lajkó István - znanego na Węgrzech inżyniera rybołówstwa.)
Kotlety z tołpygi z cukini± - Cukkinis busapogacsak (fot. Magyar Horgász, július 2007)
|
|
|
Pokrojon± bułkę moczymy w mleku, wyciskamy...
Cebulę i cukinię obieramy, a następnie kroimy w drobne kostki.
Umyte filety ryby, razem z rozmoczon± bułk±, mielemy.
Przygotowane składniki mieszamy, dodajemy surowe jajko, sok z cytryny, przyprawiamy
sol±, pieprzem i posiekanym szczypiorkiem.
Wyrabiamy jednolit± masę, formujemy zgrabne
kotlety i smażymy je
na gor±cym oleju, na ładny, rumiany kolor.
Pokrojone pomidory szybko podsmażamy na odrobinie oleju z dodatkiem posiekanej pietruszki i szczypiorku. Przyprawiamy pieprzem i sol±.
Kotlety układamy na gor±cym półmisku. Na każdym kotlecie umieszczamy łyżeczkę duszonych pomidorów. Ozdabiamy plasterkami cytrusów.
Spożywamy ze ¶wieżym chlebem.
Smacznego!
(Na podstawie: Magyar Horgász, július 2007)
⇒Nowy Sad - i miasto
i cała okolica była kiedy¶ czę¶ci± Węgier. Do dzi¶ mieszka tam jeszcze kilkaset tysięcy Węgrów.
No cóż, znowu ta pokręcona historia!
Nowy Sad noc±
|
|
Sprawione ryby nacinamy z każdej strony w poprzek co 2 cm. W każde nacięcie wkładamy
cienki plasterek boczku.
Ryby solimy i w ¶rodku, i na zewn±trz oraz posypujemy papryk±.
Brytfankę smarujemy olejem i na jej spód układamy warstwę drobno pokrojonej cebuli oraz
warstw± pokrojonych w plasterki ziemniaków (umytych i niekoniecznie obranych!).
Na ziemniaki trzemy, na grubej tarce, marchewkę.
Na warzywach układamy rybę, polewamy ¶mietan± wymieszan± z łyżeczk± soli (vegety).
Pieczemy w temperaturze 175-180°C.
Kiedy ziemniaki będ± miękkie, ryby też będ± gotowe.
Rybę ostrożnie i estetycznie kroimy na porcje i podajemy z ziemniami.
Smacznego!
(Przepis ze zbiorów Lajkó István - znanego na Węgrzech rybaka i inżyniera rybołówstwa.)
Płatki owsiane
|
|
Kawałki ryby solimy i obtaczamy w m±ce.
Ziemniaki kroimy w plasterki, obran± cebulę - w drobn± kostkę.
Rybę zarumieniamy na gor±cym oleju, wyjmujemy z patelni i odstawiamy na bok, a na na pozostałym oleju szklimy cebulę.
¦redniej wielko¶ci brytfankę smarujemy olejem i układamy w niej warstwę
ziemniaków. Solimy i na kartoflach umieszczamy kawałki ryby, a na nich
zarumienion± cebulę z olejem.
Płatki owsiane mieszamy z twarogiem i rozkładamy jako ostatni± warstwę.
Solimy, posypujemy tart± skórk± cytrynow±, pieprzem i wszystko posypujemy
razow± m±k± (lub zwykł± m±k± wymieszan± z otrębami).
Zapiekamy, na lekko rumiany kolor, przez 25-30 minut w gor±cym piekarniku, bez przykrycia.
Spożywamy z czosnkow± sałatk± z pomidorów.
Smacznego!
(Przepis ze zbiorów ProtaSoft, 003015-HU.)
Warzywa...
|
|
Warzywa czy¶cimy, myjemy, po czym kroimy w kostkę i gotujemy w osolonej wodzie do półmiękko¶ci
.
Ryby, pokrojone na porcje (dobrze, jeżeli s± odfiletowane!), solimy, układamy
w posmarowanym połow± masła, ⇒żaroodpornym półmisku i przykrywamy odcedzonymi
warzywami wymieszanymi z pokroj± w kr±żki cebul±.
Wywaru nie wylewamy - będzie jeszcze potrzebny!
Dolewamy wino i do tej pory zapiekamy, dopóki ryby nie będ± zupełnie miękkie.
Z pozostało¶ci masła i m±ki robimy jasn± zasmażkę, któr± rozcieńczamy wywarem z warzyw. Zgotowujemy, przyprawiamy cukrem, pieprzem i musztard±, a następnie dolewamy do zapieczonych pod warzywami ryb.
Smacznego!
(Przepis ze zbiorów Lajkó István - znanego na Węgrzech inżyniera rybołówstwa i rybaka.)
Recepta nadesłana została przez prawdziwego wędkarza do wędkarskiego czasopisma i jako fachowiec, wyja¶nia nam, jak odpowiednio przygotować tołpygę.
Głównym pokarmem tołpygi jest plankton i glony. Niestety, w czasie usuwania łusek
w zagłębienia skóry przedostaj± się osiadłe na łuskach pozostało¶ci glonów i dlatego
skrobać te ryby należy pod bież±c± wod±, aby łatwo usun±ć cały ¶luz.
Glonowe pożywienie białych tołpyg sprawia, że ich mięso jest wyj±tkowo smaczne
i zdrowe - hamuje zwapnienia przewodów krwiono¶nych, a nawet je leczy.
Tołpygi...
|
|
|
Ryby skrobiemy po obcięciu płetw.
Czyste, umyte ryby rozcinamy od strony brzucha i patroszymy, po czym wnętrza myjemy
przy pomocy szczotki.
Obcinamy głowę i rybę nacieramy rozcięt± cytryn± - od wewn±trz i z zewn±trz.
Rybę ⇒filetujemy (dlatego
kupujemy 2-3 kg egzemlarz - łatwiej odfiletować, a i mięso jest ładniejsze!).
Odfiletowane płaty rybiego mięsa układamy na lodowej „kaszy” (skór±
do dołu) i obficie (ale bez przesady) solimy.
Ja stosuję do ryb, mięs, grzybów i warzyw nostalgiczn± (dla mnie, bo z polskim akcentem) mieszankę soli, polskiego ziołowego pieprzu i vegety - w dowolnych proporcjach, ale staram się 1:1:1.
Posolone płaty ⇒nacinamy
bardzo uważaj±c, aby nie poprzecinać skóry. Celem tej operacji
jest poprzecinanie cienkich, Y-owych
o¶ci na krótkie, kilkumilimetrowe odcinki.
Ponacinane ryby układamy na jednej ręce i w porozchylane nacięcia wsypujemy sól
(lub moj± mieszankę).
Filety kroimy w 2,5-3 cm szeroko¶ci paski. Paski filetów nie powinne być grubsze
niż 3 cm, a więc z tych grubszych, obcinamy nadmiar mięsa.
Paski zwijamy (skór± do wewn±trz) i spinamy szpilkami do mięsa, patyczkami lub (ja tak
robię) suchymi gał±zkami bazylii, rozmarynu, estragonu, szałwii...
Kr±żki ryb obtaczamy w mieszance m±k i przypraw, zwracaj±c uwagę, aby panierka
dostała się także w nacięcia.
Z obciętych kawałków rybnych filetów formujemy kulki i też panirujemy.
Smażymy (nie dłużej niż 5 minut) w głębokiej patelni lub rondlu w do¶ć dużej ilo¶ci
gor±cego oleju.
Skóra filetów powinna się lekko skurczyć, a nacięcia porozchylać, co nadaje potrawie
wspaniały wygl±d.
Spożywamy z pieczonymi ziemniakami i ⇒kwa¶n± sałatk±.
Smacznego!
(Tasnádi Róbert, Sporthorgász kwiecień 2000; w zbiorach ProtaSoft 003016-HU)
Posiekana pietruszka
|
|
Filety rybne solimy, obtaczamy w bułce tartej i smażymy na oleju lub innym tłuszczu.
Zielon± pietruszkę i szczypiorek myjemy, siekamy, dodajemy masło, przyprawiamy pieprzem i sol±, a następnie mieszamy z żółtkami i sokiem z cytryny.
Ryby umieszczamy na żaroodpornym półmisku (lub foliowej tacy do grillowania).
Przygotowan± ma¶lan± mieszaninę układamy na usmażonych filetach i wszystko zapiekamy
- od góry! - tak, aby roztopione masło lekko wsi±kło w mięso ryb, ale pietruszka
i szczypiorek pozostały zielone.
Podajemy z ziemniakami z masłem.
Smacznego!
(Ze zbiorów Lajkó István)
Amur (na dole, 3,5 kg) i karp (2 kg) - Nyurgaponty (felül).Hossza 37cm Súlya:2kg|Amur (lent).Hossza:57cm Súlya 3,5kg|2009/04/14
|
|
⇒Odfiletowane ryby kroimy na plastry o grubo¶ci około 1,5 cm.
Kawałki ryby solimy i przyprawiamy pieprzem.
Układamy w brytfanie posmarowanej masłem.
Cebulę obieramy i kroimy w plasterki.
Seler i marchew, po oskrobaniu, kroimy w paseczki, a następnie obsmażamy
na ma¶le (razem z cebul±). Dodajemy białe wino i dusimy do miękko¶ci.
Miękkie warzywa, razem z masłem, dodajemy do ryb.
Pod przykryciem dusimy dopóki ryby nie będ± miękkie.
Ryby razem z warzywamy układamy na półmisku.
Do pozostałego w brytfanie sosu wlewamy czerwone wino i na małym ogniu
zagęszczamy, dodaj±c pół łyżki m±ki. Dodajemy - według własnego smaku
i odporno¶ci na ostro¶ć - chrzan. Mieszamy.
Gotowym sosem polewamy ryby z warzywami.
Dekorujemy gał±zkami zieleniny, pokrojon± wymy¶lnie papryk±...
Oddzielnie podajemy ugotowane ziemniaki posypane natk± pietruszki.
Tak samo możemy przyrz±dzić inne, ulubione przez nas ryby...
Smacznego!
(Przepis ze zbiorów Lajkó István - znanego na Węgrzech inżyniera rybołówstwa i hodowli ryb.)
Sárika z amurem, amur z Sárik± (fot. pPiotr ~2020)
|
|
⇒Przygotowane ryby, myjemy i kroimy
na mniejsze porcje, po czym osuszamy.
Cebulę kroimy w kostki i szklimy na gor±cym oleju. Dodajemy pokrone w paseczki papryki. Mieszamy,
smażymy jeszcze przez 2-3 minuty, solimy, posypujemy mielon± papryk± i posiekan± natk± pietruszki.
⇒Naczynie do zapiekania smarujemy olejem i układamy w nim ryby. Przykrywamy cebul± i papryk±. Dolewamy szklankę wody lub białego wina i do tej pory zapiekamy w 160-180 °C, dopóki płyn nie zniknie.
Możemy podać z ziemniakami lub pieczywem.
Smacznego!
(Przepis ze zbiorów Lajkó István - znanego na Węgrzech inżyniera rybołówstwa i hodowli ryb.)
Wyci¶nięte cytryny
|
|
Porcje ryby solimy, skrapiamy sokiem wyci¶niętym z cytryny i odstawiamy co najmniej na 1 godzinę w chłodne miejsce.
Panierujemy klasycznie:
Przy podaniu ozdabiamy cieniutkimi plasterkami cytryny.
Smacznego!
(Przepis ze zbiorów Lajkó István - inżyniera rybołówstwa i hodowli ryb.)
Borowiki 2013
|
|
Ryby skrobiemy, czy¶cimy, patroszymy i ⇒filetujemy ( jak kto¶ nie chce, to nie filetujemy!).
Filety solimy i układamy w nierdzewnym garnku, po czym zalewamy winem i powoli gotujemy
do miękko¶ci (raczej „prawie do miękko¶ci” - nie rozgotujmy!).
W innym garnku, w osolonej wodzie, z dodatkiem małej cebuli, gotujemy głowę i „odpadki” z filetowania. Gotujemy do tej pory, dopóki wywar lekko nie zgęstnieje. Ten „smak” cedzimy na filety w winie i gotujemy jeszcze przez około 8-10 minut.
Ugotowane ryby układamy w ⇒żaroodpornym naczyniu.
Oczyszczone i pokrojone w plasterki grzyby wkładamy do wywaru z ryb. Zagotowujemy, przyprawiamy do smaku sol±, pieprzem (ostr± papryk±). Kiedy grzyby s± miękkie, zabielamy ¶mietan± i dodajemy posiekan± pietruszkę. Ponownie zagotowujemy.
Sosem grzybowym polewamy filety rybne, posypujemy tartym serem i zapiekamy w temperaturze około 200°C.
Podajemy na gor±co, z gotowanymi ziemniakami.
Smacznego!
(Przepis ze zbiorów Lajkó István - inżyniera rybołówstwa i hodowli ryb.)
Gdzie¶, na skraju Bakony
|
|
|
Ryby czy¶cimy, patroszymy, ⇒filetujemy i usuwamy z nich skórę.
odpadkiwykorzystać należy do przygotowania smakowitego, rybnego wywaru.
Czyste ryby jeszcze raz płuczemy w zimnej wodzie i kroimy na porcje.
Filety nacieramy sol±, a następnie odstawiamy na 2 godziny.
Brytfannę smarujemy masłem i ulładamy w niej ryby.
Rybne odpadki
(głowę, kręgosłup, o¶ci. płetwy...) gotujemy w 5 dl wody. Cebulę (drobno
pokrojon±) podsmażamy na ma¶le. Dorzucamy pokrojone grzyby. Posypujemy słodk± papryk± i skrapiamy
sokiem z 1 cytryny. Grzyby dusimy w tym, prawie własnym, sosie. Pod koniec, zagęszczamy ¶mietan±
wymieszan± z m±k±.
Sos dolewamy do ryb ułożonych w brytfannie. Wstawiamy do piekarnika i pieczemy, dopóki amur
nie zmięknie.
Podajemy z ⇒ryżem.
Smacznego!
(Przepis ze zbiorów Lajkó István - inżyniera rybołówstwa i hodowli ryb.)
Amur biały
|
|
Rybę myjemy, czy¶cimy i kroimy w grube plastry.
Porcje ryb solimy i odstawiamy.
Po godzinie dolewamy wino (może być nawet jabłkowe, aby tylko nie było za słodkie).
Po 30 minutach przyprawiamy sol±, pieprzem i sokiem z cytryny. Doprowadzamy do wrzenia i gotujemy
do miękko¶ci - zwykle wystarcza około 10 minut. Ważne, aby ryby nie rozgotowały się.
Podajemy z ⇒ryżem, polane sosem z gotowania. Dekorujemy cieniutkimi plasterkami cytryny i kwa¶nych pomarańczy.
Smacznego, a danie jest niesamowicie smaczne!
(Moja modyfikacja przepisu Lajkó István - inżyniera rybołówstwa i hodowli ryb.)
Po węgiersku, takie winne dania okre¶la się przymiotnikiem - pijane/
részeges - , ale po polsku, to może przestraszyć mych szanownych
czytelników. Bo jakże nazwać tę potrawę „Pijany amur lub tołpyga”?
Czasami używam i takiej nazwy...
Amur - z kanału przy Dunaju i moja synowa - z Budapesztu
|
|
Rybę czy¶cimy, myjemy i osuszamy. Solimy, skrapiamy winem i odstawiamy na 2 godziny.
Czosnek rozgniatamy tward±, męsk± dłoni± lub nożem na płask. Ususwamy łupinki i umieszczamy
we wnętrzu ryby. Amura spinamy wykałaczkami (szpilkami), po czym jeszcze rez oprószamy sol±,
pieprzem, smarujemy olejem i umieszczamy w podłużnej brytfannie, wy¶cielonej naoliwionym pergaminem.
Pieczemy w temperaturze 180 °C przez 25-30 minut, często i obficie polewaj±c winem.
Smacznego, a danie mocno przyprawione winem jest zawsze wspaniałe!
(Lekka modyfikacja przepisu Lajkó István - inżyniera rybołówstwa i hodowli ryb.)
Amur
|
|
Sprawionego amura kroimy w grube plastry, obtaczamy w m±ce i na gor±cym smalcu obsmażamy z obu stron.
Kiszon± kapustę płuczemy, wyciskamy i powoli gotujemy.
Boczek kroimy w kostki, wysmażamy z niego tłuszcz, dorzucamy pokrojon± paprykę i pomidory,
dusimy przez kilka minut, po czym dodajemy do kapusty.
Po godzinie powolnego duszenia, do miękkiej kapusty dodajemy zarumienione porcje ryby ( nie mieszamy!). Dalej dusimy i kiedy ryby s± miękkie, wyjmujemy je.
Przygotowujemy jasn± zasmażkę z cebul±. Dodajemy do niej posiekany koper i łyżeczkę czerwonej,
słodkiej, mielonej papryki.
Zasmażk± „podpalamy” duszon± kapustę. Dodajemy ¶mietanę i z powrotem, do kapusty
wkładamy ryby. Gotujemy jeszcze 3-4 minuty.
W talerzach, porcje ryb układamy na kapu¶cie. Ozdabiamy koperkiem i kr±żkami kolorowej papryki.
Smacznego!
(Według przepisu Lajkó István - inżyniera rybołówstwa.)
Pudełko z segedyńsk± papryk±
|
|
Ryby ⇒przygotowujemy do kuchennego użytku, nacieramy mieszanin± soli i pieprzu, po czym kroimy na porcje.
Drobno pokrojon± cebulę podsmażamy na gor±cym smalcu na jasnozłoty kolor. Dosypujemy mielon±, słodk± paprykę, mieszamy i po półminucie dolewamy szklankę wody. Zagotowujemy, dodajemy pokrojon± w małe kwadraciki zielon± paprykę i odstawiamy.
Kawałki ryb układamy w posmarowanym tłuszczem ⇒żaroodpornym naczyniu, polewamy cebulowym sosem oraz ¶mietan± wymieszan± z m±k±.
Wstawiamy do piekarnika (190-200 °C) na 30-40 minut.
Podajemy z gotowanymi ziemniakami.
Smacznego!
(Według przepisu nadesłanego przez Almási Edina.)
Sárika z amurem, amur z Sárik± (fot. pPiotr ~2020)
|
|
Ryby sprawiamy i ⇒szpikujemy
paseczkami słoniny, solimy, po czym układamy w ⇒żaroodpornym naczyniu. Obok ryb rozmieszczamy pozostał± słoninę. Dokoła
ryb, rozkładamy plasterki 1 cebuli i podobnie pokrojone, ugotowane w mundurkach, obrane,
ziemniaki.
2 cebule trzemy na grubej
tarce, lekko podsmażamy na tłuszczu (w rondlu), dodajemy kostki
obranych pomidorów i papryki. Dolewamy 1-2 szklanki wody. Gotujemy przez 10 minut, po czym
dolewamy do brytfanny z rybami pieczemy na rumiano przez 30-40 minut w temperaturze ~180 °C.
W czasie pieczenia polewamy roztopionym masłem. Na kilka minut przed wyjęciem z piekarnika,
posypujemy mieszank± czerwonej, słodkiej papryki i pieprzu.
Smacznego!
(Ze zbiorów Lajkó István - inżyniera rybołówstwa.)
Amury(10-15 kg) w Parku Miejskim w Budapeszcie
|
|
Wszystkie składniki, oprócz ryby i masła, mieszamy ze sob± i na głębokiej patelni, mocno rozgrzewamy i odstawiamy, ale trzymamy w cieple.
Żaroodporne naczynie wy¶ciełamy foli± aluminiow± (powinna mocno wystawać z naczynia) i układamy na niej kawałki ryb. Polewamy przygotowanym sosem. Wierzch posypujemy wiórkami masła. Brzegi folii zawijamy tak, aby przykryć zawarto¶ć naczynia.
Zapiekamy przez 30-40 minut w temperaturze około 180 °C.
Smacznego!
(Ze zbiorów Lajkó István - inżyniera rybołówstwa.)
Moje li¶cie laurowe
|
|
Sprawion± rybę (ewentualnie ⇒odfiletowan±) kroimy
na mniejsze kawałki. Solimy i odstawiamy na 30 minut.
Po upływie tego czasu, oprószamy m±k± i smażymy na rumiano w gor±cym oleju na ¶rednim ogniu.
Usmażone ryby przekładamy do szklanej, niemetalowej miski.
W 2-3 szklankach wody zagotowujemy li¶cie laurowe, pieprz, pokrojon± cebulę, czosnek i łyżeczkę soli. Dolewamy tyle octu, aby otrzymać przyjemnie kwa¶n± zalewę. Wywar lekko studzimy i wlewamy do ryb. Przykrywamy i odstawiamy w chłodne miejsce.
Spożywamy na zimno.
Smacznego!
(Ze zbiorów Lajkó István - inżyniera rybołówstwa.)
Ryba w galarecie
|
|
Sprawion± rybę, ⇒ filetujemy
i dzielimy na porcje. Cebulę obieramy, po czym kroimy w cienkie plasterki.
W rondlu układamy warstwami cebulę i filety ryby. Każd± warstwę solimy i oprószamy mielon± papryk±.
Odpadki z filetowania solimy i przyprawiamy papryk±. Zalewamy wod± (około 1-15 l) i powoli,
bez mieszania gotujemy przez 1,5-2 godziny.
Wywar przecedzamy prez gęste sito lub mokr±, spran± ¶ciereczkę.
Wywarem zalewamy kawałki amura na wysoko¶ć 2-3 cm ponad filety. Bez mieszania
gotujemy przez 30-35 minut.
Łyżk± cedzakow± wyjmujemy filety do talerzy, miseczek... Zalewamy, jeszcze raz przecedzonym
i przyprawionym do smaku, wywarem.
Miseczki z galaret± wstawiamy do lodówki do zastygnięcia.
Spożywamy oczywi¶cie, na zimno.
Węgrzy jedz± tak± galertkę z musztard±. Doskonale smakuje z octem winnym, balsamicznym, ⇒ estragonowym...
Smacznego!
(Ze zbiorów Lajkó István - inżyniera rybołówstwa.)
Dziewczyny z organizacji Munkásőrség przy bezalkoholowym piwie Nektár, które było polecane nawet karmi±cym matkom.
|
|
Sprawion± rybę (warto j± odfiletować i ponacinać od wewnętrznej strony) kroimy na mniejsze kawałki.
Solimy, po czym układamy w posmarowanym masłem bograczu.
Cebulę kroimy w cienkie plasterki, seler - w słupki i w innym garnku lekko podduszamy na ma¶le. Dodajemy
kostki białego chleba (ze skórk±), po czym piwo (dowolne - może być bezalkoholowe). Zagotowujemy,
a następnie dolewamy do bogracza z rybami.
Dodajemy przyprawy i powoli dusimy nie dłużej niż 30 minut. Nie miszamy, a jedynie pokręcamy bograczem!
Z miękkich ryb usuwamy o¶ci (nie musimy tego robić, jeżeli ryby odfiletowali¶my i pocinali¶my).
Porcje ryb układamy na półmisku.
Sos z duszenia przecieramy przez sito, dodajemy pozostałe masło i przyprawiamy do smaku. Może być lekko pikantny!
Przygotowanym sosem polewamy ryby i podajemy - z ⇒ryżem, gotowanymi ziemniakami...
Smacznego!
(Ze zbiorów Lajkó István - inżyniera rybołówstwa.)
Amur złowiony przez mego syna
|
|
Rybę (ryby) ⇒filetujemy, kroimy na mniejsze
kawałki, solimy i smażymy na rumiano na smalcu.
Rumiene ryby układamy w
⇒żaroodpornym naczyniu.
⇒Sparagi czy¶cimy, kroimy na kilkucentymytrowe kawałki. Gotujemy w osłodzonej, wrz±cej wodzie do miękka - zielone, około 3-4 minut, białe - dłużej, bo około 5 minut (nie rozgotujmy!). Z masła i m±ki robimy jasn± zasmażkę, któr± rozcieńczamy szparagowym wywarem tak, aby otrzymać do¶ć gęsty sos. Dodajemy ¶mietanę, szparagi i tłuszcz ze smażenia ryb. Dokładnie, ale bardzo ostrożnie mieszamy.
Przygotowanym sosem polewamy ryby. Półmisek wstawiamy do gor±cego (210 °C) piekarnika na kilka minut.
Spożywamy z
⇒gotowanymi ziemniakami, warzywami...
Smacznego!
(Ze zbiorów Lajkó István - inżyniera rybołówstwa.)
Ostatnie poprawki: 05.06.2024 09:34:15
Możliwe, że tego szukałe¶:
»•« ...przy okazji zajrzyj do
|
Strona zawiera linki do innych stron, za których założenie nie ponosimy żadnej odpowiedzialno¶ci.
Dystansujemy się od eksterytorialnych stron, których tre¶ci nie s± zgodne z prawem lub zawieraj± dialery.
Za tre¶ć stron doł±czonych do linków odpowiadaj± wył±cznie ich autorzy.