Bryndza ukraińska
|
|
Mięso kroimy w cienkie plasterki. Bryndzę, śmietanę i żółtko mieszamy na jednolitą masę.
Boczek kroimy w małe kostki i smażymy na rumiano. Dodajemy do bryndzy i mieszamy.
Makaron gotujemy według przepisu na opakowaniu (nie może być za miękki!).
⇒Żarodporne naczynie smarujemy olejem. Dno wyściełamy plasterkami bekonu, a na nim rozmieszczamy posolone i przyprawione pieprzem oraz majerankiem mięso. Polewamy (smarujemy) połową twarogowo-śmietanowej mieszaniny i przykrywamy warstwą makaronu, którą polewamy pozostałą śmietanową mieszanką.
Zapiekamy w gorącym piekarniku w temperaturze około 180 °C przez 1 godzinę.
Smacznego!
(W zbiorach ProtaSoft pod numerem 001571-HU)
Danie z Siedmiogrodu...
Śliwki
|
|
Drób dzielimy na porcje, zarumieniamy w 5 dag masła, solimy. Smażymy, dopóki mięso nie będzie miękkie, po czym wyjmujemy z patelni.
Na pozostałym ze smażenia tłuszczu „szklimy” pokrojoną w kostkę cebulę.
Kiedy jest już miękka, przecieramy (razem z tłuszczem) przez sito.
Dobrze wymyte śliwki (najlepiej bez pestek!) smażymy na pozastyłych 5 dag masła przez kilkanaście minut.
Pokrojony drób układamy w rondlu, dodajemy śliwki, solimy, przyprawiamy przetartą cebulą i dolewamy tyle bulionu, aby przykrył wszystkie składniki.
Dusimy, dopóki nie wyparuje trochę więcej niż połowa sosu.
Cukier karmelizujemy na oddzielnej patelni, zalewamy sosem, mieszamy i dodajemy do mięsa ze śliwkami.
Podajemy z ⇒purée ziemniaczanym.
Smacznego!
Pieczone gołębie na chińskim bazarze
|
|
Gołębie skubiemy (bez sparzania wrzątkiem), patroszymy i myjemy. Nacieramy solą wymieszaną z majerankiem i odstawiamy w chłodne miejsce na 30-40 minut.
Przygotowujemy nadzienie...
Bułki moczymy w mleku, wyciskamy i rozgniatamy widelcem (lub mielemy).
Mieszamy z posiekaną pietruszką, jajkami oraz masłem, solimy i przyprawiamy pieprzem.
Nadzieniem faszerujemy gołębie, zaszywamy lub spinamy szpilkami.
Pieczemy na rumiano w temperaturze ok. 180 °C. W czasie pieczenia polewamy roztopinym masłem.
Podajemy z ⇒ziemniakami purée.
Smacznego!
Amerykański piekarnik z lat 1960-tych
|
|
Młode gołębie sprawiamy: oskubujemy (na sucho), patroszymy, myjemy, po czym od wewnątrz i z zewnątrz solimy.
Do wnętrza gołębi wkładamy po około 1-2 dag masła i kilka ziarenek pieprzu - biełego i czarnego, a następnie
spinamy np. wykałaczkami.
Gołębie zawijamy w cienkie plasterki boczku i związujemy nićmi. Układamy w brytfannie, smarujemy pozostałym masłem i pieczemy w temperaturze około 180 °C, dopóki nie będą miękkie.
Z upieczonych ptaków usuwamy nici, po czym zapiekamy na rumiano. Lekko studzimy, dzielimy na porcje i polewamy przecedzonym sosem z pieczenia. Podajemy z ⇒pieczonymi ziemniakami i ⇒zieloną sałatą.
Smacznego!
Divatcsarnok (jeden z pierwszych hipermarketów w Budapeszcie) - konserwy, wino, warzywa, wędliny...
|
|
Na sprawionych gołębiach, na tułowiu pozostawiamy tylko udka (resztę
wkorzystajmy do jakiejś ⇒smakowitej zupy).
Gołąbki myjemy w zimnej wodzie i obsmażamy na gorącym oleju na rumiano. Przekładamy do innego rondla,
a do pozostałego w patelni tłuszczu dodajemy masło i zarumieniamy krążki pokrojonej marchwi oraz pora.
Oprószamy mąką, solimy, dolewamy wino i około 2 dl wrzątku. Zagotowujemy, po czym dolewamy do gołębi.
Zagotowujemy na silnym ogniu, a następnie, stopniowo zmniejszając ogień, powoli dusimy do miękkości.
Gołębie wyjmujemy do innego, nagrzanego naczynia. Ugotowane warzywa miksujemy razem z własnym sosem, zagotowujemy i odstawiamy w ciepłe miejsce.
Z gołębi wyjmujemy koście piersiowe, a tułowie przekrajamy wzdłuż na połówki. Delikatne mięso układamy w ⇒żaroodpornym naczyniu, polewamy sosem, wstawiamy do gorącego piekarnika (około 210 °C) i zapiekamy przez około 10 minut.
Podajemy z ⇒pieczonymi ziemniakami obtoczonymi w maśle oraz grzankami z masłem.
Smacznego!
Risotto jest daniem z kuchni włoskiej, ale stało się bardzo popularne na całym świecie. Włosi twierdzę,
że tylko oni ptrafią przyrządzać prawdziwe risotto. Udowodnijmy, że my też!
Wspaniałe risotto można zjeść w
⇒Szentendre w restauracji ⇒Aranysárkány...
Przekonała się o tym najmilsza mi Danusia P. w 2015 roku.
Risotto w restauracji Aranysárkány w Szentendre
|
|
|
Gołębie oskubujemy (na sucho), patroszymy, opłukujemy i kroimy na małe kawałki. W rondlu (bograczu), na maśle, szklimy drobno pokrojoną cebulę. Dodajemy pokrojone grzyby. Dusimy przez kilka minut, po czym do rzucamy kawałki gołębi. Przyprawiamy pieprzem, solimy i dalej dusimy.
Ryż płuczemy we wrzątku, odcedzamy, a następnie dodajemy do mięsa. Posypujemy majerankiem i zalewamy wrzątkiem na 2 cm powyżej poziomu ryżu. Powoli dusimy pod przykryciem, dopóki i ryż, i mięso nie będą miękkie.
Gotowe risotto posypujemy posiekaną natką pietruszki i tartym parmezanem.
Możemy podać ze świeżą sałatą, kiełkami, pokrojonymi oliwkami...
Smacznego!
Nie wiem, skąd pochodzi to danie. Można podejrzewać, że ze względu na soję, to z jakiegoś kraju na wschodzie... może jest trochę chińskie...
Pieczone/smażone gołębie
|
|
Sprawione i umyte gołębie kroimy na ćwiartki.
Sos sojowy mieszamy z koniakiem oraz szczyptą soli i obtaczamy w nim gołębie.
Posypujemy mielonym pieprzem i obtaczamy w mące kukurydzianej.
Olej mocno rozgrzewamy w głębokiej patelni.
Połowę gołębi umieszczamy w stalowym sicie i całkowicie zanurzamy w oleju na 6-8 minut.
Wyjmujemy i to samo robimy z drugą porcją drobiu.
Na koniec wszystkie ćwiartki zanurzamy na minutę w gorącym oleju.
Na półmisku układamy drobno pokrojone młode cebulki (ze szczypiorem) oraz cieniutkie
plasterki cytryny i umieszczamy na nich upieczone gołębie.
Podajemy z ⇒purée
ziemniaczanym i świeżą sałatą (np. modyfikacją ⇒takiej sałatki) lub z ⇒surówką z kapusty.
Smacznego!
Potrawa z węgierskiej restauracji, ale stylizowana na orientalną.
Dziewczyna z gołębią brodą
|
|
Jeżeli grzyby są suszone, moczymy je w ciepłej wodzie przez około 30 minut, wyjmujemy
i lekko osuszamy, po czym wszystkie grzyby i cebulę kroimy na małe kawałeczki.
Ze (również wymoczonych i wymytych) śliwek wyjmujemy pestki.
Migdały (lub orzeszki) lekko zarumieniamy na suchej patelni.
Sprawione gołębie pieczemy w gorącym piekarniku, ale niezupełnie do miękkości
.
Zarumienione gołębie przekładamy do głębokiej patelni lub grubościennego rondla.
W oddzielnym garnku dusimy warzywa z grzybami, śliwkami i przyprawami.
Warzywa układamy na gołębiach. Dodajemy migdały i dolewamy bulion oraz sos z duszonych warzyw.
Na niewielkim ogniu dusimy przez 45 minut.
Podajemy na gorąco z gotowanymi ⇒ziemniakami lub ⇒ryżem.
Smacznego!
Gołąb na ścianie
|
|
Sprawione gołębie solimy.
Do rondla, na rozgrzany tłuszcz, wkładamy gołębie (w całości). Dodajemy potłuczony (najlepiej
w moździerzu) pieprz, liście laurowe, 2 szklanki wody. Przykrywamy i dusimy do miękkości.
Kiedy gołębie są miękkie, wyjmujemy je z rondla. Do pozostałego sosu dodajemy mąkę i do tej
pory podgrzewamy, gotujemy, mieszamy, dopóki lekko nie zbrązowieje.
Dodajemy śmietanę, sól (do smaku) i tartą skórkę z cytryny, po czym zagotowujemy.
Gołębie dzielimy na ćwiartki i wkładamy do sosu. Lekko skrapiamy winnym octem.
Podajemy z ziemniakami purée.
Smacznego!
Danie z bardzo orientalnej kuchni syryjskiej.
Syria, miasto Azaz w 2012 roku
|
|
Gołębie czyścimy, patroszymy, myjemy. Usuwamy głowy, szyje i nogi. Skrzydełka zaginamy pod piersi
Masło mocno rozgrzewamy i gołębie zarumieniamy, po czym przekładamy do rondla.
Na pozostałym w patelni maśle podsmażamy pokrojone w plasterki grzyby i dodajemy do mięsa.
Dolewamy 1 l wrzątku. Solimy i dosypujemy pozostałe przyprawy.
Pod przykryciem, na małym ogniu dusimy, dopóki gołębie nie będą miękkie i wtedy wyjmujemy je razem
z grzybami na głębszy półmisek, ale do podania trzymamy w cieple.
W wywarze pozostałym w rondlu, gotujemy ryż (jeżeli trzeba, dolewamy trochę wody i solimy).
Podajemy na gorąco z ryżem i grzybami.
Smacznego!
Papryka
|
|
|
Gołębie czyścimy, przekrajamy na połówki, posypujemy pieprzem i szpikujemy paseczkami wędzonego boczku.
Drobno pokrojoną cebulę szklimy na maśle.
Rondel wstawiamy do piekarnika i powoli pieczemy do miękka. Od czasu do czasu skrapiamy gorącą wodą.
Miękkie gołębie wyjmujemy z sosu. Sos zagęszczamy mąką wymieszaną ze śmietaną. Ciekawej pikanterii
dodajemy potrawie przez dolanie soku z cytryny. Sos przecieramy przez sito lub blendujemy. Zgotowujemy i już
na półmisku, polewamy nim gołębie. Podajemy z
⇒ryżem.
(Na podstawie własnych notatek.)
...i do dania i do gardła!
|
|
|
Sprawione gołębie myjemy, osuszamy i solimy.
Drobno pokrojoną cebulę podsmażamy na maśle w głębokiej patelni lub w bograczu, woku. Przyprawiamy
liśćmi laurowymi, ziarenkami pieprzu, tymiankiem i tartą skórką cytrynową. Do masła wkłada gołębie
i powoli dusimy do miękkości, przy częstym dodawaniu wina.
Uduszone gołębie wyjmujemy z sosu i kroimy na porcje. Sos przecedzamy, dodajemy dżem porzeczkowy lub borówkowy. Zagęszczamy tartymi piernikami i rozsądnie zakwaszamy cytrynowym sokiem. Zgotowujemy, przyprawiamy do smaku i w sosie umieszczamy kawałki gołębi.
Podajemy z ryżem z owocami, np. ⇒z rodzynkami.
(Na podstawie własnych notatek.)
Jeszcze jeden przepis z bardzo starej (1840 r.) książki kucharskiej napisanej przez Czifray Istvána.
Gołąb na murze zamku
|
|
Zaczynamy od horroru. Obrońcy zwierząt na pewno oburzą się, ale tak to robiono wtedy (teraz chyba też!) - 200 lat temu.
Gołębiom wykręcamy szyje tak, aby krew z nich nie wyciekła.
Skubiemy (na sucho), patroszymy i myjemy.
Osuszone gołębie przyprawiamy zielem angielski, goździkami, jałowcem, solimy, po czym zalewamy rozcieńczonym (2 części wody i 1 część octu) octem winnym i odstawiamy na 24 godziny.
Po wyjęciu z zalewy, zawijamy w cienkie plasterki boczku lub słoniny i smażymy na rumiano na mocno rozgrzanym maśle.
Smacznego!
Jeszcze jeden przepis z bardzo starej (1840 r.) książki kucharskiej wydanej przez ⇒Czifray Istvána.
Gołębie przy hali targowej nr 1 w Budapeszcie
|
|
Sprawione gołębie przecinamy na pół (oczywiście wzdłuż), wyjmujemy kości, obcinamy końcówki skrzydeł.
Odfiletowane połówki gołębi lekko rozbijamy - np. trzonkiem noża.
Panierujemy w klasyczny sposób: mąka - jajko - bułka tarta.
Smażymy na gorącym tłuszczu
Podajemy z ⇒zielonym groszkiem.
Smacznego!
Kto dziś pamięta, co to jest ⇒potrawka...
...jeszcze, tak na marginesie - gołąb, to też ⇒drób!
Baletnica
|
|
Gołębie sprawiamy, dzielimy na ćwiartki i solimy.
Wkładamy do rondla, dodając 1,5 łyżki tłuszczu, wlewamy 5 łyżek wody, przykrywamy
i dusimy do miękkości na słabym ogniu.
Gdy mięso jest miękkie, wyjmujemy z rondla, pozostawiając tłusty sos, do którego dodajemy drobno posiekane:
Potrawkę podajemy z ⇒gotowanymi ziemniakami.
Smacznego!
(Na podstawie polskiego „zdzieraka” - 15-16.X.1997)
Gołąb we Florencji (fot. 21150 | Pixabay)
|
|
|
Na niewielkiej ilości tłuszczu lekko podsmażamy posiekaną natkę pietruszki. Dodajemy
posiekany czosnek, mieszamy i odstawiamy.
Namoczoną (w wodzie, bulinie, lub mleku) bułkę dobrze wyciskamy i rozdrabniamy
- możemy to zrobić widelcem, mikserem, przepuścić przez maszynkę... Do bułki
dodajemy surowe jajka, sól, pieprz; posiekane, ugotowane, na twardo, jajka oraz
podsmażoną pietruszkę z czosnkiem i wątróbkę.
Masę dokładnie wyrabiamy, przyprawiamy (powinna być trochę pikantna) i nadzieniem
tym wypełniamy przygotowane gołębie.
Gołębie układamy w wysmarowanej tłuszczem brytfannie, Polewamy roztopinym masłem i pieczemy na rumiano w temperaturze 180-190 °C, często polewając własnym sosem.
pieprzymy, odstawiamy w chłodne miejsce na kilka godzin i dopiero potem faszerujemy, pieczemy...
Podajemy z ⇒purée ziemniaczanym lub ⇒ryżem i z jakąś fajną ⇒sałatką.
Smacznego!
(Ze zbiorów ProtaSoft 003338-HU)
Borowiki (fot. GrK)
|
|
|
Gołębie przygotowujemy do kuchennego użytku: oskubujemy, patroszymy (ale podroby pozostawiamy!), myjemy
i solimy, po czym odstawiamy w chłodne miejsce.
Drobno pokrojoną cebulę szklimy na maśle, dodajemy pokrojone gołębie podroby, posiekane grzyby, solimy
i dusimy do miękkości. Przyprawiamy pieprzem, gałką muszkatołową.
Rozmącamy 2 jajka i mieszamy z ostudzoną mieszaniną podrobów oraz grzybów. Dodajemy posiekaną natkę pietruszki i tyle bułki tartej, aby nadzienie było odpowiednio gęste.
Gołębie faszerujemy, spinamy specjalnymi szpilkami lub zaszywamy. Układamy w brytfannie, przykrywamy cienkimi plasterkami tłustego boczku i pieczemy na rumiano w temperaturze 180 °C. Od czasu do czasu polewamy odrobiną wody wymieszanej z bulionem i winem.
Podajemy z zarumienionymi ⇒ziemniakami z pietruszką i świeżą ⇒sałatą.
Smacznego!
(Ze zbiorów ProtaSoft 003338-HU)
Kutry rybackie w porcie w Hawrze (Normandia)
|
|
|
Sprawione gołębie myjemy, osuszamy i rozluźniamy im skórę na piersiach.
Rozmoczoną i wyciśniętą bułkę mieszamy z zarumienioną na smalcu, drobno pokrojoną, cebulą. Dodajemy
grzyby, wątróbkę i jajka. Przyprawiamy solą, mielonym pieprzem i gałką muszkatołową. Dosypujemy
1-2 łyżki bułi tartej i wyrabiamy na jednolitą masę.
Przygotowaną masą faszerujemy gołębie - wnętrza i kieszenie
pod skórą.
Pieczemy na rumiano w posmarowanej tłuszczem brytfannie. Pod koniec pieczenia lekko oprószamy cukrem
(lub smarujemy miodem).
Gotowe, pięknie zarumienione gołębie przekrajamy na połówki i podajemy z ryżem ⇒á la Batthyány. Ozdabiamy zarumienionymi na maśle cząstkami jabłek i posiekaną zieloną pietruszką.
Smacznego!
(Ze zbiorów ProtaSoft 002447-HU.)
Columba livia - gołąb skalny (fot. Luc Viatour-Wikimedia Commons)
|
|
Oskubane, wypatroszone i umyte gołębie kroimy na ćwiartki, solimy.
Do głębokiej patelni wlewamy bulion, ocet i wino. Dodajemy cytrynową skórkę, obraną cebulę
(z ⇒powtykanymi goździkami),
pokrojony czosnek, liście laurowe oraz ćwiartki gołębi. Przykrywamy i dusimy do miękkości.
Bułkę tartą zarumieniamy na maśle i dodajemy do gołębi po koniec duszenia.
Gołębie wyjmujemy z sosu i układamy na półmisku. Polewamy przecedzonym sosem.
Podajemy z ⇒ryżem i ⇒sałatką.
Smacznego!
W ten sam sposób można zrobić pasztet z dowolnego drobiu... Mój kolega twierdzi, że nawet z zająca! Spróbujmy, na pewno warto!
Pasztet (z zająca)
|
|
|
Sprawione gołębie płuczemy, dzielimy na połówki i solimy.
Cielęcinę, podgardle i oczyszczone warzywa kroimy na kawałki.
Wszystko wkładamy do rondla, dodajemy liście laurowe, kilka ziaren ziela angielskiego
i pieprzu, zalewamy wodą i gotujemy na niewielkim ogniu.
Wątróbkę cielęcą obieramy z błon, kroimy w plastry, lekko zrumieniamy na rozgrzanym tłuszczu, dodajemy pokrojone pieczarki, zalewamy połową szklanki wywaru z gotującego się mięsa i dusimy do miękkości.
Gdy mięso i wątróbka są już miękkie, studzimy je, a następnie oddzielamy od kości.
Cielęcinę, podgardle, wątróbkę, gołębie mięso i warzywa mielemy (kilka razy!) razem,
z pieczarkami oraz namoczoną uprzednio i odciśniętą bułką.
Do masy dodajemy jajka, przyprawiamy do smaku i wszystko dokładnie mieszamy
- masa powinna być pulchna i aromatyczna.
Wkładamy do formy posmarowanej tłuszczem i posypanej tartą bulką, wygładzamy wierzch.
Pasztet pieczemy w piekarniku w temperaturze około 180 °C lub gotujemy na parze.
Smacznego!
(Na podstawie zdzieraka
, 15-16.X.1997)
To bardzo wykwintne, prawdziwie królewskie danie...
Gołębie w Uchisar (Turcja)
|
|
|
Olej mieszamy z przyprawami i smarujemy odfiletowane piersi gołębie. Układamy w jakimś naczyniu, przykrywamy i odstawiamy na co najmniej 12 godzin do lodówki.
Przyprawione piersi smażymy na bardzo gorącej patelni (w oleju z przyprawami), po czym, aż do podania, utrzymujemy w cieple. Tłuszcz ze smażenia pozostawiamy
Brokuły gotujemy w osolonej wodzie.
Oczyszczone, umyte i pokrojone grzyby dusimy w maśle.
Pomidor obsmażamy, obieramy i kroimy na ćwiartki.
⇒Oczyszczone szparagi gotujemy w lekko ocukrzonej
i osolonej wodzie.
Przygotowane w ten sposób, wszystkie warzywa obsmażamy na maśle.
Na tłuszczu (oleju) ze smażenia mięsa zarumieniamy mąkę, dodajemy szpinak, rozcieńczamy bulionem i czerwonym winem, przyprawiamy według smaku i gotujemy przez minutę, dwie...
Migdały kruszymy i na suchej patelni lekko zarumieniamy. Możemy, oczywiście użyć dostępnych w handlu migdałowych wiórków.
Na półmisku układamy gołębie piersi, polewamy sosem, a dookoła rozmieszczamy warzywa. Wszystko posypujemy migdałami.
Nic dodać, nic ująć!
Smacznego!
kuraków.
(Na podstawie zdzieraka
, 15-16.X.1997)
Groszek zielony (fot. RAJESH misra )
|
|
Gołębie sprawiamy, myjemy i z grubsza osuszamy. Kroimy na połówki lub ćwiartki. Solimy i dusimy
na maśle do miękkości, często polewając bulionem.
Miękkie gołębie oprószamy mąką i obsmażamy na rumiano. Przyprawiamy odrobiną cukru, posiekaną
natką pietruszki, solimy i dolewamy szklankę bulionu. Jeszcze raz zagotowujemy. Odstawiamy
na 10 minut i możemy podawać - najlepiej z ryżem, np ⇒rizi-bizi.
Smacznego!
Myślę że, ze względu na chałkę, jest to potrawa lekko żydowska..
Ktoś, kto mi przysłał przepis, nie radzi robić tej potrawy z gołębi mieszkających na dzwonnicach
Budapesztu! Nie wiem, dlaczego!
Chałka trochę niechałkowego kształtu
|
|
Bułka tarta może pochodzić niekoniecznie z chałki. Może to być zmieloe dowolne, lekko słodkie pieczywo.
Sprawione gołębie przecinamy na połówki (wzdłuż) i usuwamy tyle kości, ile damy radę.
Połówki gołębi lekko rozbijamy, solidnie nacieramy solą, po czym układamy w ⇒naczyniu do zapiekania.
Posypujemy rodzynkami i polewamy osoloną śmietaną.
Naczynie szczelnie przykrywamy
Pieczemy przez około 30 minut w 180 °C i zapiekamy na rumiano w trochę wyższej temperaturze.
Do tego dania, bardzo pasuje ⇒sałata z serem marmurkowym i ⇒ziemniaki purée.
Smacznego!
(Dawno już w zbiorach ProtaSoft-000579-HU.)
Perliczka pieczona z lawendą, miętą i tymiankiem - Roast Guinea Fowl with Lavender, Mint & Thyme
|
|
Przygotowujemy ⇒masło imbirowe.
Tuszkę perliczki myjemy, nacieramy solą, oliwą, mielonym (lub wieżym, tartym) imbirem, skrapiamy sokiem z cytryny i odstawiamy na 2 dni w chłodne miejsce.
Po upływie tego czasu, szpikujemy słoniną i pieczemy przez około 80 minut w piekarniku nagrzanym do temperatury 180 °C.
Po upieczeniu, tuszkę perliczki nacinamy w kilku miejscach na piersiach, udkach i napełniamy te kieszenie
⇒masłem imbirowym.
Podajemy z ziemniakami ⇒sałatką z czerwonej kapusty.
Smacznego!
(Na podstawie O-Press S.z.o.o, kalendarz „zdzierak”) 26.VI.2011
Przecier pomidorowy ze sklepu Spar
|
|
Sprawioną perliczkę kroimy na mniejsze porcje. Obsmażamy na smalcu, przykrywamy i dusimy do miękkości.
W innym rondlu przygotowujemy dość rzadki ⇒sos pomidorowy - obrane, pokrojone pomidory dusimy z łyżeczką tłuszczu i posiekaną cebulą, przecedzamy.
Sos dolewamy do miękkiego mięsa. Zagotowujemy i natychmiast podajemy - z ryżem lub makaronem.
Smacznego!
(Na podstawie broszury „Szárnyasok” wydanej na początku XX wieku.)
Proszę mnie nie posądzać o to, że namawiam Państwa do zabijania tych sympatycznych,
będących po ochroną, ⇒ptaszków. Przepis jest bardzo historyczny
i ciekawy,
a pochodzi sprzed kilkuset lat (nie pamiętam, gdzie go znalazłem). Kiedyś, było to
królewskie danie.
Skowronek - Pacsirta
|
|
Załóżmy więc, że mamy skowronki i zabieramy się do pracy...
Skowronki oskubujemy, patroszymy, ostrożnie wyjmujemy mikroskopowy żołądek i wątróbkę. Główkę skowronka wkładamy pod skrzydełka. Nóżki usuwamy.
Wątróbkę i oczyszczone żołądki podsmażamy na bardzo drobno pokrojonej słoninie.
Dodajemy drobno posiekaną cielęcinę. Przyprawiamy tartą skórką cytryny, mielonym
pieprzem, solą, kwiatem
⇒gałki muszkatołowej.
Nadzienie dokładnie mieszamy i napełniamy nim przygotowane ptaszki.
Żaroodporne naczynie wyściełamy plasterkami słoniny i układamy na nich skowronki (ściśle, jeden obok drugiego). Przykrywamy warstwą (pozostałego) nadzienia i plasterkami słoniny.
Przepis nie podaje, ile czasu pieczemy, ale myślę, że słonina powinna się zarumienić, ale nie trzymajmy w piekarniku za długo. Proponuję temperaturę 200-220 °C.
Przed podaniem zdejmujemy wierzchnią warstwę słoniny i usuwamy nadmiar tłuszczu (łyżeczką?).
...a podajemy? Może z delikatnymi (niewysuszonymi) grzankami z białego pieczywa.
Chciałoby się spróbować!
A może wypróbować z jakimiś innymi, dozwolonymi
ptaszkami, ale czy takie istnieją?
Smacznego!
W czasach mego dzieciństwa, w wilgotnych, nadnarwiańskich lasach ⇒słonek
było zatrzęsienie. Równie popularnym ptakiem były i tu, na Węgrzech, na terenie niemalże całego kraju.
Cóż, świat się zmienia...
Słonka zwyczajna
|
|
Słonki sprawiamy, patroszymy, ale wnętrzności nie wyrzucamy.
Opłukane tuszki solimy, przyprawiamy majerankiem, po czym zawijamy w cienkie
plastry boczku lub słoniny.
Układamy w brytfance i pieczemy na rumiano w temperaturze około 180 °C.
W międzyczasie od wnętrzności oddzielamy serduszka i usuwamy żółć. Kiszki
i wątróbki kroimy na małe kawałki.
Na patelni, na maśle podsmażamy drobno posiekaną zieloną pietruszkę i cebulę.
Dodajemy wnętrzności słonek, lekko solimy i przyprawiamy pieprzem, a następnie
smażymy. Gotowe, prawie
rumiane wyjmujemy do do jakiejś miseczki.
Cienkie plasterki bułek podsmażamy na pozostałości masła, po czym smarujemy je podsmażonymi wnętrznościami.
Po środku półmiska układamy pieczone słonki, a dookoła posmarowane grzanki.
Podajemy nagorąco.
Smacznego!
(Na podstawie zdzieraka
, 15-16.X.1997)
Strusie hoduje się już niemalże w całej Europie. Na Węgrzech również. Wiele restauracji serwuje
wspaniałe strusie dania, a zakup potrzebnego do ich przyrządzania mięsa nie sprawia większego
problemu.
Spróbujmy więc i my... Danie nie jest węgierskie, ale warte uwagi, bo bardzo egzotyczne.
Strusie (Tailandia)
|
|
|
Ładne strusie mięso myjemy, osuszamy i kroimy na kotlety (oczywiście w poprzek włókien).
Por myjemy i kroimy na 8 kawałków.
Czosnek - drobno siekamy.
Pomidory myjemy i kroimy w ósemki, paprykę - w krążki.
Sos sojowy mieszamy z sake (lub sherry) oraz mieloną papryką (może być lekko ostra) i zaprawą
tą nacieramy strusie mięso.
Na dużej patelni rozgrzewamy olej orzechowy (lub kukurydziany), dopóki nie zacznie skwierczeć.
Przyprawiamy posiekanym imbirem i połową czosnku. Bezustannie mieszamy i po minucie dodajemy plastry
strusiego mięsa. Szybko, po angielsku (według gustu), obsmażamy „strusinę” z obu
stron. Mięso wyjmujemy z patelni.
Do pozostałego w patelni sosu dodajemy resztę czosnku, pokrojoną paprykę i por. Mieszamy i po 2 minutach
dorzucamy pokrojone pomidory. Przykrywamy i na małym ogniu dusimy przez 5 minut. Przyprawiamy
solą i pieprzem.
Do sosu z powrotem wkładamy mięso. Polewamy olejem sezamowym i przyprawiamy kolendrą.
Kiedy mięso nagrzeje się, natychmiast podajemy z ⇒ryżem lub ⇒galuszką.
Smacznego!
Struś - zdjęcie paszportowe
|
|
Filety strusia powine mieć grubość 2 cm. Lekko rozgniatamy je dłonią, oprószamy solę i szybko smażymy
„po angielsku” na gorącym maśle.
Wyjmujemy z masła, odstawiamy na chwilę, ale trzymamy w cieple.
Oczyszczone grzyby kroimy w małe kostki i zarumieniamy na maśle z dodatkiem łyżki oliwy. Przyprawiamy posiekaną szalotką, czosnkiem i smażymy dalej, przez około 2 minuty. Teraz przyprawiamy solą morską, świeżo zmielonym pieprzem i ⇒pieprzem cayenne.
Do pozostałego w patelni masła dodajemy 1,5 dl bulionu, przecier pomidorowy i intensywnie gotując, zagęszczamy. Dolewamy aromatyczne, czerwone wino. Doprowadzamy do wrzenia, po czym łączymy z grzybami i zagotowujemy.
Filety mięsa układamy na talerzach i polewamy sosem grzybowym.
Podajemy z krokietami ziemniaczanymi, ozdobione zieloną pietruszką
Smacznego!
Gałki mięsne- może i ze
strusiny...:) |
|
|
Piekarnik rozgrzewamy do 180 °C. W większej misce mieszamy jajko, mleko, małe kostki chleba, sól,
pieprz, szałwię i drobno pokrojoną cebulę. Dodajemy mielone mięso wszystko wyrabiamy na jednolitą
masę, z której formujemy gałki wielkości orzecha włoskiego.
Kulki układamy na blasze piekarnika i pieczemy na jasnobrązowy kolor (około 15-20 minut).
Sos słodko-kwaśny:
Sok z ananasowej konserwy wlewamy do miski. Dodajemy mąkę i dokładnie mieszamy. Dodajemy sos sojowy,
zupę krem z kurczaka, ocet i miód.
W talerzach gałki polewamy sosem i podajemy (na ciepło!).
Smacznego!
Hamburger Made in Bitto Laci
|
|
|
Mięso mielemy maszynką o średnich oczkach. Mieszamy z solą i pieprzem. Formujemy
6 hamburgerów o grubości około 12-15 mm - można to zrobić przy pomocy szerokiej
szklanki, kubeczka...
Na gorącej patelni mieszamy musztardę, sos Worcester i ser, do tej pory, dopóki
ser nie roztopi się.
Hamburgery układamy na posmarowanej olejem blasze piekarnika. Na hamburgerach
rozmieczczamy po jednym, dużym krążku cebuli. Polewamy przygotowanym sosem
serowym i pieczemy przez 60 minut w temperaturze 150 °C.
Hamburgerowe bułki przecinamy poziomo na połówki, lekko zarumieniamy
(w piekarniku).
Na bułkach kładziemy hamburgery i podajemy.
Smacznego!
Pestki z dyni - Tökmag (Pixabay)
|
|
Ząbki czosnku układamy na blasze piekarnika i pieczemy w temperaturze 200 °C, dopóki
nie zmiękną i zbrązowieją.
Na gorącym maśle podsmażamy plasterki cebuli. Dolewamy wino i powoli dusimy, aż sos
trochę zgęstnieje. Do sosu wyciskamy z łupin upieczony czosnek. Mieszamy i powoli,
mieszając dodajemy śmietankę. Solimy i przyprawiamy pieprzem. Powoli zagotowujemy,
po czym odstawiamy.
Na innej patelni, na gorącym oleju smażymy z obu stron, na rumiano, „strusinę”. Dodajemy pestki z dyni i bulion. Powoli dusimy, dopóki mięso nie będzie zupełnie miękkie.
Na talerzach układamy porcje mięsa z sosem, a obok ⇒püreé ziemniaczane i gotowane na parze brokuły lub razem, ⇒ziemniaki zapiekane z brokułanmi.
Smacznego!
Farm for the breeding of ostriches „Russian ostrich” in Serpukhov district of Moscow region.
Ferma „strusia rosyjskiego” w dzielnicy Serpukhov w obwodzie moskiewskim. (Flickr) |
|
|
Składniki na pieczeń rzymską dokładnie mieszamy i wyrabiamy na pulchną masę. Odstawiamy na kilka minut, po czym formujemy coś na kształt podłużnego bohenka chleba.
Po upieczeniu, lekko studzimy i kroimy w grube plastry. Układamy na talerzach i podajemy z sosem, przygotowanym według poniższych instrukcji oraz z gotowanymi ziemniakami, warzywami, pieczywem...
Smacznego!
(Z notatek ProtaSoft HUN-989.)
Bażant
|
|
Piersi bażanta solimy i przyprawiamy pieprzem. Smarujemy tłuszczem, po czym pieczemy. Studzimy i kroimy w kostki.
Z chleba, z grubsza ścinamy skórkę. Jeżeli chleb był niepokrojony, kroimy w cienkie kromki.
Masło mieszamy z solą i smarujemy nim pieczywo.
Na posmarowanych kromkach układamy mięso, a następnie kanapki
estetycznie rozmieszczamy
na szklanym półmisku.
Ozdabiamy fantazyjnie pokrojonymi jajkami na twardo. Tak przygotowane kromki, polewamy chłodnym
aspikiem i odstawiamy w chłodne miejsce do zastygnięcia.
Doskonałe na przystawkę i na zakąskę.
Smacznego!
Aromatyczne przepiórki - Aromás fürjek (fotó Bors Gasztromagazin 2014.09.09)
|
|
Na patelni rozgrzewamy masło i ptaszki obsmażamy na lekko rumiany kolor.
Przepiórki przekładamy do brytfanny (⇒żaroodpornego naczynia) i pieczemy w gorącym piekarniku (~180 °C)
przez 15 minut.
Po upływie tego czasu, dodajemy pozostałe składniki, przyprawy i pieczemy jeszcze przez 10-15
minut w temperaturze 170 °C.
Na talerzach układamy połówki przepiórek, obok ⇒maślaną galuszkę, a wszystko polewamy sosem z pieczenia.
Smacznego!
(Na podstawie „Bors Gasztromagazin”, 2014.09.09.)
Ostatnie poprawki: 08.08.2024 07:52:57
Możliwe, że tego szukałeś:
Odkrywamy dzieje Słupska i okolic »•« ...przy okazji zajrzyj do
|
Strona zawiera linki do innych stron, za których założenie nie ponosimy żadnej odpowiedzialności.
Dystansujemy się od eksterytorialnych stron, których treści nie są zgodne z prawem lub zawierają dialery.
Za treść stron dołączonych do linków odpowiadają wyłącznie ich autorzy.