Zupy gotowane w bograczu (2)



















Strona główna >> Bogrács >> Zupy w bograczu

Zupa ragoût z kaczki, z estragonem - Tárkonyos kacsa raguleves (HUN)

To nie zupełnie obozowo-campingowa zupa, ale w ogrodzie, przy domku letniskowym z kuchennym zapleczem, wspaniale uda się właśnie w bograczu.



 
  • 80 dag kaczych udek
  • sól
  • pieprz
  • 15 dag wędzonej słoniny
  • 20 dag cebuli
  • 5 dag czosnku
  • pęczek zielonej pietruszki
  • ⇒estragon
  • 30 dag marchwi
  • 20 dag pietruszki
  • 10 dag selera
  • 3 dl śmietanki
  • 2 dl śmietany
  • 2 dl białego wytrawnego wina
  • 5 dag mąki
     
  • Na wkładkę do zupy: 
  • pęczek szczypiorku
  • estragon
  • gałązka selera
  • szczypta soli
  • 10 dag mąki
  • 1 jajko



»•«


Z udek ściągamy skórę i razem z łojem, kroimy w kostki.
Mięso zdejmujemy z kości i kroimy w kostki, solimy i przyprawiamy pieprzem.
Wędzoną słoninę kroimy w małe kostki i zaczynamy podsmażać (w suchym bograczu). Kiedy zacznie się wytapiać tłuszcz, dodajemy skórę i kaczy łój.
Smażymy na złotobrązowy kolor, po czym kacze skwarki - töpörtyű wyjmujemy do oddzielnego naczynia.

Na kaczym tłuszczu szklimy drobno pokrojoną cebulę, dodajemy rozgnieciony czosnek, mielo­ny pieprz, posiekaną natkę pietruszki, estragon (świeży - siekamy) i wszystko dokładnie mie­szamy.

Dodajemy mięso, oczyszczone, umyte i pokrojone w kostkę warzywa: marchew, pietrusz­kę oraz seler. Przez 10 minut smażymy na małym ogniu do lekkiego zarumienienia się.
Kiedy po upływie tego czasu pojawią się już przyjemne zapachy, dolewamy wino i 0,5 l wody.

Kiedy warzywa zmiękną, zupę zabielamy śmietaną wymieszaną z mąką i na małym ogniu go­tujemy dalej, w międzyczasie przygotowujemy „wkładkę” do zupy.
Usmażone i wystudzone skwarki (ze skóry kaczki, łoju i słoniny) przepuszczamy przez ma­szynkę do mie­lenia mięsa.
Z mąki, jajka, posiekanej natki selera, posiekanego szczypiorku - z dodatkiem szczypty soli i wody, wyrabiamy dość rzadkie ciasto. Dodajemy zmielone skwarki i jeszcze raz dokładnie wy­rabiamy (lub mieszamy mikserem).

  • Ciasto powinno byż rzadsze niż na zacierki, ale odrobinę gęstsze niż na ⇒galuszkę.

Ciasto dodajemy do ugotowanej i spokojnie wrzącej zupy przy pomocy łyżki - podobnie jak ⇒kluski kładzine.

Przed podaniem na stół, zupę posypujemy posiekanym, świeżym estragonem.

  • W aromacie zupy powinien wyraźnie, ale delikatnie i przyjemnie dominować specyficzny zapach estragonu.

Smacznego!


Zupa ragoût z estragonem - Tárkonyos raguleves (HUN)
  • Składniki na 6-8 porcji: 
  • 6 łyżek oleju
  • 1 cebula
  • 50 dag filetów z piersi indyka
  • 50-60 dag marchwi
  • 2 pietruszki
  • 30 dag zielonego groszku
  • 30 dag zielonej fasoli
     
  • pęczek natki pietruszki
  • 3 dl śmietany
  • 3-4 łyżki mąki
  • 4-6 łyżek estragonowego octu
  • 2-3 łyżki estragonu (suszonego)
  • sól
  • pieprz mielony



»•«


Cebulę obieramy, myjemy i szklimy na oleju.
Marchew skrobiemy, myjemy, kroimy w plasterki i dodajemy do cebuli. Smażymy przez kilka minut, dopóki nie odbar­wi się lekko - żółty kolor przejdzie do oleju i da zupie ładny odcień.

Dodajemy pokrojone w kostki mięso. Dusimy, dopóki nie zbieleje i wtedy dorzucamy pokrojoną w kostki pietruszkę i po­zostałe warzywa. Solimy i przyprawiamy pieprzem.
Zalewamy wodą i gotujemy, aż wszystkie składniki nie będą miękkie.

Śmietanę mieszamy z mąką, rozcieńczamy gorącym wywarem, dokładnie mieszamy, po czym dodajemy do zupy.
Przyprawiamy estragonem i octem oraz uzupełniamy sól i pieprz.

Do talerzy możemy włożyć plasterki cytryny.

  • W miejsce piersi indyka możemy użyć cielęcinę lub piersi kurczaka, perliczki...

Smacznego!

(Na podstawie „Népszabadság Kifőztük”; w zbiorach ProtaSoft 003461-HU.)


Zupa ragoût z estragonem 2 - Tárkonyos raguleves 2 (HUN)
  • 40 dag filetów z piersi indyka
  • 1 cebula
  • łyżeczka posiekanej natki pietruszki
  • 1 l ⇒wywaru z kości
    (lub 2-3 kostki rosołowe)
  • 3 marchwie
  • 1 pietruszka
  • ½ kalarepy
  • ½ selera
  • 2 łyżki mąki
  • 4 łyżki śmietany
  • 1 dl śmietanki
  • 2-3 łyżki estragonu (posiekanego świeżego lub pokruszonego suszonego)
  • olej
  • sól
  • pieprz mielony



»•«


  1. Mięso myjemy, osuszamy i kroimy w kostki. Cebulę obieramy, kroimy w drobne kostki i podsmażamy na przez­roczys­to na oleju. Dodajemy mięso. Solimy, przyprawiamy pieprzem (zupa musi być przyjemnie pieprzna), po­siekaną natką pietruszki i połową estragonu. Dolewamy szklankę bulionu (lub wodę i kostki rosołowe).
     
  2. Warzywa myjemy, czyścimy, obieramy i kroimy w kostki. Dodajemy do mięsa i gotujemy na małym ogniu. Dole­wamy pozostały bulion. Po 30 minutach mięso powinne być już miękkie.
     
  3. Mąkę mieszamy z 2-3 łyżkami wody i śmietaną, po czym zabielamy i zagęszczamy zupę. Zagotowujemy, doda­jemy śmietankę i posypujemy resztką estragonu. Jeszcze raz zagotowujemy i ostatecznie przyprawiamy.

Smacznego!

(Na podstawie „Blikk Receptek” 2013/5; w zbiorach ProtaSoft 003557-HU.)


Zupa ragoût w ceramicznym bograczu z okolic Egervár
Raguleves cserépedényben (Egervár) (HUN)

⇒Egervár jest położony daleko od Egeru - w zachodnich Węgrzech.

Potrawa jest bardzo ciekawa - zupa gotowana w piecu! Dlatego potrzebny nam jest albo ceramiczny bogracz, albo glinia­ny garnek w starym stylu. Oczywiście, musimy mieć dostęp do pieca (np. chlebowego).


  • Składniki na 10-12 porcji: 
  • 20 dag boczku
  • 1 seler
  • 4 marchwie
  • 4 pietruszki
  • 1,5 kg wołowiny (udziec)
  • 2 pomidory
  • 2 cebule
  • 2 łyżki smalcu wieprzowego
  • sól
  • 1 czubata łyżka czerwonej, słodkiej, mielonej papryki
  • 10 dag pieczarek
  • pęczek zielonej pietruszki
     
  • Do zabielenia i zagęszczenia: 
  • 5 dl śmietany
  • 2 dl śmietanki
  • 2 łyżki mąki
  • pół cytryny
  • Przyprawy: 
  • 5 listków laurowych
  • 1 łyżeczka majeranku
  • koper
  • estragon
  • mielony kminek
  • mielony pieprz
  • 4 łyżeczki słodkiej pasty paprykowej
  • 1 łyżeczki ostrej pasty paprykowej
     
  • Na gałki: 
  • 2 czerstwe bułki
  • 2 jajka
  • 5 łyżek mąki
  • sól
  • 2 dl mleka
  • zielona pietruszka
  • koper



»•«


Słoninę kroimy w drobne kostki.
Warzywa oraz grzyby, obieramy, czyścimy, myjemy i kroimy na mniejsze kawałki.
Z mięsa usuwamy ewentualne błony, żyły itp., po czym kroimy w kostki 2×2 cm.

W bograczu zagotowujemy kilka litrów wody i dodajemy mięso. Po ponownym zagotowaniu się, zdejmujemy szum, Mięso wyjmujemy i płuczemy (wodę wylewamy).

Do suchego bogracza wkładamy smalec i słoninę. Smażymy, dopóki nie zrobi się przezroczysta i wtedy dodajemy drobno pokrojoną cebulę, lekko solimy, smażymy na prezroczysto.
Dosypujemy czerwoną, słodką paprykę, mieszamy i po minucie dolewamy wodę ( najwyżej szklankę!). Ponownie mie­szamy, jeszcze przez chwilę smażymy-dusimy.

Do tej pörköltowej podstawy dolewamy 2 l wody, zagotowujemy, a następnie układamy warst­wę od­gotowanego mięsa oraz warzyw z grzybami i posiekaną, zieloną pietruszką. Dodajemy przy­prawy, po­nownie solimy i zalewamy taką ilością wody, aby przykryła wszystkie składniki ( a nawet o palec wyżej!).

Z ceramicznego bogracza zdejmujemy pałąk (do zawieszania nad ogniem), przykrywamy i garnek wstawiamy do nagrzanego pieca (chlebowego) na conajmniej 2 godziny.

W miedzyczasie robimy ciasto do ⇒gałek z bułki wzbogacając je dodatkowymi produktami z ⇒lis­ty składników zamieszczonej wyżej.

Zupę wyjmujemy z pieca. Jeżeli uważamy, że zrobiła się za gęsta, dodajemy trochę wody, ale zu­pa po­winna być gęsta!
Bogracz ponownie wieszamy nad ogniem. Zupę zagotowujemy. Następnie przy pomocy łyżki, doda­jemy gałki z bułki i bogracz ponownie wstawiamy do pieca - na 10 minut.

Po upływie tego czasu, garnek wyjmujemy z pieca. Mieszamy śmietanę, śmietankę oraz mąkę i za­gęszczamy-zabie­lamy zupę. Zagotowujemy, przyprawiamy posiekaną zieleniną - przede wszystkim estragonem. Dodajemy sok wyciś­nięty z cytryny i jeszcze przez kilka minut gotujemy.

Podajemy z chlebem.

Smacznego!

(Według Móczár István, Róka Ildikó Ízőrzők.)


Zupa grochowa - Sárgaborsóleves (HUN)

To nie zupełnie obozowo-campingowa zupa, ale w ogrodzie, przy domku letniskowym z kuchennym zapleczem, wspaniale uda się właśnie w bograczu.


  • 50 dag grochu
  • 50 dag wędzonych żeberek
  • 1 marchew
  • 1 pietruszka
  • kawałek selera
  • 3-4 ząbki czosnku
  • 1 duża cebula
  • sól
  • pieprz
  • czerwona, słodka, mielona papryka
  • tłuszcz (olej)
  • natka pietruszki



»•«


Wędzone żeberka, po umyciu, kroimy wzdłuż kości. Jeżeli są za długie, rozrąbujemy je wcześniej w poprzek na krót­sze, około 7 cm kawałki. Jeżeli są bardzo słone lub za suche, należy żeberka wymoczyć w wodzie przez około 1-2 go­dziny.
Groch płuczemy i przebieramy.
Marchew, pietruszkę i seler obieramy (skrobiemy!) i kroimy w plasterki, a cebulę w drobną kostkę.

W bograczu rozgrzewamy łyżkę tłuszczu i szklimy na nim pokrojoną cebulę. Dosypujemy 1-2 łyżki słodkiej papryki, mie­szamy i dolewamy szklankę wody. Mieszamy, dodajemy groch, wyrzywa i żeberka. Dolewamy tyle wody, aby zupa była dość gęsta i nie za rzadka.
Przyprawiamy pieprzem i solą ( ostrożnie, bo żeberka mogą być słone!). Dodajemy połowę rozgniecionego czosnku.

Na małym ogniu gotujemy, dopóki groch oraz warzywa częściowo się nie rozgo­tują i nie zagęszczą zupy. Wtedy dodajemy pozostały czosnek - zupa powinna mieć lekko czosnkowy smak i zapach.

Przed podaniem posypujemy posiekaną zieleniną.
Spożywamy ze świeżym chlebem.
Oddzielnie możemy podać ugotowane żeberka z chrzanem.

  • Zupę możemy też przyprawić majerankiem - najlepiej zielonym.

Smacznego!


Zupa grochowa z przecierem pomidorowym na słodko - Édes, paradicsomos sárgaborsóleves (HUN)
  • 25 dag żółtego grochu
  • 0,5 kg pudełko przecieru pomidorowego
  • łyżka cukru
  • sól
  • pieprz
  • majeranek
  • łyżka mąki
  • mała marchewka
  • mała pietruszka
  • 1 cebula
  • kawałek selera
  • 3-4 ząbki czosnku
  • listek laurowy
  • natka pietruszki



»•«


Groch przebieramy, zalewamy wodą i moczymy przez około 10 godzin.
Dolewamy tyle wody, aby jej poziom przewyższał zawartość bogracza o 3 palce. Gotujemy razem z oczyszczonymi, drobno pokrojonymi warzywami i przyprawami, dopóki groch nie będzie miękki (może się nawet rozgotować!).

Dodajemy przecier pomidorowy, oprószamy mąką, zagotowujemy i przyprawiamy. Miksujemy blenderem lub ucieramy drewnianym wałkiem (lub łyżką) na krem. Gęstość zupy regulujemy wodą lub zwykłym sokiem pomidorowym.

W talerzach posypujemy posiekaną natką pietruszki lub innymi ziołami.

  • Doskonale smakuje z kostkami grzanek lub drobnym makaronem, kluseczkami...

Smacznego!


Minestrone (włoska zupa jarzynowa) - Minestrone (olasz zöldségleves) (ITA)

Włoska zupa - idealna do letniego gotowania w bograczu, na działce bogatej w świeże warzywa.


  • 10 dag zielonego grochu
  • 10 dag fasoli szparagowej
  • 20 dag kalafiorów
  • 10 dag brukselki
  • 10 dag świeżo łuskanej fasoli
  • 1 mała kalarepka
  • 2 marchewki
  • 2 pietruszki
  • 1 cebula
  • 15 dag wędzonego boczku
  • 20 dag przecieru pomidorowego
  • 3-4 ząbki czosnku
  • 2 l bulionu (może być z kostek rosołowych)
  • mały kawałek wędzonki (żeberko, głowizna...)
  • sól
  • pieprz
  • olej
  • bazylia
  • oregano
  • 2 szklanki gotowanego, drobnego makaronu
  • 10 dag tartego sera



»•«


Marchew i pietruszkę skrobiemy, myjemy i kroimy w talarki.
Zieloną fasolkę szparagową przebieramy i kroimy na 3 cm kawałki. Wymoczony w zimnej wodzie kalafior dzielimy na ró­życzki. Groszek − łuskamy.

Z brukselki zdejmujemy zewnętrzne liście. Małe główki pozostawiamy w całości, a największe przecina­my na połówki (nawet na ćwiartki!). Kalarepę obieramy i kroimy w kostki; Cebulę − w drobne kostki.

  • Ostatecznie, możemy użyć nawet mrożonej mieszanki warzywnej, ale ze świeżych warzyw zupa będzie na pewno smaczniejsza.
  • Warzywa dobieramy według własnego gustu - możemy pominąć te, których nie lubimy i dodać więcej ulubionych!

W bograczu rozgrzewamy trochę oleju i smażymy na nim boczek, po czym szklimy drobno pokrojoną cebulę.

Dodajemy połowę przecieru pomidorowego, przyprawiamy rozgniecionym czosnkiem, dorzucamy wszystkie jarzyny i dole­wamy tyle bulionu (wody z kostkami rosołowymi), aby zupa była dość gęsta.

Przyprawiamy solą, bazylią (bardzo lubianą nie tylko przez Włochów!), oregano, pieprzem...
Zupę zagotowujemy i jeżeli dochodzimy do wniosku, że trzeba dodać pozostałą część przecieru pomidorowego - dodaje­my! Zupa powinna mieć włoski charakter - być gęstą i aromatyczną. Nie żałujmy więc fajnych, ulubionych przez nas ziół i czosnku.

Mniej więcej po upływie 1 godziny wszystkie warzywa zmiękną i nasza wspaniała zupa jest gotowa.

Do talerzy wkładamy porcje ugotowanego makaronu (krótkiego!), zalewamy gorącą zupą i posypujemy tartym serem.

  • W zupie możemy ugotować kawałek mięsa, potem pokroić w kostki i dodać razem z makaronem do talerzy.
  • Minestrone możemy podać z włoskim pieczywem, cienkimi grzankami...

Po takiej zupie częstujemy gości tylko lekkim ciastkiem i oczywiście - lekkim, białym winem.

Buon appetito!


Bogata zupa na wędzonce - Füstölthús-leves gazdagon (HUN)
  • 30 dag wędzonej szynki
  • 20 dag wędzonej łopatki (golonki)
  • 1 kalarepa
  • 1 marchew
  • 1 pietruszka
  • makaron - małe kwadraty
  • pieprz ziarnisty
  • pęczek zielonej pietruszki
  • estragon (najlepiej świeży)
  • sól



»•«


Mięso myjemy i kroimy w plasterki.
Marchew, pietruszkę i kalarepę czyścimy, myjemy - kroimy w kostki.
Estragon i natkę pietruszki - siekamy.

Do bogracza wlewamy wodę i mięso gotujemy na półmiękko.
Bogracz zdejmujemy z ognia, po czym pierwszą wodę wylewamy - sól, bo wędzona golonka jest zwykle dość słona, pierwsza woda zepsułaby smak zupy.

Do bogracza (z mięsem) ponownie wlewamy około 2-3 litrów wody oraz dodajemy warzywa, grubo posiekaną natkę pietruszki i estragon. Zagotowujemy, po czym dorzucamy makaron.
„Gotujemy na gotowo” - i mięso, i warzywa, i makaron powinne być miękkie.

  • Zupę możemy zagęścić śmietaną wymieszaną z mąką (2 łyżki mąki i 2 dl śmietany).
  • Już po pierwszym gotowaniu, mięso możemy zdjąć z kości i pokroić w estetyczne kostki lub paseczki.

Smacznego!


Kapuśniak z Wojwodiny - Vajdasági káposztaleves (HUN,SRB)

Ciekawa jest historia Wojwodiny!


  • 20 dag piersi kurczaka
  • 20 dag wieprzowiny (bez kości)
  • 10 dag wędzonej kiełbasy
  • 5 dag wędzonego boczku (słoniny)
  • 2 średnie cebule
  • 2 dl śmietany
  • 2 jajka
  • 30 dag kiszonej kapusty
  • 1 l soku z kiszonej kapusty
  • tłuszcz
  • mąka
  • pieprz mielony
  • sól
  • łyżeczka czerwonej, słodkiej, mielonej paprki



»•«


Mięso myjemy i kroimy na małe kawałki, kiełbasę - w plasterki, jedną obraną cebulę - w drobne kostki, drugą cebulę - w cienkie plasterki, boczek - w paseczki.
Kapustę lekko wyciskamy ( sok będzie nam potrzebny!) i jeżeli trzeba, kroimy na krótsze włókna.
Żółtka oddzielamy od białek - potrzebne nam będą tylko żółtka.

Ze słoniny (boczku), w bograczu wytapiamy tłuszcz i lekko podsmażamy na nim pokrojoną w kostki cebulę. Dodajemy ka­wałki wieprzowiny, przyprawiamy solą ( ostroźnie, bo kiszona kapusta bywa słona!) i pieprzem i na niewielkim ogniu, wyłącznie we własnym sosie, dusimy około 15 minut.

Dodajemy mięso z kurczaka i ponownie wszystko dusimy około 15 minut.

  • Uważajmy, aby nie przypalić! Jeżeli w bograczu jest za mało płynu, uzupełniamy go wodą, białym winem lub piwem, ale po upływie 15 minut, sos powinien wygotować się prawie zupełnie!

Dolewamy około 1 l soku z kapusty oraz 2-3 szklanki wody. Za­go­towujemy i dodajemy plasterki kiełbasy. Ponownie zago­towujemy.

Przygotowujemy zasmażkę...
W oddzielnym, małym bograczu lub w patelni roztapiamy łyżkę tłuszczu, dodajemy cienkie plasterki cebuli i smażymy ją na przezroczysto. Przy ciągłym mieszaniu, dosypujemy około 5 dag mąki i lekko ją zarumieniamy. Dodajemy łyżecz­kę papryki i dokładnie mieszamy.

Zasmażkę rozcieńczamy wywarem z bogracza i dodajemy do zupy - przy ciągłym mieszaniu, aby nie było klusek.

Dodajemy kiszoną kapustę i gotujemy, dopóki mięso i kapusta nie będą zupełnie miękkie.
W międzyczasie żółtka mieszamy ze śmietaną.

Przy podawaniu, w każdym talerzu umieszczamy łyżeczkę śmietany z żółtkami i zalewamy gorącą zupą.
Spożywamy ze świeżym pieczywem.

  • Dodanie listka laurowego poprawia ogólny smak zupy.

Smacznego!



Kapuśniak z grzybami i kiełbasą - Gombás káposztaleves kolbásszal (HUN)
  • 20 dag kiszonej kapusty
  • 4 dag suszonych borowików
  • 40 dag wędzonej kiełbasy
  • 4 dl śmietany
  • pęczek kopru
  • 1 ostra papryka (np. czereśniowa)
  • 5 dag mąki
  • pieprz mielony
  • sól
  • kolendra



»•«


Kiełbasę kroimy w grube plasterki i gotujemy razem z lekko opłukaną i pokrojoną na krótsze włókna kapustą.

Po pół godzinie próbujemy i przyprawiamy solą, pieprzem, kolendrą i ostrą papryką.

Kiedy kapusta jest prawie miękka, dodajemy wymyte i odgotowane, pokrojone w paseczki lub w kostki grzyby - najlepiej prawdziwki.

Gotową zupę zabielamy śmietaną wymieszaną z mąką. Zagotowujemy, posypujemy posiekanym koperkiem i możemy podawać.

Smacznego!



Flaki po siedmiogrodzku - Erdélyi pacalleves (HUN,ROM)
  • 1-1,2 kg flaków
  • 1 kg kości wołowych
  • 3 duże cebule
  • 2 marchewki
  • 2 średnie selery
  • 2 jajka (tylko żółtka)
  • pęczek zielonej pietruszki
  • śmietana
  • mąka kukurydziana
  • ocet z estragonem
  • pieprz mielony
  • sól



»•«


Flaki myjemy kilka razy w zimnej wodzie. Pozwalamy wodzie ociec i nacieramy solą oraz posypujemy mąką kukurydzianą. Odstawiamy na 2 godziny, po czym ponownie szorujemy, myjemy, oczyszczamy... Następnie gotujemy w bograczu przez jedną godzinę.
Flaki wyjmujemy z bogracza (wodę wylewamy), czyścimy ze wszystkich nieestetycznych błon, łoju itp...

  • Wszystkiego tego unikniemy, jeżeli kupimy flaki już wstępnie przygotowane i pokrojone.

W czasie, gdy flaki gotują się, przygotowujemy pozostałe składniki.
Kości myjemy. Marchew skrobiemy i kroimy w paseczki; obrany seler - w plasterki.

W bograczu zagotowujemy wodę, wkładamy flaki, kości i warzywa.
Gotujemy przez 2,5-3 godziny i na małym ogniu, a kiedy flaki są miękkie, wyjmujemy je z wody, lekko studzimy, kroimy w paski o długości najwyżej 5 cm (lubię takie, które są szersze niż 0,5 cm - wtedy czuje się smak!).

Kości oddajemy zaprzyjaźnionemu psu, a warzywa wyjmujemy do oddzielnego naczynia. Wywar możemy przecedzić (nie będzie w nim przypadkowych odłamków kości).

Warzywa przecieramy przez sito i razem z pokrojonymi flakami wkładamy do wywaru w bograczu i zagotowujemy.

Śmietanę mieszamy z żółtkami, powoli rozcieńczamy wywarem i kiedy flaki są zupełnie miękkie, dodajemy do zupy.
Według własnego smaku i gustu, przyprawiamy octem (lub sokiem wyciśniętym z cytryny) z estragonem, pieprzem, solą. Możemy też dodać odrobinę ostrej papryki.
Przy podaniu posypujemy posiekaną zieloną pietruszką, melisą, zielonym estragonem... Ozdabiamy cienkimi półplas­terkami cytryny lub kwaśnych pomarańczy.

  • Kolor zupy flakowej możemy lekko „poprawić” łyżeczką mielonej, słodkiej, czerwonej papryki.

Smacznego!


Flaki z estragonem - Tárkonyos pacalleves (HUN,ROM)
  • 0,5 kg oczyszczonych, odgotowanych flaków
  • 2 marchewki
  • 1 duża cebula
  • 2 ząbki czosnku
  • 2 dl mleka
  • 1 łyżka mąki
  • ocet ( najlepiej, jeżeli przyprawiony estragonem)
  • estargon
  • sól
  • pieprz mielony
  • ostra papryka
  • śmietana



»•«


Jeżeli flaki kupiliśmy zupełnie surowe - przygotujmy je do kuchennego użytku tak, jak w ⇒poprzednim przepisie.

Marchew skrobiemy, myjemy, kroimy w krążki i razem z obraną, ale niepokrojoną cebulą, zalewamy wodą i gotujemy. Dodajemy drobno pokrojony (lub rozgnieciony) czosnek oraz przyprawiamy solą, pieprzem i kawałeczkiem ostrej papryki.

Po zagotowaniu, dodajemy pokrojone w paseczki flaki i gotujemy, dopóki nie będą miękkie. Rozgotowującą się cebulę wyjmujemy z bogracza.

Kiedy flaki są miękkie, mąkę mieszamy z mlekiem i dodajemy do zupy. Zagotowujemy, próbujemy i przyprawiamy do smaku. Dodajemy 1-2 łyżeczki posiekanego, świeżego estragonu.

Podajemy ze śmietaną i świeżym, białym pieczywem. Na stole powinie znaleźć się również estragonowy ocet, którym każdy, według własnego gustu, zakwasza zupę.
W talerzach możemy posypać świeżym estargonem.

Smacznego!

(Na podstawie: Gál Árpád, Gyergyószentmiklós; Erdélyi Konyha, 2012/6)


Flaki z cytryną - Citromos pacalleves (HUN,ROM) - Ciorba de burta cu lămâie (HUN,ROM)
  • 1 kg flaków
  • 1 kg kości cielęcych
  • 2 pasternaki
  • 2 marchwie
  • pęczek natki pietruszki
  • mały seler
  • 4 żółtka
  • 2 cebule
  • 2-3 łyżki soku z cytryny
  • kilka plasterków cytryny
  • sól
  • pieprz mielony



»•«


Flaki gotują się powoli, a więc przyrządzenie tej treściwej zupy zabierze nam dobrych kilka godzin.
Jeżeli kupiliśmy surowe, świeże flaki, myjemy je, szczotkujemy i odgotowujemy w kilku wodach. Siedmiogrodczanie proponują też, aby po kolejnym sparzeniu, natrzeć flaki mąkę kukurydzianą ( nie pró­bo­wa­łem!!!!) i oczywiście - solą. Te higieniczne zabiegi powtarzamy, dopóki flaki nie stracą nieprzyjemnego zapachu. Na sa­mym końcu, dokładnie płuczemy je, już w raczej zimnej wodzie.

Flaki wkładamy do garnka, zalewamy 4-5 litrami wody, zagotowujemy i dcedzamy. Znów opłukujemy, a następnie, razem z kościami, gotujemy do miękkości. Trwa to około 3-4 godzin, ale po 2,5-3 godzinach gotowania, dodajemy umyte i po­kro­jone warzywa.

Kiedy płaty flaków dają się rozrywać palcami, wyjmujemy z wywaru i kroimy je w paseczki - raczej nie za długie mogą to być nawet niewielkie kwadraty. Pokrojone, z powrotem dorzucamy do wywaru. Kości wyjmujemy, zdejmujemy z nich mię­so i dodajemy do flaków.

W innym garnku (w wazie) rozmącamy żółtka i przy ciągłym mieszaniu, dolewamy zupę. Przyprawiamy - przede wszyst­kim sokiem cytrynowym, solą i pieprzem oraz ozdabiamy plasterkami cytryny. Możemy smak urozmaicić odrobiną ma­je­ranku, oregano, tymianku...
W talerzach, posypujemy posiekaną zieleniną, a na stole opócz soli i pieprzu, możemy też postawić słoiczek chrzanu, ost­rej musztardy...

Smacznego!

(Ze zbiorów ProtaSoft ROU-7056.)


Flaki á la Prota - Pacal leves Prota módra (...)

Przedstawiam Państwu mój sposób na flaki. To nie jest mój wynalazek, ale moja modyfikacja przepisów węgierskich, siedmiogrodzkich i polskich.
Węgrom zawsze zwracam uwagę na to, że flaki, to w zasadzie jedyna, ostra zupa w polskiej kuchni.


  • 1 kg oczyszczonych, odgotowanych flaków
  • 1 duża cebula
  • smalec
  • 50-75 dag kości (wołowych)
  • porcja włoszczyzny
  • 2 ziemniaki
  • 2 ząbki czosnku
  • sól
  • majeranek
  • pieprz mielony
  • ostra papryka
  • 1 łyżka mąki



»•«


Jeżeli flaki kupiliśmy zupełnie surowe - przygotujmy je do kuchennego użytku tak, jak w ⇒poprzednim przepisie.

Cebulę kroimy w małe kostki i w bograczu, szklimy na łyżce smalcu. Dorzucamy umyte kości i oczyszczoną włoszczyznę (w całości), zalewamy wodą, solimy i powoli gotujemy.
Kiedy ten podstawowy wywar jest gotowy, wyjmujemy warzywa i kroimy w kostki lub w paseczki, po czym miskę z włosz­czyzną przykrywamy i odstawiamy.

Flaki kroimy w cienkie paseczki i dorzucamy do wywaru. Przyprawiamy posiekanym czoskiem, pieprzem, majerankiem, papryką i solą. Dodajemy pokrojonych warzyw. Powoli gotujemy (od czasu do czasu mieszając), dopóki flaki nie będą miękkie - trwa to zwykle około 3-4 godzin.

Kiedy flaki są miękkie, dorzucamy kostki ziemniaków, a po 5 minutach - pozostałe, pokrojone warzywa. Po zagotowaniu zaprawiamy ⇒jasną zasmażką.
W talerzach możemy posypać odrobiną tartego, ostrego sera.

  • Na stole powinno znaleźć się dużo przypraw i każdy „rządzi” nimi, jak sobie życzy!
Spożywamy z pieczywem.

Smacznego!

(Na podstawie moich najstarszych notatek: HUN-358.)


Czorba siedmiogrodzka z żurem - Erdélyi csorba korpaciberével (Siedmiogród,ROM)
  • Składniki na 10 porcji: 
  • 70 dag wieprzowiny lub wołowiny
  • 20 dag marchwi
  • 20 dag pietruszki
  • 15 dag selera
  • 20 dag cebuli
  • 10 dag ryżu
  • sól
     
  • ⇒lubczyk
  • natka pietruszki
  • 1 l żuru
     
  • Przy podaniu: 
  • 2 dl śmietany



»•«


Umyte mięso kroimy w kostki i w 2-3 l osolonej wody gotujemy prawie na miękko.

  • Tworzący się w czasie gotowania szum, usuwamy łyżką-szumówką.

Oczyszczoną marchewkę, pietruszkę, seler i cebulę kroimy w kostki i dodajemy do zupy. Zagotowujemy, próbujemy i jeżeli trzeba, solimy. Powoli gotujemy na niewielkim ogniu, dopóki warzywa i mięso nie będą miękkie.

Dodajemy wypłukany (na sitku) w zimnej wodzie ryż i po kilku minutach dolewamy żur.
Gotujemy na gotowo i na samym końcu dodajemy posiekany (lub suszony) ⇒lubczyk oraz natkę pietruszki.

Do każdej porcji, dopiero w talerzach, dodajemy po łyżeczce śmietany.
Spożywamy z pieczywem.

Smacznego!

(Na podstawie: Erdélyi Konyha, 2012/4)



Barszcz - Borscs (HUN,RUS)

Węgierska wersja rosyjsko-polskiego barszczu. Nie komentuję!


  • 40 dag wołowiny (np. goleń)
  • sól
  • 2 łyżki tłuszczu
  • 20-25 dag włoszczyzny
  • 7 dag przecieru pomidorowego
  • 15 dag słodkiej kapusty
  • 15 dag ugotowanych buraków
  • listek laurowy
  • pieprz
  • ocet
  • 2,5 dl śmietany



»•«


Mięso gotujemy w osolonej wodzie na półmiękko.
Mięso wyjmujemy, wywar przelewamy do innego naczynia.

W garnku, na tłuszczu, dusimy pokrojoną włoszczyznę. Do prawie miękkich warzyw dodajemy przecier pomidorowy. Mieszamy i po kilku minutach dokładamy grubo poszatkowaną kapustę oraz obrane, pokrojone w kostki ziemniaki. Przyprawiamy listkiem laurowym, solą, pieprzem, po czym dolewamy mięsny wywar. Wszystko lekko zakwaszamy octem.

Wyjęte poprzednio mięso, kroimy w kostki i dodajemy do zupy. Gotujemy dopóki mięso i warzywa nie będą miękkie.

Do talerzy wkładamy po łyżce śmietany i zalewamy barszczem.

Smacznego!

(Na podstawie „Fakanál 1988” - w zbiorach ProtaSoft 003302-HU)



Barszcz małorosyjski - Kissorosz-borscs (RUS,POL)

Zupa ta nie jest zupą węgierską, ale cóż (czy któż) nie pozwala nam ugotować jej w bograczu? Myślę, że aromat dymu, który podaruje jej ognisko, tylko polepszy smak barszczu. Mimo swej nazwy, zupa ta, na dobre, zadomowiła się w kuchni polskiej.
Bardzo podobny do tego barszczu jest tzw. ⇒barszcz ukraiński - też mocno zadomowiony w kuchni polskiej.


  • 30 dkg żeberek wieprzowych
  • włoszczyzna z kapustą
  • pół szklanki fasoli
  • 2 buraki
  • 4 średniej wielkości ziemniaki
  • łyżka koncentratu pomidorowego
  • pół szklanki śmietany
  • 2 łyżeczki mąki
  • sól
  • pieprz
  • zielenina



»•«


W przeddzień gotowania zupy, myjemy, przebieramy i moczymy w przegotowanej wodzie fasolę.
W tym samym dniu gotujemy umyte buraczki w łupinach, studzimy.

Następnego dnia rano nastawiamy do gotowania żeberka razem z fasolą i pokrojoną włoszczyzną.

Kiedy fasola jest już prawie miękka, dodajemy do wywaru przecier pomidorowy, obrane i pokrojone w kostkę ziemniaki oraz podobnie pokrojone buraczki. Zabielamy śmietaną wmieszaną z mąką, zagotowujemy.
Mięso wyjmujemy, zdejmujemy z kości (ktore oddajemy dla zaprzyjaźnionego psa), kroimy no porcje, układamy w talerzach, zalewamy barszczem i posypujemy świeżo pokrojoną zieleniną.
Wprost do talerzy, można włożyć po małym kawałeczku masła.

  • Zwykle, jeżeli mam pod ręką, dodaję do tego barszczu, już do talerzy, po 2-3 oliwki (poprzekrajane na połówki).

Smacznego!



Barszcz z królika - Borscs nyúlhúsból (HUN,RUS)

Zupa do ugotowania w bograczu, ale, niestety, dwugarnkowa. Jest węgierskim „wynalazkiem” dania w rosyjskim stylu i przez to ma dużo wspólnego z kuchniami całego, zwłaszcza europejskiego, Związku Radzieckiego.
Zupa na pewno ciekawa i warta spróbowania!


  • 30 dag mięsa z królika (bez kości)
  • 10-15 dag włoszczyzny
  • 10 dag kapusty
  • listek laurowy
  • sól
  • olej
  • 1 cebula
  • 7 dag przecieru pomidorowego
  • pieprz
  • 10-15 dag ugotowanych buraków
  • 2,5 dl śmietany
  • 1-2 ząbki czosnku
  • łyżka octu



»•«


Połowę ugotowanych buraków trzemy na tarce z dużymi oczkami, a drugą część kroimy w cienkie paseczki.

Mięso myjemy, osuszamy, kroimy w kostki i gotujemy na półmiękko. Do­da­jemy pokrojone warzywa, listek laurowy i sól. Gotujemy dalej na małym ogniu. Kiedy wszystko jest już miękkie, zdej­mujemy z ognia i odstawiamy.

W międzyczasie, w innym, mniejszym bograczu (lub w rondlu) przygotowujemy duszę barszczu. Na gorącym oleju (tłuszczu) szklimy drobno pokrojoną cebulę. Do­da­jemy przecier pomidorowy, buraki i ocet; przyprawiamy pieprzem i jeżeli trzeba, so­li­my. Dusimy przez kilka minut.

  • Dodanie octu pomaga utrzymać przyjemny, buraczany kolor i smak barszczu.

Obie części barszczu łączymy ze sobą, dodajemy rozgnieciony lub drobno pokrojony czosnek i zagotowujemy.

Do każdego talerza nalewamy barszcz, na środku umieszczamy 1-2 łyżeczki śmietany, posypujemy posiekaną zieleniną i spożywamy ze świeżym, żytnim chlebem.

  • 10 minut po włożeniu do barszczu warzyw, możemy dodać pokrojone w kostkę 2 ziemniaki, a od razu na początku - dorzućmy suszony grzybek.

Smacznego!



Barszcz fiński - Borscsleves finn módra (FIN,HUN)

Jeszcze jedna międzynarodowa zupa - fińska po węgiersku.


  • 4 buraki
  • 10 dag kapusty
  • 2 małe cebule
  • 1 por
  • kawałek selera
  • 2 pietruszki lub 1 pasternak
  • 1 marchewka
  • 1 łyżka masła
  • 25 dag wołowiny (sponder, mostek)
  • 25 dag wędzonej wieprzowiny
  • 2,5-3 l bulionu
  • 1 łyżka przecieru pomidorowego
  • sól
  • biały pieprz
  • kwas z buraków
  • 10 parówek
  • 4 łyżki śmietany



»•«


Warzywa czyścimy, myjemy i kroimy w plasterki, po czym podsmażamy na maśle.
Dolewamy bulion. Dodajemy przecier pomidorowy, mięso (niepokrojone) i gotujemy dopóki mięso nie będzie miękkie.

Ugotowane mięso wyjmujemy z zupy, kroimy w estetyczne kostki i wkładamy z powrotem do wywaru.

  • Ewentualny ubytek płynu uzupełniamy wodą.

Parówki kroimy w krążki, dodajemy do zupy i zagotowujemy.

Barszcz doprawiamy i zabarwiamy kwasem burakowym.
Śmietanę dodajemy w talerzach.

  • Barszcz możemy przyprawić dodatkowo mieloną papryką i piwem!

Smacznego!



Zupa (rosół) z perliczki w bograczu, z okolic Bugyi - Gyöngytyúkleves bográcsban (Bugyi) (HUN)

⇒Bugyi, to niewielka miejscowość w pobliżu Budapesztu. Jej nazwa zawsze prowokuje uśmiech na twarzy. Bugyi , to... po prostu majtki, ale nazwa osady pochodzi od nazwiska jej założyciela, Słowaka z pochodzenia - Bugyi Máté (Budy Matheus).


  • Składniki na 12 porcji: 
  • 2 sprawione perliczki
  • 3 łyżki soli
  • 1 kapusta włoska
  • 5 grzybów
  • 2 papryki
  • 2 pomidory
  • 6 cebul
     
  • 4 pęczki zielonej pietruszki
  • 4 pietruszki
  • 5 marchwi
  • 20 ziarenek pieprzu
  • 5 ząbków czosnku
  • makaron - węgierskie muszelki - csigatészta



»•«


Sprawione perliczki zalewamy wodą (w bograczu), solimy, przyprawiamy pieprzem i powoli gotujemy na małym ogniu.
Jarzyny (wszystkie!) i grzyby czyścimy, obieramy, skrobiemy, myjemy..., a kiedy woda w bograczu zagotuje się, zdej­mu­jemy szum i dodajemy przygotowane warzywa.

Na niewielkim ogniu gotujemy dalej, dopóki wszystkie składniki nie będą miękkie.

  • Jeżeli któreś z warzyw zaczyna nam rozgotowywać się, wyjmujemy je z zupy do innego naczynia. Będzie podane potem na stół razem z pozostałymi.
Makaron gotujemy oddzielnie.
Przed podaniem, warzywa wyjmujemy na oddzielny półmisek.

Na stół podajemy zupę (w wazie lub w bograczu), na półmisku mięso i warzywa, w oddzielnej misce - makaron.

Smacznego!

(Według: Móczár István, Róka Ildikó Ízőrzők)



Zupa zacierkowa z okolic Dunaegyháza - Csipetka leves (Dunaegyháza) (HUN)

⇒Dunaegyháza jest to malownicza miejscowość położona na południe od Budapesztu (90 km), nad Dunajem (w odległości 1 km od rzeki).


  • Składniki na 10-12 porcji: 
  • 2 kg wołowiny (rostbef, pręga...)
  • pęczek zielonej pietruszki
  • pęczek natki selera
  • 4 ząbki czosnku
  • 2 pietruszki
  • 2 papryki
  • 1 pomidor
  • 4 marchwie
  • 3 ziemniaki
  • 2 młode cebule (ze szczypiorem)
  • 1 duża cebula
  • szczypior młodego czosnku
  • 2 papryki czereśniowe (lub inne, bardzo ostre)
  • sól
  • 2 łyżki czerwonej, słodkiej, mielonej papryki
  • łyżka smalcu
  • 1 łyżeczka pieprzu
     
  • Na zacierki: 
  • 2 jajka
  • mąka
  • sól



»•«


Warzywa czyścimy, skrobiemy, obieramy, opłukujemy, po czym kroimy: marchewkę i pietruszkę wzdłuż, paprykę w pod­łużne ćwiartki, pozostałe jarzyny - w małe kostki, a młode cebule pozostawiamy w całości. Kilka zielonych pędów (szczy­pior, natka pietruszki, selera) przyda się na sam koniec, a resztę związujemy nitką (łatwiej potem usunąć z zupy).

Mięso kroimy w kostki (1,5 ×1,5 cm), a następnie płuczemy, wkładamy do bogracza, zalewamy wodą i zaczynamy goto­wanie.

Kiedy zupa zagotuje się, zdejmujemy szum. Dodajemy warzywa (i pęczek związanej zieleniny).
Solimy, lekko pieprzymy, dodajemy ćwiartki papryki i pokrojoną cebulę.

W czasie, gdy zupa gotuje się, przygotowujemy  zacierki  - csipetke (csipetka) .
Z jajek, mąki i szczypty soli robimy ciasto. Jeżeli trzeba, dodajemy trochę wody. Ciasto rozwałkowujemy (ale nie za cienko — 2-3 mm!).
Teraz się zaczyna ta specjalna, węgierska technika:
oprószone mąką ciasto nawijamy na wałek - łatwiej i szybciej będzie pokroić; kroimy najpierw w poprzek wałka, a potem wzdłuż, aby otrzymać małe prostokąciki, z których palcami formujemy małe kluseczki - wydłużone, jak trochę większe ziarna pszenicy; zacierki mogą być bardziej lub mniej podobne do ziaren.

  • Możemy spróbować je trochę uformować przez taczanie na głębszej tacy, ale to już wyższa szkoła jazdy!

...a w międzyczasie zupa prawie ugotowała się! Dodajemy do niej, według własnego gustu, ostrą paprykę, dosypujemy dwie czubate łyżki słodkiej, czerwonej papryki, łyżkę dobrego smalcu i doprowadzamy do wrzenia. Przyprawiamy jeszcze mielonym pieprzem i dodajemy pokrojone w małe kostki ziemniaki.

Kiedy ziemniaki są miękkie, kolej na zacierki - dodajemy je i po ugotowaniu oraz odczekaniu 15-20 minut (dla wymiesza­nia się smaków, nakrycia do stołu itd...), podajemy.

W talerzach posypujemy siekaną zieleniną.

Smacznego!


Zupa z jagnięciny z estragonem - Tárkonyos bárányleves (HUN,ROM,Siedmiogród)

W Siedmiogrodzie, zupę tę, gotuje się zwłaszcza na wielkanoc.


  • 1 kg jagnięciny bez kości
  • 2 duże cebule
  • 2 dl śmietany
  • 1 dl śmietanki
  • 1 jajko
  • masło
  • mąka
  • estragon (najlepiej świeży)
  • ocet z estragonem
  • pieprz ziarnisty
  • sól
  • zielona pietruszka
     
  • Opcjonalnie: 
  • plasterki cytryny
  • bułka na grzanki



»•«


Mięso myjemy i kroimy w kostki (1,5 x 1,5 cm).
Cebulę obieramy i kroimy w małe kostki.
Estragon po umyciu drobno siekamy.

Do bogracza wkładamy 1-2 łyżki masła, cebulę i smażymy ją na przezroczysto.
Dolewamy wodę, dodajemy mięso i zagotowujemy. Przyprawiamy ziarnistym pieprzem, solą i estragonem.

  • Estragonu powinno być tyle, aby w zupie zdecydowanie czuło się jego smak.

W czasie gdy zupa się gotuje, robimy zasmażkę. Na patelni rozgrzewamy łyżkę masła, dodajemy mąkę i przy ciągłym mie­szaniu lekko ją zarumieniamy (na jasnobrązowy kolor).
Zasmażkę rozcieńczamy kilkoma łyżkami wywaru z bogracza, dodajemy śmietanę i wszystko wlewamy do zupy, zagotowu­jemy.

Zupę lekko zakwaszamy estragonowym octem i zagęszczamy żółtkiem wymieszanym ze śmietanką.

W talerzach, gorącą zupę posypujemy posiekaną pietruszką, cienkimi plasterkami cytryny.
Doskonale smakuje z kostkami lub cienkimi kromkami grzanek.

  • Podstawowy wywar możemy przygotować na kościach (przed dodaniem mięsa) - zupa będzie smaczniejsza.
    Do zupy możemy dodać grzyby, ugotować w niej ⇒galuszkę...

Smacznego!


Zupa z terenu niziny węgierskiej 1 (z „pyzami”) - Alföldi krumpligombóc leves (HUN)

Proponuję ilości „na oko”, ponieważ tak się tę zupę gotuje i gotowano.

Surowe ziemniaki trzemy na drobnej tarce  (tak, jak do placków ziemniaczanych, czy też pyzów) i wyciskamy z nich sok.

Do ziemniaków dodajemy chude, mielone mięso, surowe jajko i mąkę. Przyprawiamy solą, rozgniecionym czosnkiem, pieprzem. Wyrabiamy z tego coś w rodzaju lekko formującego się ciasta (jak na pyzy).

Z tego ciasta formujemy kulki wielkości orzecha włoskiego (do tej pory, to prawie jak polskie pyzy!) i gotujemy je przez około 15 minut w 1,5 litrze osolonej wody.

Pyzy wyjmujemy z wody łyżką cedzakową, pozostałą wodę (podstawa do tej zupy) zaprawiamy  (zagęszczamy) śmietaną wymieszaną z mąką.
Gotujemy przez około 5 minut.

Do zupy wkładamy z powrotem pyzy i serwujemy.
Przed podaniem posypujemy posiekaną zieloną pietruszką.

  • Trochę biedna ta zupa, ale oryginalna i w miarę szybka. (Tak zupełnie prywatnie, proponuję ją czymś wzbogacić - np. warzywami (marchewka, pietruszka), albo ugotować ją na wywarze z mięsa, dodać pokrojoną kiełbasę itd...

Smacznego!


Zupa z terenu niziny węgierskiej 2 - Alföldi leves (HUN)

Ta zupa, to też klasyk starej, wiejskiej kuchni węgierskiej. Żyje do dziś i jest, może z racji swej prostoty, dość często gotowana.
Inna nazwa tej (lub podobnej) zupy: Zupa lebbencs - ⇒ Lebbencsleves


  • 2 garście płatów makaronowych
    (lebbencstészta ) lub dużych kwadratów
  • olej
  • 1 cebula
  • 1-2 łyżki czerwonej, słodkiej papryki
  • 15 dag kiełbasy
    (zwyczajnej - lecsókolbász )
  • sól
  • Na zacierki: 
  • mąka (około 10-15 dag)
  • 1 jajko
  • sól
  • Dodatkowo, do talerzy: 
  • 1 ładny pomidor
  • 1 papryka



»•«


Na gorącym oleju, w bograczu, zarumieniamy połamane płaty makaronu. Dodaje­my drobno pokrojoną cebulę.

Kiedy cebula zrobi się przezroczysta, dosypujemy łyżkę czerwonej, słodkiej papry­ki. Mieszamy i po minucie dolewamy wodę.

Kiełbasę (najlepiej, jeżeli jest paprykowana) kroimy w okrągłe plasterki i dodajemy do zupy.

W miarę szybko robimy ⇒zacierki i gotujemy w zupie.

  • Możemy dodać odrobinę ostrej papryki - zupa będzie smaczniejsza i ładniejsza, a do talerzy - włożmy po kilka bardzo cienkich plasterków (lub półplasterków) pomidorów i papryki - poprawią i smak, i wygląd!

Smacznego!

(Zbiory ProtaSoft 001042-HU.)


Żurek 2 - Cibereleves 2 (HUN)

To klasyczny przepis na postny żurek.


  • 1 l otrębów pszennych
  • 1 gruba kromka chleba
  • 1 cebula
  • garść kaszy jaglanej, ryżu lub cienkiego, drobnego makaronu
  • 2 łyżki tłuszczu
  • 2 dl śmietany
  • 1 jajko
  • sól



»•«


Otręby zagotowujemy w 2 litrach wody. Solimy, mieszamy, studzimy i przelewamy do większego słoja.

Chleb zarumieniamy bez tłuszczu i wkładamy do słoja z otrębami. Przykrywamy talerzem i odstawiamy w ciepłe miejsce.
Po 3-4 dniach żur będzie ukiszony. Wyjmujemy chleb i ostrożnie, bez mieszania, zlewamy płyn.

  • Jeżeli żur jest za kwaśny, rozcieńczamy go wodą.

Na tłuszczu, w garnku, zarumieniamy drobno pokrojoną cebulę.
Dolewamy żur, doprowadzamy do wrzenia i gotujemy w nim kaszę jaglaną, ryż lub makaron.
Przyprawiamy pieprzem i solą.
Śmietanę mieszamy z jajkiem.

  • Śmietanę możemy wymieszać nie z całym jajkiem, a tylko z żółtkiem (lub dwoma) i łyżką masła - będzie jeszcze smaczniej!

Do talerzy wkładamy po łyżce śmietany wymieszanej z jajkiem i zalewamy wrzącym prawie żurkiem.

Smacznego!


(Zbiory ProtaSoft 003219-HU)



Zupa saska z kury - Szász tyúkhúsleves (GER,HUN,ROM)

Jeszcze jedna fantastyczna zupa rodem z Transylwanii - Siedmiogrodu będącego konglomeratem kilku narodowości i mającego ciekawą, urozmaiconą kulturę.


  • piersi i udka z 1 kury
  • podroby z z jednej kury
  • 2 duże cebule
  • 2 marchewki
  • 2 pietruszki
  • 1 mniejszy seler
  • trochę chrzanu (tartego, z octem)
  • 1 jajko
  • 0,5 l soku z kiszonej kapusty
  • masło
  • 2 dl śmietany
  • sól
  • 1 łyżka mąki



»•«


Umyte mięso kroimy: udka - każde na dwie części, piersi - na cztery.
Podroby myjemy i usuwamy z nich niepotrzebne błony i błonki.
Cebulę obieramy i kroimy w cienkie plasterki.
Marchew, pietruszkę i seler, po oskrobaniu (obraniu) kroimy w paseczki.
Żółtko oddzielamy od białka (wykorzystamy tylko żółtko!)

W bograczu, powoli roztapiamy 3-4 łyżki masła (margaryny).
Najpierw dodajemy pokrojoną cebulę i smażymy ją na przezroczysto, po czym do bogracza wkładamy mięso i podroby. Mieszamy, dolewamy trochę wody (lub bulionu) i obsmażamy-dusimy, dopóki mięso nie zmieni swego koloru. Przyprawiamy solą (ostrożnie, bo sok z kiszonej kapusty jest słony!) i pieprzem.

Dolewamy 0,5 l soku z kiszonej kapusty i około 0,5 l wody.
Po zagotowaniu, dodajemy pokrojone warzywa i teraz gotujemy już do całkowitej miękkości składników - mięsa i warzyw. Przyprawiamy do smaku.

  • W czasie gotowania nie mieszajmy gwałtownie! Wskazane jest jedynie pokręcanie i lekkie wstrząsanie bograczem. Mięso powinno pozostać w estetycznych kawałkach, na jakie je pokroiliśmy.

Przed podaniem, w każdym talerzu umieszmy łyżeczkę śmietany utartej z żółtkiem, dolewamy zupę i przyprawiamy moc­nym, lekko kwaśnym chrzanem.

  • W Siedmiogrodzie zupę tę przyrządza się również z kiszoną kapustą.
    Zamiast soku z kapusty używa się także soku z kiszonych ogórków.

Smacznego!


Zupa jarzynowa z kiełbasą - Zöldségleves füstölt kolbásszal (HUN)

Zupa z okolic ⇒Bálványos /k.Balatonu.
Była gotowana zwykle w niedzielę.


  • 2 pietruszki
  • 1 duża marchew
  • 10 dag ⇒smalcu wieprzowego
  • 1 duża cebula
  • 2 ząbki czosnku
  • 10-20 dag paprykowanej, wiejskiej kiełbasy
  • sól
  • Na kwadratowy makaron: 
  • 1 jajko
  • mąka
  • sól



»•«


Warzywa czyścimy, skrobiemy, obieramy, płuczemy...
Pietruszkę i marchew kroimy w krążki, cebulę i czosnek - siekamy.

Do średniej wielkości bogracza wkładamy tłuszcz, dodajemy wyrzywa i dusi­my, pod przykryciem.
Kiedy marchew i pietruszka są miękkie, dorzucamy pokrojoną w grubsze plaster­ki kiełbasę. Lekko podsmażamy i dolewamy 4 litry ciepłej wody, po czym gotuje­my na gotowo.

W międzyczasie z jajka, mąki i szczypty soli zagniatamy ciasto na makaron. Rozwałkowujemy je cieniutko i kroimy na kwadraty 1,5×1,5 cm.

Makaron gotujemy w zupie i podajemy.

Smacznego!

(Recepta ze wspaniałego programu telewizyjnego - Móczár István, Róka Ildikó Ízőrzők)


Zupa z nerek w bograczu - Veseleves bográcsban (HUN)
  • 4 cynaderki wieprzowe
  • 10 dag wędzonej słoniny lub tłustego boczku
  • 40 dag ziemniaków
  • 2 dl śmietany
  • 2-3 duże cebule
  • liście laurowe
  • natka pietruszki
  • kminek
  • świeży majeranek
  • sól
  • 1 łyżka mąki
  • cytryna
  • 2-3 łyżki octu



»•«


Nerki myjemy, przecinamy wzdłuż na połówki, ściągamy błony i wycinamy wnętrza. Jeszcze raz dokładnie myjemy, a na­stępnie wkładamy na kilka minut do wrzącej wody z octem.
Po wyjęciu z wody, płuczemy, po czym kroimy w plasterki.

Słoninę kroimy w wąskie paseczki.
Majeranek i natkę pietruszki siekamy.
Ziemniaki obieramy i kroimy w kostki; obraną cebulę - bardzo drobno.

Bogracz wieszamy nad ogniem i wytapiamy w nim tłuszcz z pokrojonej słoniny.
Dodajemy cebulę i podsmażamy na przezroczysto.

Dolewamy 1,5-2 l wody. Wkładamy cynaderki i dodajemy przyprawy - 2 liście laurowe, majeranek, pietruszkę, kminek, sól...
Gotujemy przez około 30 minut. Dodajemy ziemniaki i gotujemy dalej.
W międzyczasie śmietanę mieszamy z mąką.

Kiedy i nerki, i ziemniaki są miękkie, do śmietany dolewamy trochę zupy, dokładnie mieszamy i dodajemy do zupy, przy ciągłym, ale powolnym mieszaniu.

Zupę zagotowujemy, próbujemyy, jeżeli trzeba - przyprawiamy do smaku.

  • Zupę możemy podostrzyć - papryką lub pieprzem oraz pikantnie zakwasić sokiem wyciśniętym z cytryny!

W talerzach, zupę dekorujemy posiekaną zieleniną (pietruszka, seler, bazylia...) i cienkimi plasterkami cytryny.

Smacznego!


Zupa z pokręconą galuszką i „kiełbaskami” z ciasta makaronowego - Görcsgaluska és tésztahurka leves (HUN)

Zupa pochodzi z okolic ⇒Hajdúhadház.

Tym razem, to już zupełnie nie wiem, jak przetłumaczyć nazwę tej zupy! W oryginale, w nazwie jest „kaszanka” - hurka, ale dokładniej to chodzi tu o rulonik z ciasta makaronowego, potem pokrojony kawałki.

Zupę nie zawsze gotowano w bograczu, ale mając niedaleko kuchnię, w swoim ogrodzie, przy ognisku i dobrych chęciach - ugotujmy ją w bograczu.

Jak gotuje się tę zupę, zobaczmy ⇒tu (od 7:15).


  • 50 dag mąki
  • 5 jajek
  • 20 dag wędzonego boczku
  • sól
  • pieprz mielony
  • 1 świeża papryka
  • pęczek natki pietruszki
  • 2 łyżki śmietany
  • bulion (kostki rosołowe)



»•«


Z mąki i jajek (ze szczyptą soli) robimy ładne ciasto makaronowe. Odsta­wiamy do odpocznięcia i po pół godzinie zagniatamy jeszcze raz i cienko rozwałkowujemy (możemy zrobić to przy pomocy maszynki do makaronu).
Rozwałkowane ciasto kroimy na 10-11 cm pasy.

Boczek kroimy w małe kostki i wytapiamy z niego tłuszcz. Skwarki wyjmuje­my i odstawiamy.
Tłuszczem smarujemy pasy ciasta, przyprawiamy solą i pieprzem, po czym zwijamy na długie, cienkie ruloniki, które lekko skręcamy (jak świderki).
Na obu końcach każedego rulonu robimy węzeł i obrywamy (obcinamy) go - to jest pokręcona galuszka. Powtarzamy to kilka razy - na pokręconą ga­luszkę powinniśmy zużyć mniej-więcej połowę ciasta.

Pozostałe ruloniki kroimy na 2-3 cm kawałki - makaronowe niby kieł­baski.

W bograczu zagotowujemy wodę z kostkami rosołowymi (lub z resztkami rosołu). Przyprawiamy solą, pokrojoną świeżą paprykąi połową zielonej pietruszki.
We wrzącej zupie gotujemy pokręcone galuszki i (po 10 minutach liczonych od wrzucenia węzełków) makaronowe kiełbaski.

Odstawione skwarki posypujemy czerwoną, słodką papryką i kiedy ciasta są już ugotowane, dodajemy do zupy.
Zupę posypujemy posiekaną pietruszką i natychmiast podajemy.

  • Mnie się podoba!

Smacznego!

(Na podstawie programu Móczár István, Róka Ildikó, Duna Tv Ízőrzők)


Zupa saska na smażonym mięsie - Szász sülthús-leves (Brodeläwend) (GER,HUN,ROM)

To bardzo ciekawa i smaczna saska zupa z Siedmiogrodu. I jak to w Siedmiogrodzie bywa - danie „wielonarodowościowe”.


  • 0,5 kg wołowiny
  • 0,5 kg wieprzowiny
  • 5 dag słoniny lub tłustego boczku
  • 2-3 duże cebule
  • 2 liście laurowe
  • 3 łyżki mąki
  • 2 łyżki śmietany
  • sól
  • pieprz
  • ocet



»•«


Pokrojoną w drobną kostkę słoninę smażymy (w bograczu) na przezroczysto.
Dodajemy pokrojoną w kostki wołowinę i po 20-25 minutach, tak samo pokrojoną - wieprzowinę.

Obraną cebulę kroimy w kostkę i również wrzucamy do bogracza. Solimy, przyprawiamy pieprzem i dusimy do miękkości, po czym zasmażamy na rumiano.

  • Wody nie dolewamy - mięso powinno puścić odpowiednią ilość sosu.

Przy ciągłym mieszaniu, zawartość garnka posypujemy mąką.
Kiedy mąka zbrązowieje, dolewamy 2-3 l wody. Dodajemy liście laurowe i zakwaszamy octem według smaku.

Kiedy po kilkunastominutowym gotowaniu smaki się już wymieszają, dodajemy śmietanę.

Podajemy ze świeżym chlebem, ale tradycyjnie powinno się tę zupę spożywać z twardą ⇒puliską (pokrojoną konopną nicią).


  • Różne wariacje 
  • Zupę możemy przygotować z pozostałości pieczonego mięsa, pörköltöw, paprykarzy, drobiu...
  • Do mięsa możemy dodać pokrojone ziemniaki...
  • W niektórych regionach do Brodeläwend dodaje się ziemniaki z kwaśnej ⇒sałatki ziemniaczanej.

Smacznego!


Zupa z karkówki - Orjaleves (HUN)
  • 2 kg kości „od schabu, karkówki” (z mięsem, lub kawałek karkówki)
  • 4 marchewki
  • 2 pietruszki
  • kalarepa
  • seler
  • 2 cebule
  • 3 ząbki czosnku
  • kilka suszonych grzybów (najlepiej prawdziwków)
  • 15 dag kapusty włoskiej
  • pieprz
  • sól



»•«


Kości rozrąbujemy na mniejsze kawałki i wkładamy do odpowiedniej wielkości bogracza (jeżeli mamy mięso, wkłada­my je w całości)...
Wlewamy tyle wody, żeby jej poziom przewyższał kości i mięso o około 4 cm. Powoli zagotowujemy.
Zdejmujemy szum. Zmniejszamy ogień i gotujemy jeszcze około 20 minut. Ponownie zdejmujemy z wywaru pianę.

Do kociołka wkładamy (w całości) cebule i pozostałe (pokrojone) warzywa. Solimy i przyprawiamy pieprzem.
Bardzo powoli gotujemy przynajmniej przez 3 godziny.

Mięso wyjmujemy, kiedy jest już miękkie i połowę kroimy w kostkę, a pozostałość w plastry.
Bogracz zdejmujemy z ognia i odstawiamy na kilkanaście minut.

Po ugotowaniu, wyjmujemy z zupy warzywa i kości lub (najlepiej) całość przecedzamy.

Dodajemy pokrojone w kostkę mięso, pokrojoną marchewkę i pietruszkę.

Zupę (w gruncie rzeczy, jest to coś w rodzaju rosołu) możemy podać z makaronem lub kluseczkami.
Jeśli zupę przecedziliśmy, ugotowane warzywa podajemy oddzielnie, z pokrojonym mięsem, a do tego wszystkiego - chrzan albo musztardę...

Smacznego!


Zupa z karkówki z gałkami z kaszanki - Orjaleves véreshurkagombóccal (HUN)
  • 1 kg kości z mięsem „od schabu, karkówki”
    lub kawałek karkówki
  • 1 cebula
  • 2 marchewki
  • 1 pietruszka
  • kalarepa
  • seler
  • 1 ziemniak
  • 3-4 ząbki czosnku
  • 1 zielona papryka
  • 40 dag kaszanki
  • 4 łyżki mąki
  • 2 łyżki bułki tartej
  • 1 jajko
  • pieprz ziarnisty
  • kminek
  • majeranek
  • sól
  • pół pęczka zielonej pietruszki



»•«


Kości z pozostałością mięsa gotujemy przez kilka minut, po czym pierwszą wodę wy­lewamy. Zalewamy zimną wodą i zagotowujemy. Zdejmujemy szum, po czym dodaje­my oczyszczone i wymyte warzywa, pokrojone na mniejsze kawałki, ale cebulę, czos­nek, paprykę i ziemniaka dodajemy w całości.
Przyprawiamy solą, pieprzem i kminkiem. Gotujemy bardzo powoli, dopóki i wa­rzywa, i mięso nie będą miękkie.

  • Mięso musi lekko odchodzić od kości, a wywar powinien mieć żółtozłoty kolor.

W międzyczasie z kaszanki zdejmujemy skórkę, dodajemy jajko, mąkę i bułkę tartą. Przyprawiamy solą i majerankiem, po czym wyrabiamy na pulchną masę, z której, mokrymi dłońmi, formujemy gałki i gotujemy je w zupie.

Zupę, w talerzach, posypujemy posiekaną natką pietruszki.
Do mięsa podajemy chrzan.

Smacznego!

(Na podstawie czasopisma „Vidék Íze”, 2008 november)


Chrzanica - Tormaleves (POL,...)

Polska, góralska (chyba nie tylko góralska!) zupa - z powodzeniem można ją ugotować w bograczu.


  • 3-4 łyżki tartego chrzanu
  • 15 dag wędzonego boczku
  • po 15 dag kiełbasy i wędzonki (góralskiej)
  • 1 szklanka gęstej kwaśnej śmietany
  • 1 łyżka mąki
  • 1 łyżeczka soku z cytryny
  • 4 ugotowane na twardo jajka
  • sól
  • pieprz



»•«


Wodę zagotowujemy z boczkiem, kiełbasą i wędzonką.
Kiedy mięso jest miękkie, wyjmujemy je łyżką cedzakową, a do wywaru wlewamy rozkłóconą z mąką śmietanę i mieszając gotujemy, aż zupa zgęstnieje.

Dodajemy tarty chrzan, sok z cytryny, sól i pieprz do smaku.
Boczek, kiełbasę i wędzonkę kroimy w kostkę, po czym wkładamy do zupy.

Podajemy z ugotowanymi na twardo i poprzekrajanymi na połówki, jajkami.

Smacznego!

(Kalendarz zdzierak, 26.III.2011)


Zupa chrzanowa z ozorkami - Tormaleves disznónyelvvel - somogyi (HUN)

Zupa z terenów ⇒Somogy.


  • 40 dag ozorków wieprzowych
  • 15 dag chrzanu
  • 2-3 łyżki oleju
  • 5 dag mąki
  • 1 cebula
  • ocet
  • mielona papryka
  • sól



»•«


Oczyszczony chrzan, trzemy na tarce.
Na oleju lekko podsmażamy mękę. Dodajemy chrzan, mieszamy i zarumieniamy w ciągu liku minut. Dorzucamy drobno pokrojoną cebulę i prażymy przez 2 minuty. Dosypujemy mieloną paprykę, mieszamy, po chwili dolewamy szklankę wody i ponownie mieszamy tak, aby nie było grudek. Rozcieńczamy wodą w ilości na 4-5 porcji zupy.
Dorzucamy pokrojone w małe kostki ozorki. Gotujemy, dopóki ozorki nie będą miękkie i na koniec, zakwaszamy octem (najlepiej estragonowym).

  • Ozorki mogą być wędzone i niekoniecznie wieprzowe!

Smacznego!

(Ze zbiorów ProtaSoft HUN-2191.)


Chłodnik z fasoli szparagowej - Hideg zöldbableves (...,HUN)
  • 0,5 kg fasoli szparagowej
  • 1 szklanka mleka
  • 2 dl śmietany
  • 1 łyżka mąki
  • pęczek zielonego koperku
  • sól



»•«


Zieloną fasolę kroimy na małe kawałki o długości około 2 cm i gotujemy w osolonej wodzie na półmiękko.
Dodajemy mleko i fasolkę, po czym gotujemy do miękkości.

Mąkę mieszamy ze śmietanką i dodajemy do gotującej się fasoli. Gotujemy jeszcze przez chwilę.
Zdejmujemy z ognia i studzimy (np. w zimnej wodzie).

Wystudzony chłodnik podajemy posypany drobno posiekanym koperkiem.

  • Bardzo smaczny jest też z jajkiem ugotowanym na twardo i ostrą papryką pokrojoną w plasterki.
    Wyborne na upalne dni - zwłaszcza lekko zakwaszone cytryną lub octem balsamicznym.

A więc, smacznego!


Zupa z gęsi 2 - Libaleves 2 (HUN)
  • Składniki na 10 porcji: 
  • gęś (ok. 3 kg)
  • 5 marchewek
  • 4 pietruszki
  • seler
  • kalarepa
  • 30 dag kapusty włoskiej
  • 2 cebule
     
  • 3 ząbki czosnku
  • 2 zielone papryki
  • pieprz
  • kminek
  • liść laurowy
  • sól
  • makaron (np. muszelki) lub zacierki



»•«


Gęś dzielimy na cztery części, myjemy. Wkładamy do bogracza i zalewamy 6-7 litrami zimnej wody.

Kociołek wieszamy nad niezbyt silnym ogniem. Po zagotowaniu się, zdejmujemy pianę.
Po około 30 minutach (licząc od zagotowania się) wrzucamy pokrojone warzywa. Cebuli i papryki nie kroimy. Cebuli nawet nie obieramy, a tylko dokładnie myjemy. Dodajemy przyprawy.
Gotujemy dopóki mięso nie będzie miękkie. Przyprawiamy do smaku. Odstawiamy z ognia na kilka minut.

Do oddzielnego naczynia wyjmujemy ugotowane warzywa i mięso.
Bogracz ponownie wieszamy nad ogniem. Zagotowujemy. Dodajemy makaron.
Zdejmujemy z ognia, gdy makaron będzie miękki.

Ugotowane mięso i warzywa można dodać do zupa, ale doskonałe są też oddzielnie - np. z sosem pomidorowym lub ke­tchupem.

Smacznego!


Żmudzka zupa z gęsi - Samogitiai sriuba su žąsu- Szamogitia libaleves (LTU,POL)

Rzadkość wśród moich przepisów - danie z kuchni litewskiej. Można je z powodzeniem przyrządzić w bograczu.




»•«


  • 1 kg gęsiny (skrzydełka, nogi, szyja)
  • 5-6 suszonych borowików
  • 3-4 winne jabłka (antonówki)
  • 2 cebule
  • po 1 korzeniu marchewki i pietruszki
  • ½ selera
  • sok z 1 cytryny
  • 1 szklanka jęczmiennej kaszy perłowej
  • 2 łyżki masła
  • 1,5 szklanki gęstej śmietany
  • sól
  • pieprz
  • 2 łyżki posiekanego koperku



»•«


Suszone grzyby omiatamy z piasku, myjemy, zalewamy niewielką ilością przegotowanej wody, odstawiamy na 2 godziny, po czym gotu­jemy do miękkości.
Marchewkę, pietruszkę, seler oraz cebulę obieramy, myjemy, kroimy ( jeżeli warzywa są bardzo młode i ładne, możemy je tylko umyć i pokroić bez obierania) i razem z umytym mięsem gotujemy na małym ogniu około 30 minut.
Dodajemy obrane, pozbawione gniazd nasiennych jabłka i gotujemy dalsze 30 minut.

Warzywny wywar przecedzamy i łączymy z wywarem grzybowym razem z grzybami, wlewamy sok z cytry­ny, dopra­wiamy do smaku solą i pieprzem.
Z gęsi usuwamy kości, a mięso kroimy w kostkę, dodajemy do zupy.

Zagotowujemy 3 szklanki osolonej wody, dodajemy umytą kaszę jęczmienną i gotujemy na małym ogniu, aż kasza zmięk­nie i wchłonie wodę.
Ugotowaną kaszę ucieramy z masłem na jednolitą masę, stopniowo dodając śmietanę.
Tak przygotowaną kaszę dodajemy do zupy, mmieszamy i podgrzewamy (nie gotujemy!).

Przed podaniem zupę posypujemy posiekanym koperkiem.

Smacznego!


Zupa z gęsi po karpacku - Libaaprólék leves kárpátiasan (HUN,...)
  • 1 kg gęsiny (skrzydełka, nogi, szyja, grzbiet)
  • 10 dag marchewki
  • 10 dag pietruszki
  • 10 dag cebuli
  • 10 dag kalafiora
  • 10 dag zielonej papryki
  • 10 dag pomidorów
  • 1 ząbek czosnku
  • pęczek natki pietruszki
  • 2-3 gałązki selera
  • 5 dag selera
  • 5 dag kalarepy
  • 5 dag kapusty włoskiej
  • 5 dag zielonego groszku
  • szczypta szafranu
  • sól
  • pieprz



»•«


Gęsinę kroimy na mniejsze kawałki i zalewamy 3 litrami zimnej wody. Zagotowujemy, zdejmujemy szum, po czym do­rzu­camy oczyszczone i umyte, pokrojone warzywa. Przyprawiamy szafranem, pieprzem i solą.
Na małym ogniu, powoli gotujemy, dopóki mięso nie będzie miękkie.
Wywar przecedzamy i gotujemy w nim makaron lub ⇒galuszkę z wątróbki.

Oddzielnie podajemy zupę, oddzielnie mięso i ugotowane warzywa (z jakimś ciekawym ⇒sosem).

Smacznego!


Kartoflanka po pastersku - Krumplileves pásztor módra - Supa ciobaneasca de cartofi (HUN,ROM)

Biorąc pod uwagę karierę jaką robi serwatka na świecie, zupa, mimo, że jest to bardzo stary przepis, na pewno zasługuje na wypróbowanie. Myślę, że można wzbogacić trochę jej ubogą wersję wędzonym boczkiem, słoniną, kiełbasą, kawa­łecz­ka­mi szynki itd...
Tylko, gdzie kupić tę serwatkę?


  • 1 marchew
  • 1 cebula
  • 1 pietruszka
  • 1 łyżka tłuszczu
  • 1 kg ziemniaków
  • 1,5 l ⇒serwatki
  • pieprz
  • sól



»•«


Warzywa (marchew, pietruszkę, cebulę) obieramy, myjemy i kroimy w kostkę, a następnie obsmażamy je (w bograczu!) na gorącym tłuszczu.
Dolewamy ok. 1 l wody. Zagotowujemy i dodajemy pokrojone w kostkę ziemniaki.
Zagotowujemy, po czym przyprawiamy pieprzem i solą.

Kiedy ziemniaki są miękkie, dodajemy serwatkę - ostrożnie, bo na pewno jest kwaśna!

Podajemy z zimną ⇒puliską.

  • Posypałbym jeszcze jakąś siekaną zieleniną, drobno pokrojoną kolorową papryką...

Smacznego!



Zupa ziemniaczana - Burgonyaleves (HUN)
  • 40 dag ziemniaków
  • 5 dag pomidorów
  • 10 dag marchwi
  • 10 dag pietruszki
  • pęczek zielonej pietruszki
  • ⇒kwiat gałki muszkatołowej
  • 5 dag selera
  • 5 dag cebuli
  • 1 łyżka oleju
  • sól
  • 1 świeża papryka



»•«


Na gorącym oleju podsmażamy startą na plastikowej tarce z dużymi otworami, cebulę.
Dodajemy pokrojoną w kostkę marchewkę, pietruszkę i seler. Posypujemy połową posiekanej natki pietruszki i wszystko solidnie zarumieniamy.
Dolewamy 2-3 szklanki wody i dusimy pod przykryciem.

Kiedy warzywa są na wpół miękkie, dodajemy obrane, umyte i pokrojone w kostki ziemniaki, zieloną (czyli świeżą, niekoniecznie zielonego koloru) paprykę, pomidora i przyprawiamy ⇒ kwiatem gałki muszkatołowej.
Solimy, dolewamy około 1 l wody i na małym ogniu, gotujemy do miękkości.

W talerzach, zupę posypujemy posiekaną natką pietruszki.

Smacznego!

(Według Bártfai Laci Bácsi 555 burgonyás recept)



Kartoflanka z zacierkami - Krumpliscsipedli (HUN)

Zupa popularna w woj. Bácskiskun, w okolicach (⇒Kecskemét).

  • Na zupę: 
  • 2-3 łyżki oleju
  • 1 duża cebula
  • 20 dag wiejskiej, paprykowanej kiełbasy (podwędzanej)
  • 3 duże ziemniaki
  • 1 pomidor
  • 1 papryka
  • 1-2 ząbki czosnku
  • pęczek natki pietruszki
  • pęczek naci selera

  • majeranek
  • kminek mielony
  • sól
  • czerwona, słodka, mielona papryka
     
  • Na zacierki: 
  • 2 jajka
  • mąka
  • sól



»•«


Cebulę obieramy i kroimy w drobną kostkę i razem z posiekanym czosnkiem szklimy na gorącym oleju. Przyprawiamy mie­lonym kminkiem, solimy i dosypujemy czubatą łyżkę słodkiej, czerwonej papryki.
Dodajemy pokrojoną w grube plasterki kiełbasę i podsmażamy razem z paprykowo-cebulowym „smakiem”.

Dodajemy obrane, umyte i pokrojone w kostki ziemniaki. Mieszamy i po kilku minutach dolewamy 2 l wody.
Dorzucamy pokrojony w ósemki pomidor i paprykę (bez nasion i też pokrojoną). Solimy według uznania.

Z jajek i mąki (tyle mąki, ile przyjmą jajka), ze szczyptą soli zagniatamy ciasto na zacierki.
Zacierki skubiemy na stolnicę i gotujemy w zupie (do momentu wypłynięcia na wierzch). Zupa jest gotowa, kiedy ziem­niaki są już miękkie i jeszcze nierozgotowane.

  • Zupa powinna być gęsta! Jest doskonałym posiłkiem na późny obiad po pracowitym dniu.

Smacznego!

(Archiwum DPG; w zbiorach ProtaSoft 000294-HU)



Kartoflanka z kiełbasą - Kolbászos burgonyaleves (HUN)

Zupa trochę podobna do (poprzedniej).


  • Na zupę: 
  • duża łyżka smalcu
  • 1 duża cebula
  • 4 średnie ziemniaki
  • 4 marchewki
  • 1 pietruszka
  • pęczek natki pietruszki
  • pęczek naci selera
  • 1 pomidor
  • 30 dag wędzonej, wiejskiej, paprykowanej kiełbasy
  • łyżka czerwonej, słodkiej, mielonej papryki
  • 2 łyżeczki soli
  • łyżeczka mielonego pieprzu
  •  
  • Na zacierki: 
  • 1 jajko
  • 10-15 dag mąki
  • sól
  •  
  • Do podania: 
  • gęsta śmietana



»•«


Warzywa czyścimy, myjemy i kroimy - marchewkę i pietruszkę w krążki, pomidory, ziemniaki i cebulę, w kostki.
Cebulę szklimy na smalcu. Dosypujemy mieloną paprykę, mieszamy i od razu dorzucamy pokrojone warzywa. Dolewamy 2,5 l wody.

Do wrzęcej zupy dodajemy dowolnie pokrojoną kiełbasę - ja lubię, jeżeli st w postaci dość grubych (3-5 mm) plasterków lub półplasterków. Dorzucamy pomidory i przy­prawiamy solą i pieprzem.
Gotujemy, dopóki warzywa nie będą zupełnie miękkie (ziemniaki mogą się lekko roz­gotować).

W międzyczasie, z mąki, jajka i łyżeczki soli zagniatamy ciasto na zacierki, które go­tujemy w zupie, razem z miękkimi warzywami.
Podajemy ze śmietaną - każdy dodaje jej tyle, ile chce.

Smacznego!

(Na podstawie filmu Móczár István, Róka Ildikó Ízőrzők.
⇒ Film: https://youtu.be/pZ4GuIdPISU?t=323.)




 

 
Strona główna >> Bogrács >> Zupy w bograczu















Strona główna   Zupy w bograczu 1   Zupy w bograczu 3   Zupy w bograczu 4   Zupy rybne   Strona poprzednia 




Strona założona 08.01.2001 roku
Copyright © Józef Tita Protasiewicz, All rights reserved

Ostatnie poprawki: 08.06.2024 08:38:39


Możliwe, że tego szukałeś:

Odkrywamy dzieje Słupska i okolic


»•«

...przy okazji zajrzyj do Linkowni

Users on-line: 1


 


Strona zawiera linki do innych stron, za których założenie nie ponosimy żadnej odpowiedzialności.
Dystansujemy się od eksterytorialnych stron, których treści nie są zgodne z prawem lub zawierają dialery.
Za treść stron dołączonych do linków odpowiadają wyłącznie ich autorzy.