⇒Baranya , to historyczny i administracyjny region Węgier.
Wstępne gotowanie płucek i serc wieprzowych
|
|
|
Podroby płuczemy, zalewamy wodą tak, aby przykryła zawartość garnka. Solimy, dodajemy 1 cebulę (może być nieobrana), liście laurowe i kilka ziarenek pieprzu. Gotujemy do miękkości, po czym pozostawiamy do wystygnięcia (we własnym wywarze).
Wystudzone płucka i serca kroimy w paseczki grubości ołówka i przekładamy do innego naczynia.
Pozostałe 2 cebule, czosnek, ogórki, kapary, skórkę z cytryny (bez białej warstwy) bardzo drobno siekamy.
W trzecim garnku, na smalcu zarumieniamy 2-3 łyżki mąki z dodatkiem czubatej łyżeczki cukru. Dodajemy posiekane
przyprawy, mieszamy, dosypujemy kilka łyżek czerwonej, słodkiej papryki i dolewamy wywar z podrobów.
wścieklegorące.
Podajemy z ⇒gałkami z bułki oraz dla ozdoby (ale nie tylko) kilkoma łyżeczkami śmietany i plasterkami cytryny. Posypujemy posiekaną natką pietruszki.
Smacznego!
Danie z kuchni węgierskiej, ale z „korzeniami” włoskimi.
Wątróbka z makaronem
|
|
|
Wątróbką kroimy w cienkie paseczki, cebulę w plasterki.
Cebulę podsmażamy na gorącym oleju na przezroczysty, złoty kolor. Dodajemy pokrojoną wątróbkę
i szybko zarumieniamy w wysokiej temperaturze.
Przyprawiamy wszystkimi, przygotowanymi ziołami - nie solimy.
Mąkę mieszamy z winem, dodajemy do wątróbki i zagotowujemy.
Podajemy z połamanami, krótkimi spaghetti lub innym makaronem.
Smacznego!
Danie raczej ⇒walenckie niż węgierskie - bardzo ciekawe i smaczne!
Palacio de las Artes Reina Sofía - Pałac Sztuki Reina Sofia w Walencji
|
|
Z jednej pomarańczy wyciskamy sok, pozostałe obieramy i kroimy w cienkie plastry.
2/3 masła roztopiamy na patelni.
Podsmażamy plastry wątróbki z obu stron. Pod koniec smażenia przyprawiamy solą i pieprzem.
Usmażone, przekładamy na rozgrzany półmisek.
Do sosu, powstałego po smażeniu wątróbki, wkładamy plastry pomarańczy, wlewamy sok. Dusimy około minuty.
Do gorącego sosu dodajemy resztę masła, starannie mieszamy, aż się zupełnie rozpuści
i lekko zgęstnieje. Przyprawiamy, jeżeli trzeba, solą i pieprzem.
Gotowym sosem polewamy wątróbkę.
Dekorujemy plastrami pomarańczy i listkami rzeżuchy.
Smacznego!
(Na podstawie polskiego „zdzieraka” Bellona S.A., 27.02.2012)
Danie ⇒po liońsku, bo podane z zarumienionymi pierścieniami cebuli...
Wątróbka cielęca z ziołami, po liońsku - Zöld fűszeres borjúmáj lyoni módra (fotó Erdélyi Konyha 2013/5)
|
|
Olej, do smażenia ziemniaków i cebuli, przelewamy do rondla i nagrzewamy.
Obraną cebulę kroimy w plstry, a następnie dzielimy na pierścienie, które obtaczamy w mące.
Wątróbkę kroimy w paki o grubości małego palca.
W głębokiej patelni rozgrzewamy 3-4 łyżki oleju, oprószamy pieprzem i na dużym ogniu,
przy ciągłym mieszaniu smażymy, dopóki nie zbieleje i nie będzie za bardzo krwista.
Wątróbkę wyjmujemy na papierowe ręczniki o suszamy z oleju i po chwili, przekładamy do innego
rondla, solimy. Posypujemy posiekanymi ziołami i mieszamy
Równolegle smażymy frytki i btoczone w mące pierścienie cebuli.
Smacznego!
(Na podstawie „Erdélyi Konyha” 2013/5.)
Panierowana wątróbka (każdy jej rodzaj) jest klasykiem kuchni węgierskiej. Poniższy przepis dotyczy cielęcej, ale tak samo można zrobić każdą, inną.
Wątróbka panierowana z groszkiem i ryżem
|
|
Wątróbkę czyścimy z niepotrzebnych błon i żyłek, po czym kroimy w plastry.
Solimy i odstawiamy przynajmniej na godzinę.
Wątróbkę obtaczamy w mące, zanurzamy w rozmieszanym jajku, obtaczamy w bułce tartej i smażymy w obfitym tłuszczu.
Podajemy z zielonym groszkiem lub innymi, gotowanymi warzywami - do tego ⇒ryż albo ziemniaki.
Smacznego!
(Na podstawie Zilahy Ágnes, Valódi Magyar Szakácskönyv)
Wyczytałem w fajnym, siedmiogrodzkim magazynie gastronomicznym (Erdélyi konyha
), że potrawy
koloru bordowego i czerwonego działają uspakajająco. Bordowe barwniki zawierają, oprócz
tego, dużo antyoksydantów.
Warto więc spróbować!
Wątróbka cielęca z purée buraczanym i domowym makaronem - Borjűmáj céklapürével és házi tésztával (fot. Erdélyi konyha 2013/10)
|
|
|
Wątróbkę myjemy i kroimy w plastry grubości małego palca.
odstać). Po usmażeniu jest naprawdę fantastycznie miękka!
Buraki szorujemy i gotujemy w osolonej wodzie, dopóki nie będą miękkie. W szybkowarze trawa to najwyżej
40 minut, a w zwykłym garnku - co najmniej 2 godziny.
Ziemniaki myjemy i gotujemy w łupinach również w osolonej wodzie.
W międzyczasie, w osolonej wodzie gotujemy makaron. Po odcedzeniu i lekkim wypłukaniu pod zimną wodą, polewamy oliwą, posypujemy posiekaną natką pietruszki i mieszamy. Odstawiamy i trzymamy w cieple.
Na patelni (najlepiej falistej, grillowej) rozgrzewamy olej. Plastry wątróbki szybko smażymy
(2-3 minuty z każdej strony - nie wysuszmy!)
Po usmażeniu wyjmujemy na papierowe ręczniki. Jeżeli nie przyprawiliśmy przed włożeniem na patelnię,
robimy to teraz (sól, pieprz).
Ugotowane, wystudzone i obrane buraki oraz ziemniaki kroimy na mniejsze kawałki, po czym razem, przy pomocy blendera miksujemy na purée. Dodajemy masło, solimy i przyprawiamy mielonym kminkiem, pieprzem... Jeżeli masa jest za twarda - dodajmy kilka łyżek mleka.
Podajemy, jak na zdjęciu.
Smacznego!
(Na podstawie Sütő Edith Magdolna, Erdélyi konyha
2013/10.)
Wątróbka faszerowana
|
|
Bułkę kroimy w kostkę i zalewamy mlekiem.
W łyżce oleju smażymy drobno pokrojoną cebulę.
Dodajemy namoczoną w mleku i rozdrobnioną (np. widelcem) bułkę.
Dodajemy rozmieszane jajko, sól, pieprz i połowę posiekanej pietruszki.
Wymytą i lekko osuszoną wątróbkę kroimy w cienkie plastry.
Na każdym plastrze układamy trochę nadzienia, zwijamy i spinamy wykałaczkami.
Układamy w posmarowanym olejem żaroodpornym naczyniu.
Z pozostałego oleju, mieszanki warzywnej, z dodatkiem przypraw, robimy sos,
którym polewamy wątróbki.
Pieczemy w mocno nagrzanym piekarniku.
Upieczone wątróbki przekładamy na inny półmisek.
Z pozostałości sosu, z dodatkiem koniaku lub rumu, mąki i pół szklanki wody,
robimy przepyszny sos.
Faszerowane wątróbki podajemy z ⇒rizi-bizi, polane ⇒sosem.
Smacznego!
Jak napisać nazwę tego fantastycznego owocu?
W internecie znalazłem już spolszczoną pisownię - ⇒grejpfrut. Może i dobrze. Język się rozwija
i mamy masę takich niepolskich słów w polskim języku!
Grapefruit
|
|
Jednego, umytego grejpfruta przecinamy w poprzek na pół i wyciskamy
z niego sok na wyciskaczu soku z cytryny.
Drugiego, też umytego obieramy, zdejmujemy białą skórkę i rozbieramy
na cząstki.
Ta biała warstewka daje specyficzny, bardzo gorzki smak!
Wątróbkę myjemy, lekko osuszamy (olej wtedy nie pryska), kroimy
w plastry i obtaczamy w mące.
Wątróbkę szybko smażymy na gorącym oleju.
Grejprutowy sok mieszamy z musztardą, solą, cukrem, pieprzem. Dodajemy cząstki grejpfruta. Zagotowujemy i dodajemy usmażoną wątróbkę.
Zdejmujemy z ognia. Gotowe!
Podajemy z pokrojonym w paski ⇒ziemniaczanym langoszem, lub ⇒krokietami ziemniaczanymi
Taka jest współczesna węgierska kuchnia!
Smacznego!
Danie podobno holenderskie, ale może to być tak samo fantazyjna nazwa, jak „placki po węgiersku” w Polsce.
Wątróbka drobiowa, jeszcze surowa...
|
|
|
Wątróbkę myjemy, po czym kroimy na cienkie plasterki wielkości połowy dłoni.
Plasterki wątroby obtaczamy w mące i szybko smażymy na gorącym oleju (lub innym tłuszczu). Usmażone układamy w ⇒żaroodpornym naczyniu.
Masło roztapiamy z pozostałością mąki (powinno się zapienić).
Dolewamy mleko i śmietankę, mieszamy i gotujemy, dopóki sos lekko nie zgęstnieje.
Do sosu dodajemy tarty ser, tartą cebulę, przyprawiamy pozostałymi przyprawami i solimy.
Kiedy gęsty już sos lekko wystygnie, dodajemy żółtka i ponownie dokładnie mieszamy.
Przygotowaną masą grubo smarujemy usmażoną wątrobę i w gorącym (ok. 220 °C) piekarniku zapiekamy przez 5-7 minut.
Fantastyczne danie, doskonałe z ⇒purée ziemniaczanym i ⇒sałatkami.
Potrawa doskonale udaje się z każdej wątróbki - nawet z drobiowej!
Smacznego!
⇒ Po rzeźnicku, to sposób przygotowywania różnych potraw. Zwykle są to potrawy z dodatkiem podrobów. Nazwa tego dania jest raczej fantazyjna, niż leksykonowa.
Kolozsvári szalonna - Kolozsvarska słonina (raczej boczek!) - fot. Garaguly Sándor
|
|
Wątróbkę kroimy w plastry o grubości około 1,5 cm i szpikujemy paseczkami boczku.
Lekko (na półmiękko) uduszone warzywa odsuwamy na jedną stronę patelni, a na wolnej części układamy naszpikowaną wątróbkę. Na średnim ogniu (nie przypalmy cebuli!) smażymy przez 2-3 minuty z każdej strony.
Podajemy z ziemniakami, raczej - smażonymi.
Smacznego!
(Na podstawie „Fakanál” 1986.)
Danie pochodzi z północno-wschodnich terenów Węgier z ⇒województwa Borsod-Abaúj-Zemplén.
Dlaczego Polacy nazywają węgierskie województwa - ⇒komitat...?
Na pewno wywodzi się to słowo od łacińskiego ⇒commitatus.
Wolę węgierskie słowo megye ...
Ozorki wieprzowe
|
|
Ziemniaki dokładnie szorujemy, a następnie gotujemy w łupinach.
Po ugotowaniu obieramy, „tłuczemy” i przygotowujemy z nich purée z dodatkiem ciepłego mleka, soli i pieprzu.
Ozorki myjemy, wycinamy z nich ewentualne błony, gruczoły itp. i gotujemy z warzywami, dwoma listkami laurowymi i łyżką musztardy w osolonej wodzie.
Z ugotowanych ozorków ściągnamy nieestetyczną skórę, po czym kroimy w kostkę (ok. 1,5x1,5 cm).
Grzyby pokrojone w plasterki podsmażamy na oleju. Dodajemy posiekaną pietruszkę.
W wysmarowanym tłuszczem (olejem) ⇒żaroodpornym naczyniu układamy:
Ostatnią warstwę wyrównujemy ( nierówności mogą się w piekarniku przypalić!).
Jeżeli pozostało nam trochę sera, możemy tym serem posypać wierzch zapiekanki.
Zapiekamy w temperaturze 190 °C na rumiano.
Podajemy z ⇒sosem pomidorowym.
Smacznego!
Danie pochodzi z Siedmiogrodu, ale zupełnie podobne jadłem na początku lata 2016 w restauracji „Sportowa” w ⇒Rawiczu. Zachęcam do odwiedzenia - ozorki (i nie tylko) są świetne!
Ozorki wieprzowe z sosem grzybowym
|
|
|
Ozorki gotujemy do zupełnej miękkości z dodatkiem liści laurowych i zairnistego pieprzu.
Ugotowane ozorki wyjmujemy z wody, lekko studzimy, usuwamy nieestetyczą skórę, a następnie kroimy w plastry oraz solimy. Odstawiamy, ale trzymamy w cieple.
Cebulę kroimy w drobne kostki i lekko zarumieniamy na oliwie. Dodajemy drobno pokrojone grzyby. Przyprawiamy
pieprzem, po czym, na dość dużym ogniu, wysmażamy cały płyn. Dodajemy ¾
szklanki wody i dusimy do miękkości.
Dolewamy śmietankę wymieszaną z mąką. Przyprawiamy solą, musztardą, cukrem, posiekaną pietruszką i drobno
pokrojoną papryką.
Zagotowujemy i podajemy z wcześniej przygotowanymi plasterkami ozorków.
Smacznego!
Wspaniała kompozycja ozorków z włoszczyzną, która przywędrowała do Polski za sprawą ⇒królowej Bony.
Bona Sforza na obrazie Jana Matejki (fragment obrazu „Zawieszenie dzwonu Zygmunta”)
|
|
Ozorki myjemy, oczyszczamy z niepotrzebnych błon i innych, niesympatycznych fragmentów. Wkładamy do garnka i zalewamy wodą. Dodajemy obrane, oskrobane warzywa i przyprawy. Oczywiście solimy.
Kiedy warzywa są zupełnie miękkie, wyjmujemy je do innego naczynia, studzimy, po czym estetycznie kroimy.
Ugotowane języki, kiedy są zupełnie miękkie, płuczemy w zimnej wodzie, po czym ściągamy skórę i kroimy
w plastry o grubości 1 cm.
Porcje ozorków i warzyw układamy na talerzach i polewamy przecedzonym wywarem.
Smacznego!
(W zbiorach ProtaSoft z numerem 003706-HU)
Przepis ciekawy, z wykorzystaniem szybkowaru, bez którego, oczywiście, możemy się obejść.
Ozorki jagnięce, duszone - Párolt báránynyelv (arch.)
|
|
świszczeć, gotujemy przez 20 minut, po czym ozorki wyjmujemy do naczynia z zimną wodą. Wywaru nie wylewamy!
Podajemy na gorąco z ⇒ziemniakami
purée oraz z sosem z roztartej, ugotowanej cebuli wymieszanej z musztardą, łyżką oleju i śmietany.
Na zimno - doskonałe jako chłodna przekąska.
Smacznego!
(Ze zbiorów ProtaSoft 002349-HU.)
Twarogowe ciasto z ozorem wołowym - Parajos túrókocka füstölt marhanyelvvel /fot. Vidék ize, 2011 április
|
|
Szpinak przebieramy, myjemy, wrzucamy do wrzątku (z łyżeczką sody oczyszczanej) i gotujemy przez pół minuty, po czym odcedzamy.
Twaróg mieszamy z jajkami, śmietanką, 2 łyżkami oleju i rogniecionym czosnkiem.
Przyprawiamy solą, białym pieprzem i gałką muszkatołową.
Tak przygotowany twaróg dzielimy na dwie części:
Brytfankę (o wymiarach 20×35 cm) wyściełamy pergaminem i rozsmarowujemy na nim twaróg ze szpinakiem, a następnie twaróg z kostkami języka.
Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 150-160 °C przez 50 minut (dopóki nie zarumieni się lekko).
Spożywamy i na gorąco, i na zimno - przy winie, piwie i innych trunkach.
Smacznego!
(Na podstawie czasopisma Vidék Íze
2011/4; w zbiorach
ProtaSoft 002732-HU)
Káposztás marhanyelv - Ozór wołowy z kapustą (fot. Erdélyi Konyha 2012/10)
|
Herb Siedmiogrodu
|
Ozór myjemy i gotujemy do miękkości w przyprawionej pieprzem, koprem oraz solą.
Z miękkiego ozorka zdejmujemy skórę i kroimy w plastry (jak na fotografii).
Kapustę szatkujemy i przez kilka minut dusimy na niewielkiej ilości oleju. Dolewamy wino i żur,
solimy oraz przyprawiamy pieprzem (ewentualnie dodajemy też odrobinę cukru).
Dusimy do tej pory, dopóki kapusta nie będzie miękka.
Na talerzach układamy porcje kapusty i obok (lub na kapuście) - plasterki ozorka. Dekorujemy gałązkami zielonej pietruszki i koperku.
Spożywamy ze świeżym pieczywem.
Smacznego!
(Na podstawie przepisu
⇒György Ottilia, Csíkszereda - w czasopismie Erdélyi Konyha
2012/10.)
Danie polskie, ale chyba tylko z nazwy. Na pewno należy do bardzo starej kuchni węgierskiej.
Kwiat migdałów
|
|
Ozór myjemy, po czym gotujemy w osolonej wodzie z listkiem laurowym. Kiedy jest już miękki, zdejmujemy z niego grubą skórę i kroimy w plastry.
Drobno pokrojoną cebulę zarumieniamy na maśle, dodajemy mąkę, szczyptę cukru i robimy brązową zasmażkę. Rozcieńczamy ją wywarem z gotowania. Zagotowujemy, dodajemy łyżeczkę cukru, łyżkę rodzynek, pokrojone migdały i łyżeczkę octu lub soku z cytryny. Mieszamy, dodajemy plastry języka i jeszcze raz zagotowujemy.
Podajemy na gorąco z ziemniakami.
Smacznego!
(Na podstawie Czifrai István: Magyar nemzeti szakácskönyv 1840.)
Język - ozór (fot. PixelBandit - Pixabay)
|
|
Umyte języki gotujemy w osolonej wodzie przez 15 minut. Wyjmujemy na deskę, obieramy ze skóry i ponownie wkładamy do gotującej się ciągle wody na następne 60-70 minut.
Ugotowane ozory wyjmujemy znów na deskę i kroimy w plasterki o grubości 0,5-1 cm.
Próbujemy i jeżeli trzeba - solimy, przyprawiamy pieprzem...
Obtaczamy w mące i w rozmieszanym jajku.
Smażymy na złoty kolor na gorącym tłuszczu.
Podajemy z ⇒sałatką z buraków i chrzanem. Ozdabiamy gałązkami zielonej pietruszki.
Smacznego!
(Na podstawie Zilahy Ágnes, Valódi Magyar Szakácskönyv - Prawdziwa, węgierska książka kucharska.)
Danie pochodzi z terenów położonych na wschód od Dunaju zamieszkałych przez potomków ⇒Połowców (po węgiersku Kunów), którzy masowo zaczęli osiedlać się na terenie królestwa węgierskiego już w XIII wieku.
Dwa węgierskie województwa mają w swoich nazwach przymiotnik „kun”. Jedno, którego stlicą jest Szolnok (czyt. solnok) - woj. Jász-Nagykun-Szolnok, a drugie, ze stolicą w ⇒Kecskemét - (czyt. keczkemejt) - woj. Bács-Kiskun.
Secesyjny pałac „Cifrapalota” w Kecskemét, siedziba galerii i muzeum
|
|
Mózg moczymy w zimnej wodzie przez kilkanaście minut i zdejmujemy z niego
błonkę.
Wkładamy do wrzącej, osolonej i lekko zakwaszonej octem wody i gotujemy
przez 5 minut.
Po ugotowaniu, móżdżek wyjmujemy z wody (przy pomocy gęstej łyżki cedzakowej), studzimy i kroimy w drobną kostkę.
Rogrzewamy 1-2 łyżki oleju (tłuszczu) i podsmażamy na nim drobno pokrojoną
cebulę.
Dodajemy mózg. Przyprawiamy solą, pieprzem i posiekaną pietruszką. Mieszamy
i dusimy przez kilka minut, po czym zdejmujemy z ognia, lekko studzimy
i mieszamy z żółtkiem. Przyprawiamy do smaku.
Bułki kroimy na kromki.
Kromkę bułki smarujemy (dość grubo) przygotowaną móżdżkową masą i przykrywamy
drugą kromką.
Mleko wylewamy na talerz tak, aby jego głębokość nie przekraczała 2-3 mm.
Przygotowane „kanapki” maczamy w mleku, potem w mące
i w rozmieszanym jajku.
Smażymy na rozgrzanym tłuszczu na złoty kolor.
Podajemy na gorąco!
Smacznego!
Rozmaryn na zamku królewskim w Budapeszcie
|
|
Serce i język gotujemy do miękkości w osolonej wodzie z listkiem laurowym i główką cebuli.
Nerki myjemy, zdejmujemy zewnętrzną błonę, przecinamy wzdłuż, wycinamy piramidki
i myjemy w kilku wodach. Zagotowujemy w lekko zakwaszonej octem wodzie - wodę zlewamy
i powtarzamy to 2-3 razy dla pewności, że usunęliśmy wszelkie zbędne „aromaty”.
Z wątróbki również usuwamy błony.
Wszystkie podroby kroimy estetyczne paseczki.
Z młodej cebuli obcinamy szczypior. Główki kroimy w kostkę, a przebrany i umyty szczypior
„z grubsza” siekamy.
Cebulę z posiekanym czosnkiem podsmażamy na oleju i dodajemy pokrojone podroby, najpierw
te gotowane, potem wątróbkę, a na końcu cienkie plasterki cynaderków.
Jajka mieszamy (ubijamy) z mąką i śmietanką - solimy i pieprzymy
.
Na gorącym maśle, w dość głębokiej patelni zaczynamy smaźyć ubite jajka. Po minucie dodajemy
podroby. Nie od strony trzonka patelni omlet lekko podważamy i uderzając w trzonek formujemy
wałek - roladę, którą po usmażeniu układamy na podłużnym półmisku.
Zioła i szczypior miksujemy z dodatkiem łyżki oliwy i octu winnego.
Zielonym sosem polewamy roladę. Kroimy w grube plastry po lekkim ostudzeniu.
Podajemy ze świeżym, białym pieczywem.
Smacznego!
Wątróbka kurza z pigwą
|
|
Dojrzewanie w pastelu
|
|
Wątróbkę czyścimy z błon, kroimy w plastry (drobiową pozostawiamy w całości), po czym moczymy w mleku.
Na patelni rozgrzewamy tłuszcz i na gorący, wrzucamy pokrajone w cienkie plasterki, jabłka. Szybko obrumieniamy z obu stron i przekładamy na talerzyk.
Wątróbkę, po wyjęciu z mleka już nie myjemy, jedynie solimy, obtaczamy w mące i zarumieniamy na gorącym
tłuszczu z jednej strony. Przewracamy na drugą stronę, odajemy jabłka, przykrywamy i smażymy
jeszcze przez chwilę, aż zarumieni się i po wkłuciu widelca nie będzie z niej
wyciekał sok.
Smażyć krótko, na ostrym ogniu.
Możemy podać z kolorowym, ⇒ziemniaczanym purée.
Smacznego!
Wątróbka w cieście piwnym
|
|
|
Wątróbkę myjemy, wycinamy wszelkie żyły i inne nie sympatyczne fragmenty. Jeżeli damy radę, zdejmujemy błonę, po czym kroimy w plastry o grubości małego, kobiecego palca.
Wątróbkę umieszczamy w miseczce, a następnie obficie i odważnie solimy (!)
lub posypujemy mieszanką vegeto-podobną oraz przyprawiamy mielonymi lub posiekanymi
(jeżeli świeże) ziołami. Dodajemy bardzo drobno posiekaną (lub rozgniecioną)
paprykę i czosnek (też posiekany lub rozgnieciony).
Mieszamy i odstawiamy przynajmniej na 4-5 kwadranse.
Ciasto piwne:
W przygotowanym cieście zanurzamy plastry wątróbki i smażymy je na gorącym oleju na złoty kolor.
Proponuję podać z ⇒panierowaną kapustą i ziemniakami.
Smacznego!
W oryginalnym przepisie sadło i wątróbka są baranie, ale... nie każdy lubi te smaki, więc zróbmy te smakowitości zdowolnego sadła i z dowolnej wątróbki! Z moim przyjacielem Tivadarem upiekliśmy tak wątróbkę jelenią.
Sadło
|
|
Wątróbkę kroimy w plastry, po czym rozbijamy - jak kotlety schabowe (no, może nie tak mocno!). Cebulę drobno siekamy, po czym umieszczamy w misce lub w dużym, kamiennym moździerzu. Obficie solimy, dosypujemy pieprz, dodajemy czosnek, a następnie ucieramy, dopóki cebula i czosnek nie puszczą soku.
Tak przygotowaną papką nacieramy plastry wątróbki. Sadło kroimy w płaty, plastry i każdą porcję
zawijamy w cienkie płaty sadła
Zapakowane wątróbki układamy w posmarowanym tłuszczem, żaroodpornym naczyniu i pieczemy w temperaturze
180-200 °C.
Smacznego!
Myślę, że to ulubiona wątróbka w rodzinie ⇒Bánffy. Bánffy Miklós był wybitnym pisarzem i politykiem węgierskim. Zaliczano
go do wielkich smakoszy. Poniższy przepis lekko przerobiłem, ale wypróbujcie i napiszcie mi
potem, jak wyszło.
Myślę, że to nie musi być wątróbka cielęca!
Pałac rodziny Bánffy w kolozsvár (Cluj-Apoca)
|
|
|
Ziemniaki szorujemy, czyścimy (ja nie obieram, a jedynie wycinam niesympatyczne fragmenty). Zalewamy wodą i szybko zagotowujemy. Od razu odcedzamy i smażymy w gorącym oleju.
Boczek nacinamy do skóry i też szybko smażymy, pomagając plastrom wygiąć się w kształcie ⇒koguciego grzebienia.
Wątróbkę kroimy w plasterki o grubości co najmniej 1 cm, fantazyjnie nacinamy (np. w kratkę), solimy i odstawiamy na godziną w zimne miejsce.
Plasterki wątróbki obtaczamy w bułce tartej, po czym szybko smażymy na silnym ogniu, ale tylko z jednej strony.
W wątróbkowe miseczki wbijamy po jednym jajku, przykrywamy (możemy podlać łyżką dobrego wina), aby jajka
mogły się szybciej ściąć.
Na talerzach układamy rumiane, aromatyczne ziemniaki. Solimy i ozdabiamy pomidorami oraz papryką, a na ziemniakach umieszczamy wątróbkę i grzebienie koguta.
Smacznego!
(W zbiorach ProtaSoft pod numerem 001624-HU.)
Wilno - Plac Giedymina
|
|
|
Grzyby myjemy, zalewamy dwiema szklankami przegotowanej wody, odstawiamy na 2 godziny. Po upływie tego czasu, gotujemy do miękkości, odcedzamy (wywaru nie walewamy!), lekko studzimy i kroimy w paski.
Nerki przekrajamy wzdłuż na pół, myjemy i wycinamy piramidki
. Jeszcze
raz dokładnie płuczemy, wkładamy do zimnej wody, pozostawiamy na godziną,
a po wyjęciu kroimy w plasterki.
Pokrojone nerki zarumieniamy na połowie masła, na silnym ogniu, mieszając.
Zmniejszamy płomień, wlewamy wywar z grzybów i dusimy pod przykryciem
na małym ogniu około 20 minut.
Cebulę obieramy, kroimy na półplasterki.
Na patelni topimy pozostałe masło, lekko zarumieniamy cebulę, dodajemy grzyby,
przyprawiamy pieprzem i chwilę smażymy. Dodajemy do nerek, solimy, mieszamy
i dusimy do miękkości.
Pod koniec duszenia dodajemy śmietanę, natkę pietruszki i przyprawiamy do smaku.
Przygotowujemy grzanki:
Mleko mieszamy z jajkiem i odrobiną soli.
Chleb obieramy ze skórki, kroimy na kromki. Każdą kromkę zanurzamy w mleku
i obtoczamy w bułce tartej.
Smażymy na maśle (margarynie).
Gotowe danie podajemy z grzankami.
Smacznego!
(Na podstawie zdzieraka
O-Press sp. z o.o., 3.VII.2011)
Szampan
|
|
Grzyby czyścimy, kroimy w plasterki i rumienimy na połowie masła.
Cynadry odpowiednio ⇒przygotowujemy, po czym kroimy w kostki i podsmażamy (3 minuty) na drugiej połowie masła - solimy i przyprawiamy pieprzem.
Do patelni wlewamy kieliszek mocnego koniaku, zapalamy i po chwili płomień gasimy szampanem.
Dodajemy zarumienione grzyby i posiekaną pietruszkę. Mieszamy i przyprawiamy do smaku.
Podajemy (natychmiast) w ⇒babeczkach z kruchego ciasta.
Smacznego!
Barcelona
|
|
Serca przekrajamy wzdłuż, czyścimy, dokładnie płuczemy i dzielimy na mniejsze kawałki,
a następnie nacieramy solą i pieprzem, odstawiamy na 15 minut.
Cebulę i pieczarki siekamy, włoszczyznę czyścimy i kroimy w drobną kostkę lub trzemy
na tarce o grubych oczkach.
Rozgrzewamy część tłuszczu, obsmażamy serca, po czym przekładamy do rondla z włoszczyzną,
dolewamy szklankę wody i wino, dusimy pod przykryciem około 30 minut.
Na pozostałym tłuszczu szklimy cebulę i zarumieniamy pieczarki pieczarki, dodajemy
pastę pomidorową i paprykę, a następnie przekładamy do rondla z sercami, przyprawiamy
vegetą i tymianekiem.
Dusimy na myłym ogniu, uzupełniając wyparowany płyn (wodą, winem lub piwem). Pod koniec
duszenia wlewamy śmietanę, zagotowujemy, w razie potrzeby przyprawiamy solą.
Przed podaniem posypujemy posiekanym koperkiem.
Smacznego!
(Na podstawie zdzieraka
O-Press sp. z o.o., 28.XI.2011.)
Wafle
|
|
Zagotowujemy ¾ l wody (z łyżeczką soli i octu). Do wrzątku wkładamy móżdżek
i gotujemy nie dłużej niż 20 minut.
Móżdżek przekładamy do zimnej wody. Po ostudzeniu zdejmujemy z niego błony i kroimy w małe kostki.
Na patelni rozgrzewamy łyżkę masła. Dodajemy posiekaną pietruszkę, szczyptę soli, pieprzu, czubatą łyżkę bułki tartej, bulion i móżdżek. Mieszamy i zagotowujemy. Zdejmujemy z ognia i studzimy.
Wafle zanurzamy na moment w zimnej wodzie, rozsmarowujemy na nich móżdżek (na grubość około 0,5-1 cm), przykrywamy drugimy waflem. Zanurzamy w rozbełtanym jajku, a następnie w mieszaninie mąki i bułki tartej. Smażymy na jasnorumiany kolor na maśle lub na oleju.
Podajemy z parowanymi lub duszonymi warzywami - pasuje do ⇒marchwi z kalarepą.
Smacznego!
(Na podstawie Czifray István: „Magyar nemzeti szakácskönyv”, 1840. )
Dokładna nazwa potrawy: Panierowane róże z móżdżku ale po polsku to jakoś dziwnie brzmi!
Potrawa jest klasycznym daniem w węgierskiej kuchni i należy do moich ulubionych. Wierzcie mi - doskonałe,
ale musi być lekko pikantne.
Móżdżek wieprzowy
|
|
Móżdżek moczymy przez godzinę w zimnej wodzie (z kilkoma kostkami lodu). Ostrożnie zdejmujemy błonę uważając, aby mózg pozostał w całości.
Zagotowujemy wodę z solą i zakwaszoną sokiem z jednej cytryny lub 1-2 łyżkami octu.
Do wrzątku wkładamy mózg (można to zrobić na sicie lub ⇒głębokiej łyżce cedzakowej) i na małym ogniu
gotujemy nie dłużej niż 2-3 minuty. Wyjmujemy łyżką cedzakową i wstawiamy do lodówki dla zastygnięcia.
Wystudzony móżdżek dzielimy na mniejsze porcje i panierujemy w klasyczny sposób: mąka, jajko, bułka tarta. Smażymy na rumiano w gorącym tłuszczu.
Podajemy z frytkami i pieprznym
⇒majonezem.
Smacznego!
(W zbiorach ProtaSoft pod numerem 003490-HU.)
Równie smaczne danie, jak i poprzednie.
Móżdżek cielęcy (francuski) (fot. Open Food Facts)
|
|
Świeży móżdżek płuczemy, wkładamy do osolonego i zakwaszonego wrzątku, a następnie gotujemy
przez 2-3 minuty.
Po ugotowaniu lekko chłodzimy, z grubsza rozdrabniamy widekcem, przyprawiamy solą oraz pieprzem
i mieszamy z rozmąconymi jajkami.
Z przygotowanej masy formujemy zgrabne wałeczki (mniej więcej grubości palca wskazującego), obtaczamy w bułce tartej, po czym smażymy w dużej ilości tłuszczu.
Podajemy z obsmażonymi krążkami cebuli.
Smacznego!
(Ze zbiorów Szaszvarosi Istvan (DPG); w zapiskach ProtaSoft pod numerem HUN-005822.)
Pola ryżowe - sadzenie
|
|
Płucka myjemy i kroimy w kostki. Zalewamy wodą i pod przykryciem, z dodatkiem soli, powoli dusimy do miękkości.
Po ugotowaniu, odcedzamy (wywaru nie wylewamy!) po czym, przepuszczamy przez maszynkę do mielenia mięsa lub bardzo drobno kroimy.
Wypłukany ryż podsmażamy na przezroczysto na margarynie i gotujemy w wywarze z płucek z dodatkiem startej na tarce cebuli.
Ugotowany ryż mieszamy z płuckami, posiekaną pietruszką i cząberem.
Tak przyrządzony ryż można też podać jako dodatek, np. do dań warzywnych...
Smacznego
Flaki na ateńskim bazarze
|
|
⇒Jelita i ⇒flaki dokładnie czyścimy. Płuca, nerki i wątrobę myjemy i płuczemy. Umieszczamy w dużym garnku i zalewamy zimną wodą, dosypujemy przyprawy (dobra jest gotowa przyprawa do kaszanki i polski pieprz ziołowy). Gotujemy do miękkości. Poszczególne rodzaje podrobów wyjmujemy z wywaru, kiedy są już ugotowane.
Ugotowane podroby kroimy w małe kostki, paseczki... Przyprawiamy tartą cebulą, pieprzem, czosnkiem, listkami laurowymi... Dolewamy kilka szklanek wywaru lub świeżego bulionu. Gotujemy przez 5 minut.
Świeżą krew przecedzamy przez sito, mieszamy z około 0,5 l wody lub jeszcze lepiej - mleka. Dodajemy drobno pokrojony łój, sól, pieprz, tartą cebulę. Mieszamy, po czym wlewamy do wieprzowego żołądka. Zaszywamy i powoli gotujemy przez 1 godzinę. Po ugotowaniu studzimy pod obciążoną deską - tak, jak polski ⇒salceson.
krwistejmieszaniny dodałbym trochę pokrojonych podrobów , a nawet i mięsa - na przykład, głowizny.
Wystudzony niby salceson
kroimy w grube „plastro-kawałki” i podajemy z ugotowanymi
podrobami oraz ziemniakami.
Smacznego
(Ze zbiorów Szaszvarosi Istvan, DPG; w zapiskach ProtaSoft pod numerem 000504-HU.)
Serce wieprzowe
|
|
Serce myjemy. Usuwamy niepotrzebne błony i tłuszcz. Kroimy w cienkie, raczej krótkie, paseczki. Solimy
i przyprawiamy ziołami według własnego smaku.
Smażymy na gorącym maśle razem z cebulą pokrojoną w cienkie plasterki. Nie smażmy za długo, bo smakowite
kąski serca stwardnieją!
Spożywamy z pieczywem lub ⇒ziemniakami.
Smacznego
(Ze zbiorów Szaszvarosi Istvan, DPG; w zapiskach ProtaSoft pod numerem 000504-HU.)
Dostałem kiedyś artykuł na temat ⇒Kałmuków z przepisami z ich kuchni. Oryginalne i zdumiewające dania!
Artykułu nie przetłumaczyłem, ale poczytajmy o nich w ⇒. Tak, jak i poniższa potrawa, kuchnia Kałmuków jest zaskakująca! Nie wiem, czy odważycie się wypróbować, a myślę, że warto!
Modelka kałmucka - Eugenia Mandzhieva modeling in Ruffian spring 2008 show, New York Fashion Week (fot. Flickr).
|
|
Baranie sadło (z okolic cynadrów) kroimy na małe kawałki. Mieszamy ze świeżą krwią. Solimy, dodajemy ciepłe mleko. Dokładnie mieszamy, po czym przesedzamy prze gęstą gazę lub sito.
Drobno pokrojoną cebulę, w ilości dwa razy mniejszej, niż sadło, mieszamy z przyprawami: drobno
posiekanym liściem laurowym, mielonym pieprzem oraz z przygotowaną krwią.
Przygotowaną mieszaniną wypełniamy owcze, grube jelita. Końce mocno zawiązujemy, wkładamy
do garnka z wodą i powoli gotujemy - myślę, że co najmniej przez godzinę - półtorej. Na początku gotowania,
nakłuwamy wykałaczką
Po ugotowaniu, mocno chłodzimy
Smacznego
(Ze zbiorów Szaszvarosi Istvan, DPG; w zapiskach ProtaSoft pod numerem RUS-005612.)
Ostatnie poprawki: 19.05.2024 13:52:29
Możliwe, że tego szukałeś:
»•« ...przy okazji zajrzyj do
|
Strona zawiera linki do innych stron, za których założenie nie ponosimy żadnej odpowiedzialności.
Dystansujemy się od eksterytorialnych stron, których treści nie są zgodne z prawem lub zawierają dialery.
Za treść stron dołączonych do linków odpowiadają wyłącznie ich autorzy.