Autorka przepisu, Szabó Anita z Ceglédbercel, pisze tak (Mindmegette Recepttár
2011/7):
"Szybka zupa, często gotuję ją na kolację. Jeżeli jesteśmy głodni, podaję do niej
tarty ser lub ⇒kruton."
Póréhagymaleves (repr.)
|
|
smakido innych zup).
W talerzach posypujemy świeżym, posiekanym szczypiorkiem.
Smacznego!
(Według Szabó Anita, Ceglédbercel Mindmegette Recepttár
2011/7.)
Szőlőkrémleves - Zupa winogronowa - krem
fot. Nők Lapja Konyha, 2010. szeptember (repr.) |
|
Winogrona myjemy, po czym owoce oddzielamy od gron.
Na oleju karmelizujemy cukier, dodajemy cynamon, mąkę i przez chwilę smażymy - dopóki mąka lekko nie zbrązowieje.
Dolewamy winogronowy sok lub ⇒moszcz i zagotowujemy.
Dolewamy śmietankę i dodajemy szczyptę soli.
Winogrona przekrajamy na połówki, usuwamy pestki, (owoce) dodajemy do zupy i dokładnie
miksujemy.
Przed podaniem chłodzimy.
Do talerzy wkładamy po kilka(naście) połówek
winogron, zalewamy zupą i posypujemy pokrojonymi listkami mięty, melisy, płatkami
⇒jadalnych
kwiatów...
Smacznego!
(Według: Nők Lapja Konyha, 2010. szeptember.)
To jeszcze jedna zupa z Siedmiogrodu....
Zupa szparagowa kremowa
|
|
Znalazłem ⇒ciekawą stronę o szparagach. Na pewno warto ją obejrzeć...
Szparagi myjemy, twarde końce obcinamy. Białe szparagi obieramy ze skórki - zielone i dość rzadkie, fioletowe, tego nie wymagają - łodygi kroimy na mniejsze kawałki.
Łodygi szparagów gotujemy w osolonym i lekko ocukrzonym bulionie.
W oddzielnym naczyniu gotujemy główki szparagów.
Ugotowane łodygi zagęszczamy jasną zasmażką z mlekiem.
Gotujemy jeszcze przez ok. 10 minut, po czym przecieramy przez sito lub miksujemy.
Zagotowujemy jeszcze raz.
Odsuwamy z ognia i dodajemy rozmieszane ze śmietanką żółtko i estetyczne główki szparagów.
Smacznego!
Zielone szparagi
|
|
|
Szparagi obieramy, myjemy, kroimy na kawałki (główki odłożyć). Cebulę obieramy i kroimy w drobne kostki.
Na stopionym w rondlu maśle szklimy cebulę, dodajemy pokrojone szparagi (bez główek),
mieszamy i chwilę smażymy. Dolewamy 3 szklanki gorącego bulionu, doprowadzamy
do wrzenia, dodajemy tymianek i gotujemy około 30 minut na małym ogniu.
Zupę studzimy, miksujemy blenderem lub przecieramy przez sito. Wlewamy do rondla,
zagotowujemy i przyprawiamy solą oraz pieprzem.
W małym rondelku zagotowujemy pozostały bulion, wkładamy główki szparagów i gotujemy 10 minut.
Do przetartej, gotującej się zupy dodajemy ugotowane główki szparagów, rozmieszaną
z żółtkiem śmietanę, mieszamy i doprowadzamy do wrzenia.
Przygotowujemy grzanki z serem:
Obraną ze skórki bułkę kroimy w kostki, obtaczamy w stopionym maśle i startym serze,
po czym smażymy przez chwilę na rozgrzanej patelni.
Zupę podajemy z grzankami.
Smacznego!
(Na podstawie „zdzieraka” O-Press sp. z o.o., 21.II.2011)
Spárgakrémleves
|
|
Szparagi czyścimy, kroimy na 2 cm kawałki i gotujemy przez 30 minut w ocukrzonej i osolonej wodzie.
Wywar, razem ze szparagami zabielamy śmietaną wymieszaną z mąką i żółtkiem.
Zupę jeszcze raz zagotowujemy.
W talerzach posypujemy posiekaną natką pietruszki.
Jedna z mych znajomych (M. Nelly) uważa, że do takiej zupy obowiązkowa jest ⇒maślana galuszka.
Proponuje też, aby nie zabielać mączną mieszaniną, a do talerzy dodać po łyżeczce śmietany
(lub śmietanki) wymieszanej z żółtkiem i na to nalewać gorącą zupę, przedtem zagęszczoną jasną
zasmażką z połową posiekanej pietruszki, a pozostałą część natki dosypuje do nalanej zupy.
...i przypomina jeszcze stare, węgierskie porzekadło:
Ile domów, tyle zwyczajów...
- Ahány ház, annyi
szokás!
Smacznego!
(Na podstawie Bors Gasztromagazin
2014/05/20.)
Zupa szparagowa - spárgaleves (fot. catceeq/ Pixabay)
|
|
Cienkie szparagi czyścimy, myjemy, obcinamy twarde główki. Wrzucamy na dwie minuty do osolonej, wrzącej wody i po upływie tego czasu, odcedzamy.
Z bułki skrajamy skórkę i kroimy na cienkie kromki, a następnie wkładamy do garnka
razem ze szparagami i zalewamy bulionem. Słodzimy i gotujemy do tej pory, dopóki
szparagów nie damy rady rozgnieść między palcami.
Zawartość garnka miksujemy (lub, jak dawniej, przecieramy przez sito).
Przed podaniem dolewamy śmietankę, wywar ze szpinaku i pokrojone na kilucentymetrowe
kawałki, ugotwane w osolonej wodzie, szparagi (te grubsze... ale - Uwaga! - szparagi
szybko się rozgotowują!).
Podajemy z usmażonymi na maśle ⇒grzankami z bułki.
Smacznego!
Zupa szparagowa z galuszką
|
|
|
W 1,5-2 litrach osolonej wody gotujemy wywar z porcji rosołowej, po czym przecedzamy.
Szparagi myjemy, jeżeli trzeba, obieramy, kroimy na 2-3 cm kawałki, płuczemy i gotujemy w połowie wywaru rosołowego (w oddzielnym garnku). Już po kilku minutach miękną i wtedy, od razu, wyjmujemy je z rondla. Szparagowo-rosołowy wywar łączymy z pozostałym rosołem.
Z masła i mąki przyrządzamy jasną zasmażkę tak, aby nie czuło się zapachu przypieczonej mąki.
Do zasmażki możemy dodać łyżeczkę słodkiej, czerwonej papryki.
Dolewamy mleko, mieszamy i łączymy z zupą. Solimy, przyprawiamy pieprzem i zagotowujemy.
W zupie gotujemy
⇒maślaną galuszkę. Posypujemy drobno posiekaną natką pietruszki.
Dodajemy pokrojone lub poszarpane kawałeczki ugotowanego kurczaka.
Do każego talerza wkładamy porcję ugotowanych szparagów i zalewamy zupą.
Smacznego!
Kapuśniak z pomidorami - Paradicsomos káposztaleves
|
|
Obraną z zewnętrznych liści kapustę najpierw grubo szatkujemy (co 4 cm), potem kroimy w poprzek,
w kwadraty 4×4 cm i w końcu - w cieniutkie paseczki.
Kapustę gotujemy w osolonej i przyprawionej kminkiem wodzie.
Kiedy jest na wpół miękka, dodajemy przecier pomidorowy i gotujemy do zupełnej miękkości.
Z kilku łyżek oleju i mąki robimy zasmażkę i dodajemy do zupy. Bardzo powoli gotujemy jeszcze przez 10 minut.
Ryby kroimy w kostki 1,5×1,5 cm, solimy i zarumieniamy na mocno rozgrzanym oleju.
Podsmażone rybne kostki wkładamy do talerzy, zalewamy zupą i podajemy.
Ozdabiamy zieleniną, kolorową papryką...
Smacznego!
(Na podstawie Vidék Íze, 2008 november)
Lilakáposzta-leves - Zupa z czerwonej kapusty - (fot. Erdélyi Konyha 2012/9)
|
|
Pomidory zanurzamy na 30 sekund we wrzątku, obieramy i kroimy w kostki.
Kapustę obieramy z zewnętrznych liści, myjemy i kroimy w małe kwadraciki.
Cebulę obieramy, kroimy w drobne kostki i podsmażamy (w rondlu, garnku, ⇒bograczu...)
na 2 łyżkach oleju.
Dodajemy przygotowane pomidory oraz kapustę. Mieszamy, solimy, przyprawiamy cząbrem i koprem.
Dolewamy tyle wody, aby z lekkim nadmiarem przykryła wszystkie składniki.
Zagotowujemy, po czym dorzucamy obrane, wymyte i pokrojone w kostki ziemniaki. Przykrywamy - na małym ogniu gotujemy dopóki i kapusta, i ziemniaki nie będą miękkie (ale nie rozgotowane! ).
Z zupy wyjmujemy, wazową łyżką, dość dużą porcję kapusty, a pozostałość (w garnku) - miksujemy blenderem lub przecieramy przez metalowe sito.
Na pozostałych 2 łyżkach oleju zarumieniamy mąkę, rozcieńczamy zmiksowaną zupą, dodajemy do całości i wszystko zagotowujemy.
Do talerzy wkładamy porcje kapusty, zalewamy zupą i fantazyjnie ozdabiamy śmietaną.
Smacznego!
(Na podstawie Erdélyi Konyha 2012/9)
⇒Czosnek
niedźwiedzi, którego jest na Węgrzech zatrzęsienie, stał się ostatnio bardzo
modny. Rozgłasza się jego pożyteczne wpływy na organizm człowieka. We wszystkich
czasopismach, w kwietniu i w maju jest mnóstwo przepisów na różności
z tą
ciekawą rośliną.
Zupa-krem z czosnku niedźwiedziego (fot. Zita-Konyhalista)
|
|
Czosnek niedźwiedzi myjemy i przebieramy.
Ziemniaki obieramy i umyte, kroimy w małe kostki.
Na gorącym oleju podsmażamy pokrojone w paseczki liście czosnku niedźwiedziego.
Dodajemy pokrojone ziemniaki, przyprawiamy solą, pieprzem i szczyptą startej gałki
muszkatołowej.
Mieszamy i po kilku minutach zalewamy wodą.
Kiedy ziemniaki są miękkie, zabielamy śmietanką, zagotowujemy, przyprawiamy i wszystko miksujemy lub przecieramy przez sito.
Podajemy z grzankami, z groszkiem z ciasta naleśnikowego, plackami naleśników pokrojonymi
w paseczki...
W talerzu możemy ozdobić strużką gęstej śmietanki.
Smacznego!
(Na podstawie przepisu, Zita - Konyhalista)
Żabie udka
|
|
Żabie udka myjemy i wrzucamy do rondla na gorące masło, dodajemy posiekaną natkę pietruszki. Dusimy pod przykryciem prawie do miękka.
W innym rondlu rozgrzewamy łyżkę masła, dodajemy 2 łyżki mąki i lekko zarumieniamy (jasna zasmażka). Dolewamy 1 litr wody i sok (wywar) z zielonego groszku. Powoli zagotowujemy, przy ciągłym mieszaniu.
Zaprawiony zasmażką wywar z groszku przelewamy do uduszonych żabich udek. Dodajemy zielony groszek. Przyprawiamy solą, imbirem, gałką muszkatołową, kwiatem gałki muszkatołowej, pieprzem.
Podajemy w filiżankach na gorąco lub na zimno (!) z cienkimi kromkami ⇒ grzanek z białego chleba.
Smacznego!
Zupa pochodzi z okolic Sonkád, a ten rodzinny przepis przysłała do czasopisma Vidék
ize
Boros Gyilláné z Szilvásvárad. Nauczyła się tak gotować zupę z królika od swej matki.
W niektórych rejonach Węgier przyrządza się ją klasycznie - na cebulowo-paprykowym tłuszczu.
Zupa z królika z estragonem - Tárkonyos nyuszileves
|
|
Najlepiej tę zupę ugotować na króliczym mięsie bez udek i combru, które to części przeznaczamy na inne, bardziej „mięsiste” dania - np. do ⇒paprykarza. Użyjmy też wszelkich, króliczych podrobów.
Mięso z kościami i podroby kroimy na mniejsze kawałki, dokładnie myjemy, zalewamy zimną wodą i rozpoczynamy gotowanie.
Kiedy woda zagotuje się, dodajemy oczyszczone i pokrojone w kostki warzywa.
Solimy i przyprawiamy pieprzem oraz estragonem, a następnie gotujemy przez 40 minut.
Śmietanę mieszamy z żółtkami i przy ciągłym mieszaniu dodajemy do zupy.
Gotujemy jeszcze przez 5 minut i podajemy.
Spożywamy z chlebem.
Smacznego!
(Na podstawie Vidék ize, 2011 április; w zbiorach ProtaSoft 002739-HU)
Zupa ta, tak jak i poprzednia - ⇒Zupa z królika z estragonem, pochodzi z okolic Sonkád.
Zupa „wiązana” z okolic Sonkád - Sonkádi „kötött” leves
|
|
|
|
|
Rozpoczynamy od przygotowania nadzienia:
Szynkę mielemy i podsmażamy na rumiano w rondlu, na małej ilości tłuszczu. Dodajemy
posiekaną cebulę. Mieszamy i odsuwamy z ognia, aby lekko wystudzić. Przyprawiamy solą,
pieprzem i czerwoną, słodką, mieloną papryką.
Warzywa gotujemy w osolonej wodzie.
Z mąki i jajek, ze szczyptą soli zagniatamy ciasto (jak na pierogi, makaron, ale nie powinno być za twarde). Ciasto rozwałkowujemy na okrągły, cienki placek i smarujemy lekko podgrzanym nadzieniem.
Rozpoczynając od jednego brzegu, ciasto podwójnie zaginamy na szerokości 1,5-2 cm, przecinamy wzdłuż zagięcia i w ten sposób otrzymujemy kilka wąskich pasków ciasta z nadzieniem.
Na pasku wiążemy luźny węzeł i obcinamy go... wiążemy następny supeł i obcinamy... i tak do końca...
W międzyczasie wywar jest już na pewno gotowy, a warzywa miękkie.
W wywarze gotujemy nasze węzełki. Z nadzienia na pewno wypłynie trochę smakowitego
sosu (tłuszczu), który estetycznie, po węgiersku zabarwi zupę.
Przyprawiamy ostatecznie do smaku i podajemy.
Smacznego!
(Na podstawie „Vidék íze”, 2011 április; w zbiorach ProtaSoft 002739-HU)
Węgrzy takiej zupy nie robią!
Poczęstowałem krupnikiem kilka razy znajomych i byli zachwyceni...
...a Pani Irena z Kaliforni pisze tak:
Ano, sprawdziłam, że nie masz na swych stronach krupniku. To jest moja ulubiona zupa z dzieciństwa. Może nie nowoczesna, ale pyszna. Gdzieś tam, jacyś tam, pisali, że nie znoszą krupniku - jestem pewna, że nie jedli dobrze zrobionego, tylko jakiś spartaczony. Jak można nie lubić krupniku?
Poza tym - zupa prosta jak parasol.
Krupnik
Polski krupnik w Budapeszcie, z pęczakiem...
|
|
|
Trochę kaszy jęczmiennej, tak z pól szklanki (potraja się po ugotowaniu), ja lubię tę najdrobniejszą.
Kapusty powinno być mało albo wcale, rzecz gustu.
Cebule w całosci albo w ćwiartkach, 1-2 zabki czosnku, 1-2 suszone borowiki albo inne suszone grzyby, ziemniaki, masło, sól, pieprz, ziele angielskie, liść laurowy.Gotuje się na kościach, kawałku kurczaka albo podrobach kurzych (serca, żołądki), na mięsie albo postny, bez dodatków mięsnych.
Kości, mięso lub podroby gotuje się razem z namoczonymi grzybami. Wrzuca się oczyszczone jarzyny, cebule i czosnek, gotuje do miękkości, ale żeby się nie rozpadały.
Ugotowane jarzyny trzeba wyjąć i drobno pokroić. Osobno odmierzoną ilość kaszy jęczmiennej, drobnej (można pęczak, ale wolę drobną) zalewa się zimną wodą - 3-4 razy więcej wody niż objętość kaszy i gotuje (Pani Irena używa określeniarozkleja). na małym ogniu, z dodatkiem łyżki masła, w rondelku.Kiedy kasza zrobi się miękka - łączy się ją z wywarem mięsno-jarzynowym oraz pokrojonymi warzywami. Grzyby i podroby kroi sie drobno i też łączy z zupą. Ziemniaki obrane i pokrojone w niewielką kostkę (2-2,5 cm) wrzuca się pod koniec gotowania i trzeba uważać, żeby były jędrne, nie rozgotowane.
Krupnik można teraz podprawić śmietaną, albo nie - jak kto lubi. Doprawić solą, pieprzem do smaku i na koniec dodać kawałek surowego masła.
Przy podawaniu, posypać posiekaną natką pietruszki i koperkiem.
Kto lubi, to może dodać maggi albo lubczyk.
- Postny krupnik gotuje sie tak samo, tylko na wywarze jarzynowym bez miesnych dodatkow.
Prostsza, tańsza wersja krupnika - dla facetow: (W tym momencie, od razu obraziłem się!)
Kaszę
rozkleićw wodzie, z masłem, albo po prostu - wrzucić kaszę na gotujący się bulion z kostki. Dodać cebule, 1 marchewkę i 2 ząbki czosnku. Dodać masło, ziemniaki (pod koniec) i podprawić śmietaną (albo nie). Dodać sól, pieprz do smaku, ew. maggi i jeszcze surowe masło (na sam koniec). W talerzach posypac natką pietruszki.
Smacznego!
(Nadesłane przez Panią Ireneę J. z Kaliforni)
Jeszcze jedna wersja krupnika, też bardzo uproszczona, czyli szybka!
Krupnik z kawałkiem mięsa
|
|
Grzyby myjemy, moczymy i gotujemy w osolonej wodzie.
Kaszę płuczemy na sicie, zalewamy wywarem, gotujemy na wolnym ogniu pod przykryciem.
Ziemniaki myjemy, obieramy, płuczemy, kroimy w kostki, po czym dodajemy do kaszy, kiedy jest już prawie miękka.
Cebulę obieramy, płuczemy, kroimy w kostki, szklimy na tłuszczu. Dodajemy do kaszy. Dorzucamy
pokrojone w paseczki grzyby, dolewamy wywar z grzybów.
Posypujemy posiekaną natką pietruszki i przyprawiamy do smaku.
Smacznego!
(Na podstawie zdzieraka wyd. Bellona 2,3 VIII 1997.)
Prawdziwy wiejski żur. Kto dziś robi coś takiego? ...i dlatego spróbujmy!
Proso - będzie kasza jaglana
|
|
⇒Otręby wsypujemy do 4 litrowego garnka, zalewamy wodą i zagotowujemy. Po zagotowaniu dolewamy wodę, prawie do pełna i solimy. Studzimy.
Kiedy zawartość garnka jest już tylko ledwie ciepła, dodajemy chleb (bez skórki!). Odstawiamy w ciepłe miejsce.
Po kilku dniach przecedzamy. Przelewamy do innego garnka i stawiamy na ogień. Dodajemy ⇒kaszę jaglaną i do tej pory gotujemy, dopóki kasza nie będzie miękka.
Teraz dodajemy rozmieszane ze śmietaną i mąką żółtka. Zagotowujemy przy ciągłym mieszaniu.
Kiedyś była to bardzo popularna, na węgierskiej wsi, zupa.
Smacznego!
Gałki mięsne do zupy
|
|
|
Umyte, oczyszczone i pokrojone warzywa gotujemy w 1,5 l osolonej wody.
W międzyczasie mięso i cebulę przepuszczamy przez ⇒maszynkę do mielenia mięsa. Mieszamy z jajkiem, ryżem, posiekaną natką pietruszki lub
selera, ale trochę zieleniny pozostawiamy do posypania gotowej zupy oraz przyprawiamy solą i pieprzem.
Mokrymi rękoma formujemy gałki i gotujemy je, przez 25-30 minut, w wywarze z warzywami.
Kiedy gałki gotują się, żur doprowadzamy do wrzenia, zaprawiamy śmietaną wymieszaną z żółtkiem i dolewamy do zupy. Dodajemy posiekaną zieleninę (może to być koperek, szczypior, ...)
Spożywamy że świeżym chlebem.
Smacznego!
(Na podstawie Kövi Pál „Erdélyi Lakoma”, Kriterion Könyvkiadó Bukarest 1980)
Jak zrobić prawdziwy zakwas chlebowy, ⇒zobaczmy tu.... W Siedmiogrodzie zakwas do tej zupy robiono trochę inaczej.
Piszę o tym ⇒poniżej.
To typowa zupa postna, ale to nie przeszkadza nam ją odpościć
i wzbogacić - np. jajkami ugotowanymi
na twardo, kiełbasą, podrobami...
Otręby pszenne
|
|
|
Przygotowujemy zakwas:
Cleb kruszymy do 1 l ciepłej wody. Dosypujemy otręby. Odstawiamy w ciepłe miejsce do tej pory, dopóki
zaczyn nie skwaśnieje. Wtedy dolewamy trochę ciepłej wody i odstawiamy do fermentacji jeszcze na 2-3 dni.
Zakwas przecedzamy i zagotowujemy. Dodajemy ryż i powoli gotujemy. Przyprawiamy solą i pieprzem.
Kiedy ryż jest już miękki, śmietanę mieszamy z mąką i zabielamy zupę. Jeszcze raz zagotowujemy.
Na tłuszczu podsmażamy cienkie plasterki bułek, które układamy w talerzach i zalewamy zupą.
Możemy dodać posiekaną zieleninę i przyprawić majerankiem lub estragonem.
Smacznego!
Dziwny to żurek, bo bez żuru, ale bardzo ciekawy - proponuję wypróbować. Nawet nie wiem skąd mam ten przepis.
Dziwny sentyment czuję do takich potraw - danie mazurskie i polskie!
Ale... tak naprawdę , to nie wiem czy coś takiego gotuje się jak raz na Mazurach!
Na Mazurach w 1995 roku - jezioro Kisajno
|
|
Grzyby myjemy, moczymy przez godzinę i jeszcze raz czyścimy z pozostałości suchej trawy oraz piasku, bo przecież przed suszeniem, grzybów nie płucze się! Gotujemy do miękkości, po czym kroimy w estetyczne paseczki lub w kwadraciki, kostki...
Ziemniaki myjemy, obieramy, jeszcze raz płuczemy, kroimy w kostki, zalewamy wywarem i gotujemy.
Cebulę obieramy, płuczemy i kroimy w małe kostki. Szklimy na gorącym tłuszczu, dodajemy mąkę, lekko zarumieniamy. Dodajemy do ziemniaków, dorzucamy grzyby, zaprawiamy śmietaną, częścią wywaru z grzybów i sokiem z kapusty kwaszonej. Zagotowujemy i doprawiamy według własnych smaków.
Smacznego!
Zupa z kiełbasy z jajkami w koszulkach - Kolbászleves buggyantott tojással
|
|
|
Obraną i umytą cebulę kroimy w drobne kostki i smażymy na przezroczysto w małej ilości
oleju - w garnku, w którym będzie gotowana zupa.
Ziemniaki obieramy i razem z suchymi zacierkami dodajemy do cebuli, posypujemy mieloną,
słodką papryką, mieszamy i po minucie dolewamy wodę.
Kiedy kartofle „zaczynają mięknąć”, dodajemy pokrojoną w plasterki kiełbasę.
Gotujemy, dopóki ziemniaki nie będą miękkie, po czym zabielamy i zagęszczamy śmietaną wymieszaną z mąką.
Przygotowujemy ⇒jajka w koszulkach.
Zupę wlewamy do talerzy, dodajemy jajko w koszulce, posypujemy posiekaną zieleniną...
Smacznego!
(Na podstawie „Erdélyi Konyha kalendárium 2014”; w zbiorach ProtaSoft pod numerem 003367-HU.)
Citromos sonkaléleves - Zupy z szynki z cytryną (fot. Erdélyi Konyha 2012/10)
|
|
Szynkę gotujemy w wodzie, wyjmujemy i kroimy w kostki.
Do wody z gotowania dodajemy drobno pokrojoną cebulę. Zagotowujemy, dodajemy skórkę
z cytryny i gotujemy jeszcze przez 15 minut.
Z jajka i mąki robimy ciasto na
⇒galuszkę, którą gotujemy w zupie, po czym dodajemy pokrojoną szynkę.
Przyprawiamy sokiem cytrynowym i ewentualnie solą.
Podajemy ze śmietaną. W talerzach możemy ozdobić listkami melisy.
Smacznego!
(Na podstawie György Ottilia, Csíkszereda ⇒http://ottisfoz.szhblog.ro/, Erdélyi Konyha 2012/10)
Ojczyzną tej zupy jest ziemia ⇒szeklerska. Dziś tereny środkowej Rumunii.
Dwie marchewki
|
|
|
Mięso zalewamy zimną wodą i gotujemy na niewielkim ogniu.
Marchew myjemy, kroimy w drobną kostkę dusimy na niewielkiej ilości tłuszczu. Dodajemy do zupy, kiedy mięso jest prawie miękkie. Solimy, przyprawiamy pieprzem,sokiem z cytryny, cukrem i dodajemy ryż.
Z jednej łyżki mąki i tłuszczu rzygotowujemy rumianą zasmażkę, rozcieńczamy ją wywarem i dodajemy do zupy.
Zagotowujemy.
Dodajemy suszone śliwki i jeszcze raz zagotowujemy.
Z mąki i jajek (ze szczyptą soli) zagniatamy zwykłe, „makaronowe ciasto”. Rozwałkowujemy je na grubość 8-10 mm i kroimy w kostki (1x1 cm), które zarumieniamy w małej ilości tłuszczu. Makaron dodajemy do zupy tuż przed podaniem (już w talerzach).
Podajemy ze śmietaną i ugotowanym, pokrojonym mięsem.
Prawda, że ciekawe? Smacznego!
Kwaśnica
|
|
Mięso zalać 1,5 litrem zimej wody, dodać ziele angielskie, listek laurowy.
Gotować na wolnym ogniu dopóki mięso nie zmięknie.Do innego garnka włożyć kapustę razem z sokiem, zalać małą iloscia wody, dusić na wolnym ogniu.
Cebulę i czosnek drobno pokroić, dodać do kapusty.
Grzyby moczyć przez ok. 10 minut, także dodać do kapusty.Wyjąć ugotowane mięso, a do wywaru dodać kapustę z drugiego garnka.
Gotować na wolnym ogniu jeszcze przez ok. 10 minut.Mięso pokroić na kawałki i dodac do zupy. Doprawić sola, pieprzem.
- Do kwaśnicy należy wybierać bardzo kwaśną kapustę, koniecznie dodać i sok.
Ziemniaki ugotować osobno (przyp.adm.: w kwaśnej zupie, warzywa nie zmiękną), można pokroić je w talarki, lekko zarumienić na patelni grilowej i dodać do zupy w garnku lub zalewać je kwaśnicą bezpośrednio w talerzach.
Smacznego!
Takiej zupy, w naszym domu, w Polsce nie gotowało się. Podobną trochę, zupę szczawiową,
moja mama robiła na kilka sposobów - był nawet barszcz szczawiowy.
Poniższy przepis pochodzi ze wschodniej części dawnego państwa węgierskiego, z ⇒Siedmiogrodu.
Spenótleves tojással, füstölt sajtos pirítóssal - Zupa szpinakowa z jajkiem i grzankami z wędzonym serem
|
|
|
Obraną i umytą cebulę kroimy w cienkie plasterki i razem z grubo pokrojonym czosnkiem
zarumieniamy na oleju (w garnku, w którym będziemy gotować zupę).
Dodajemy obrane, pokrojone w kostki i umyte ziemniaki. Solimy, przyprawiamy pieprzem,
a następnie dolewamy około 2 l wody.
Gotujemy, dopóki ziemniaki nie będą miękkie (mogą się nawet lekko rozgotować!). Dodajemy
szpinak i kostki rosołowe (vegetę).
Gotujemy jeszcze 2-3 minuty, po czym odsuwamy z ognia i po chwili wszystko miksujemy
blenderem.
Zupę ponownie stawiamy na ogień
. Dodajemy śmietanę oraz szczyptę gałki muszkatołowej
i zagotowujemy.
Do talerzy z zupą dodajemy starte na grubej tarce jajko i ser. Przegryzamy
grzanką z chleba pytlowego lub razowego.
Smacznego!
(Na podstawie czasopisma Erdélyi Konyha 2012/5)
Szpinak w zimie (fot. Eric Hamiter/Flickr)
|
|
|
Szpinak dokładnie opłukujemy. Możemy go z grubsza pokroić. Cebulę kroimy w plastry i podsmażamy na maśle
(dobrej margarynie). Dodajemy szpinak i wodę. Doprowadzamy do wrzenia i powoli gotujemy przez 30-40 minut.
Miękki szpinak przecieramy przez sito lub jeszcze lepiej, miksujemy blenderem.
Do zupy dolewamy mleko wymieszane z mąką kukurydzianą. Przy ciągłym mieszaniu, gotujemy przez 2-3 minuty. Zdecydowanie przyprawiamy pieprzem i solą. Miksujemy ze śmietanką. Ozdabiamy świeżym lubczykiem i bazylią.
Smacznego!
To bardzo stara, wiejska zupa. Była spożywana w okresie spiętrzenia prac polnych.
Zupa jest szybka i smaczna!
Oczywiście, ta wersja - z grzankami i z serem, to już współczesność!
Może trzeba było jej nazwę przetłumaczyć na „zasmażkowa”... ...ale jak to brzmi?
Rántott leves - Zupa zasmażkowa (fot. LiDL)
|
|
Smalec mocno rozgrzewamy (w garnku) i wsypujemy mąkę - robimy jasną ⇒zasmażkę.
Dodajemy łyżeczkę kminku (niemielonego!), bardzo drobno posiekany czosnek i czerwoną słodką paprykę.
Mieszamy i natychmiast dodajemy 0,8-1 l zimnej wody.
Przyprawiamy solą, dodajemy obraną i umytą, przekrojoną na ćwiartki, cebulę i gotujemy około 20-25 minut.
A więc, przed nalaniem zupy do talerzy, cebulę usuwamy.
Podajemy z ⇒grzankami z serem.
Do takiego dania pasuje różowe, wytrawne wino ⇒Balatoni Pinot Noir rozé.
Smacznego!
Danie z klasycznej, wiejskiej kuchni węgierskiej. Nawet w nazwie figuruje, w pewnym
stopniu, określenie sposobu gotowania tej zupy. Zupę zapiekano w glinianym,
nieemaliowanym garnku.
⇒Érsekcsanád, to niewielka miejscowość na południu Węgier.
Garnki...
|
|
|
Poprzedniego dnia, przed gotowaniem, fasolę zalewamy wodą, przebieramy
i moczymy przez całą noc.
Następnego dnia wodę zlewamy.
Golonki dzielimy na mniejsze kawałki.
Przygotowujemy 2 duże, mniej więcej jednakowej wielkości, gliniane garnki i wkładamy do nich (do każdego, tyle samo):
Pod koniec upływu tego czasu, przygotowujemy zasmażkę.
Mąkę zarumieniamy na smalcu, dodajemy posiekany czosnek. Odsuwamy z ognia
i mieszamy z czerwoną słodką papryką, po czym stawiamy z powrotem na ogień.
Porcjami dodajemy około 0,5 l wody mieszamy i łączymy z zupą.
Zawartość garnków posypujemy grubo posiekaną natką pietruszki i dorzucamy pokrojoną w ćwiartki paprykę (bez nasion). Jeżeli trzeba, uzupełniamy wygotowany płyn i wstawiamy, już bez przykrywek, do pieca na godzinę.
Do talerzy dodajemy oddzielnie ugotowany makaron. Na stole powinna się też
pojawić ostra papryka - może ktoś chce zupę „podostrzyć!”
Mimo, że z makaronem, niektórzy jedzą z chlebem.
Smacznego!
(Według Móczár István, Róka Ildikó Ízőrzők
.)
⇒Fasola mung jest mało znana, zwłaszcza w moich kręgach. Tym nie mniej, w sklepach, jest coraz częściej spotykana. Proponuję więc tę ciekawą zupę i połączenie tak różnych warzyw w jednej potrawie.
Zielona fasola mung
|
|
⇒Fasolę mung (jeżeli jest sucha) moczymy przez 2 godziny. Fasoli z konserwy oczywiście nie moczomy.
W rondlu rozgrzewamy masło i lekko zarumieniamy na nim drobno pokrojoną cebulę. Dodajemy fasolę
oraz pokrojony w plastry, obrany kabaczek. Dolewamy około 1 l wody i mleko. Solimy, przyprawiamy
pieprzem i gotujemy dopóki i fasola, i kabaczek nie będą mękkie.
Ugotowane warzywa miksujemy blenderem. Jeżeli masa jest
za gęsta - rozcieńczamy wodą lub bulionem. Zupę zagotowujemy i przyprawiamy do smaku.
Do każdej miseczki z zupą wsypujemy po łyżeczce tartego sera.
Smacznego!
(Według Móczár István, Róka Ildikó Ízőrzők
.)
To taka międzynarodowa wersja zupy z jagnięciny...
Amerykańska kuchnia z lat 50-ych XX wieku
|
|
|
Warzywa kroimy na kawałki, podsmażamy na smalcu, i dodajemy drobno pokrojoną cebulę.
Kiedy cebula nabierze złotego koloru, dorzucamy paprykę, dolewamy ocet, dodajemy baraninę
(pokrojoną w kostki) i wlewamy trochę wody.
Kiedy mięso jest już miękkie, dodajemy mąkę, lekko zarumieniamy, zalewamy wodą lub rosołem i zagotowujemy.
Oddzielnie, w niewielkiej ilości osolonej wody gotujemy marchewki i groszek, następnie dodajemy je do zupy (razem z wywarem!).
Przed podaniem, posypujemy posiekaną zieleniną - pietruszką, selerem, bazylią...
Smacznego!
(Ze zbiorów ProtaSoft)
Węgierska kartoflanka ze śmietaną
|
|
Ziemniaki obieramy, myjemy, kroimy w małe kostki, zalewamy 1 l wody i stawiamy na ogień.
Solimy.
Kiedy ziemniaki są prawie miękkie, przygotowujemy różową zasmażkę - na tłuszczu zarumieniamy
drobno pokrojoną cebulę, dodajemy mąkę i łyżeczkę (lub nawet więcej!) słodkiej papryki.
Zasmażkę rozcieńczamy szklanką zimnej wody, zagotowujemy i dodajemy do wrzących ziemniaków.
Dorzucamy pokrojoną w plasterki kiełbasę i krążki świeżej papryki. Jeszcze raz zagotowujemy i przyprawiamy.
Podajemy ze śmietaną. W talerzach posypujemy posiekaną zieloną pietruszką.
Smacznego!
(Na podstawie Fakanál 1986; w zbiorach ProtaSoft 003325-HU)
W niektórych regionach Węgier, taką zupę gotuje się na ⇒wielkanocny obiad, a bazą do niej jest najczęściej wywar z odgotowanej szynki.
Zöldhagymas sonkaleves juhtúrós galuskával - Zupa szynkowa ze szczypiorem i galuszką z bryndzy (fot. Fakanál 2008 március)
|
|
|
Na bardzo gorącym oleju podsmażamy pokrojoną marchew, pietruszkę, seler i szynkę. Zmniejszamy
ogień i dusimy jeszcze przez kilka minut.
Dolewamy 1,5 l wody i zagotowujemy. Solimy, przyprawiamy pieprzem i na średnim ogniu gotujemy,
dopóki warzywa nie będą prawie miękkie. Wtedy dodajemy posiekany szczypior i powoli gotujemy do miękkości.
Galuszka z bryndzą:
Żółtka ucieramy z bryndzą, solimy, po czym mieszamy z posiekanym koperkiem, kaszą manną
i ubitymi na sztywną pianę białkami. Wywarem z warzyw regulujemy gęstość galuszkowego ciasta.
Łyżeczką do herbaty dodajemy do wrzącej zupy i powoli gotujemy przez 12-15 minut.
Smacznego!
(Na podstawie Fakanál 2008/3; w zbiorach ProtaSoft 003326-HU)
Lekka zupa z wątróbki kurczaka - Könnyű csibemájleves
|
|
Wątróbki myjemy i każdą przekrajamy na pół.
Warzywa czyścimy, myjemy i z wyjątkiem cebuli, wszystkie kroimy w kostki lub plasterki.
Zagotowujemy 2,5 l wody i kiedy już wrze, dorzucamy pokrojone warzywa, solimy i przyprawiamy
vegetą, po czym ponownie zagotowujemy.
Zmniejszamy ogień, przykrywamy i warzywa gotujemy na półmiękko, a w międzyczasie, w innym
garnku zagotowujemy 1 l wody, do której wrzucamy (tylko na 2 minuty) wątróbki.
Ugotowane wątróbki wyjmujemy, lekko płuczemy i dodajemy do zupy. Przyprawiamy, zagotowujemy i możemy podawać.
W talerzach posypujemy posiekaną pietruszką.
Smacznego!
(Na podstawie czsasopisma „Meglepetés Konyha” z roku 2001.)
Zupa melonowa z jogurtem (fot. Bors gasztromagazin 2013.VIII.27)
|
|
Z umytego i przekrojonego melonu usuwamy pestki. Przy pomocy łyżki lub
⇒specjalnego przyrządu
, z miąższu wycinamy 20 kulek.
Pozostały miąższ miksujemy blenderem razem z mocno schłodzonym jogurtem, skórką i sokiem
z cytryny, cukrem, cukrem waniliowym i likierem.
Melonowe kulki i maliny nadziewamy na cienkie patyczki (np. do szaszłyków).
Mocno schłodzoną zupę podajemy z melonowo-malinowymi szaszłykami
i migdałowymi herbatnikami.
Smak i wygląd tej orzeźwiającej, deserowej, letniej zupy poprawi też bita śmietana.
Smacznego!
(Na podstawie czsasopisma Bors gasztromagazin 2013.VIII.27.)
Görög gyümölcsleves - Grecka zupa arbuzowo-melonowa (fot. Bors gasztromagazin 2013.VIII.27))
|
|
Wszystkie, większe owoce kroimy w kostki. Maliny, porzeczki, wiśnie itp... - dodajemy
w całości (oczywiście, że pestkowce, raczej bez pestek).
Zalewamy sokiem pomarańczowym i śmietanką - mieszamy.
Według uznania słodzimy i kolorujemy malinowym sokiem.
Smacznego!
(Na podstawie czsasopisma Bors gasztromagazin 2013.VIII.27.)
Wbrew swej egzotyczności, ta „deserowa” zupa, nie często, ale gości (i dawniej też gościła) na węgierskich stołach...
Mandarynki
|
|
|
Umyte pomarańcze, obieramy, usuwamy wszystkie białe cząstki, po czym kroimy w kostki. Wkładamy do garnka, dodajemy 2 łyżki cukru i gotujemy na małym ogniu. Przyprawiamy szczyptą soli, pozostałymi przyprawami, odrobiną tartej skórki - pomarańczy i limony oraz dodajemy sok z limony.
Po paru minutach gotowania, kiedy pomarańcze puszczą sok, powoli dodajemy kaszę-manną. Mieszamy
i dolewamy trochę pomarańczowego
⇒juice-u.
Po następnych kilku minutach wywar
odsuwamy z ognia i dokładnie miksujemy. Stawiamy
z powrotem na ogień, dolewamy śmietankę i resztą pomarańczowego soku. Po zagotowaniu, próbujemy,
czy zupa jest wystarczająco słodka - jeżeli trzeba, dosładzamy. Gotujemy jeszcze kilka minut i...
gotowe!
Białka, z odrobiną soku cytrynowego i cukrem waniliowym, ubijamy na sztywną pianę. Przy pomocy łyżeczki do herbaty, formujemy galuszki i gotujemy je w zupie, po czym wyjmujemy na jakiś talerz.
Na gorącym maśle (mała łyżeczka) ⇒karmelizujemy cukier i na folii aluminiowej robimy
z niego
paseczki i inne zawijasy.
Zupę nalewamy do talerzy (miseczek), na wierzchu umieszczamy kilka galuszek, posypujemy tartą skórką limony i pomarańczy, wiórkami migdałowymi i ozdabiamy karmelem (pokruszonym też).
⇒Podajemy zwykle po głównym daniu... jak deser i tak robiło się w domu moich rodziców, a zupy takie jedliśmy raczej z makaronem.
Smacznego!
(Na podstawie czsasopisma Bors gasztromagazin 2014.I.14.)
Zupa rodem z Meksyku, ale coraz częściej spotyka się ją na węgierskich stołach z racji dużej popularności kukurydzy. Podaje się ją nawet w szkolnych stołówkach.
Zupa z kukurydzy w węgierskiej wersji stołówkowej
|
|
Pomidory myjemy, zanurzamy na pół minuty we wrzątku, zdejmujemy z nich skórkę, po czym kroimy w kostki.
Cebulę obieramy, myjemy i również kroimy w małe kostki.
Z kukurydzy, przy pomocy ostrego noża, zdejmujemy ziarenka i przy pomocy blendera, połowę
ziaren miksujemy na purée.
W rondlu rozgrzewamy 2 łyżki oleju i przez 2 minuty dusimy w nim cebulę i pomidory. Dodajemy
purée i ziarna kukurydzy, a następnie dokładnie mieszamy.
Dolewamy bulion, przyprawiamy solą i pieprzem.
Przygotowujemy grzanki - chleb kroimy w kostki i zarumieniamy w łyżce oleju.
Zupę podajemy z grzankami.
Smacznego!
(Na podstawie Fidel Benitez Recepttára „Mexikói Szakácskönyv”.)
Żółtko (fot. PDPics-pixabay-http://pixabay.com/pl/users/PDPics-44804/)
|
|
Gołębia oskubujemy, patroszymy i myjemy. W wodzie płuczemy też podroby, po czym wszystko zalewamy
1,5 l wody i zagotowujemy.
Powoli gotujemy i kiedy mięso jest na wpół miękkie, dodajemy oczyszczoną, pokrojoną na mniejsze
kawałki włoszczyznę i cebulę. Gotujemy, dopóki mięso nie będzie miękkie.
Z masła i mąki sporządzamy jasną zasmażkę, razcieńczamy wywarem, dodajemy do zupy, a następnie zagotowujemy.
Zupę przecedzamy, dodajemy ugotowane i pokrojone warzywa i mięso.
Żółtko mieszamy z niewielką ilością zupy i dodajemy do całości.
Podajemy z grzankami z białego pieczywa; w talerzach posypujemy posiekaną natką pietruszki.
mniejszego kalibru.
Smacznego!
(W zbiorach ProtaSoft 002447-HU.)
Zobaczmy, jak Węgrzy proponują zrobić zupę z buraków... Trochę inaczej niż u nas, w Polsce!
Fűszeres céklaleves - Zupa z buraków z przyprawami
(fot. Bors Gasztromagazin 2014.I.14) |
|
|
Buraki szorujemy, obieramy i kroimy w małe kostki.
Drobno pokrojoną cebulę, posiekany czosnek i koper włoski smażymy na gorącym oleju przez 5 minut.
Dodajemy buraki i dolewamy bulion (lub wodę i kostki rosołowe). Zagotowujemy, zmniejszamy ogień
i pod przykryciem, powoli gotujemy przez następne 30 minut. Solimy i przyprawiamy pieprzem.
W międzyczasie przygotowujemy sos jogurtowy:
Przyprawy prażymy na suchej patelni przez 1-2 minuty, po czym rozcieramy w moździerzu. Dodajemy
oba rodzaje mielonej papryki.
Przygotowane przyprawy mieszamy z jogurtem w proporcji mniej więcej takiej: 1 łyżeczka przypraw
na 4 łyżki jogurtu.
Ugotowaną zupę miksujemy blenderem lub przecieramy przez druciane sito.
Podajemy z sosem jogurtowym i grzankami. W talerzach posypujemy posiekaną natką pietruszki.
Smacznego!
(Na podstawie recepty z czasopisma Bors Gasztromagazin, 2014.I.14.)
Ziarenka kminku
|
|
Z mąki i masła, z dodatkiem papryki, przygotowujemy (w rondlu) ciemną zasmażkę. Dodajemy kminek i dolewamy wodę (na 4 porcje zupy). Solimy i gotujemy przez 20 minut.
W międzyczasie chleb kroimy w niewielkie trójkąty i zarumieniamy z obu stron (na suchej patelni). Jedną stronę grzanek posypujemy tartym serem i zapiekamy, dopóki ser nie roztopi się.
Zupę przecedzamy i tuż przed podaniem, do talerzy, na powierzchni zupy układamy grzanki.
Smacznego!
(Na podstawie recepty z czasopisma „Fakanál”, 1999/2.)
Tych biednych kawalerów łapie się w każdej części Węgier inaczej...
Zobaczmy więc, jak to robią w okolicach ⇒Sopron.
Wieża Ogniowa w Sopron
|
|
Warzywa czyścimy i myjemy.
Umyte mięso zalewamy zimną wodą, zagotowujemy, zdejmujemy szum, po czym dodajemy pokrojone (raczej
na podłużne kawałki) marchewki, pietruszkę i seler oraz przecier pomidorowy (lub leczo).
Jedną cebulę dodajemy do zupy w całości, a pozostałe trzemy na grubej tarce i podsmażamy na małej ilości oleju. Dodajemy cienko poszatkowaną kapustę włoską, rozgnieciony czosnek, po czym solimy oraz przyprawiamy pieprzem.
Odsuwamy z ognia - studzimy.
¼ - ⅓ warzyw wyjmujemy, rozgniatamy
(widelcem lub tłuczkiem do ziemniaków), dodajemy jajko (lub nawet dwa) i wyrabiamy na formowalną
masę.
Z przygotowanej masy formujemy małe gałki (o średnicy około 2 cm) i gotujemy je w zupie.
Ugotowane mięso zdejmujemy z kości, kroimy na małe, estetyczne kawałeczki i wrzucamy z powrotem do zupy.
Zupę zagotowujemy i ostatecznie przyprawiamy.
Smacznego!
(W zbiorach ProtaSoft 002168-HU.)
Oryginalny przepis jest dość skromny. Proponuję wzbogacić go innymi warzywami - kalafiorem, brokułami, szparagami, fasolą szparagową...
Zupa jarzynowa-krem z chrzanem - Tormás zöldségkrémleves
|
|
Warzywa czyścimy, myjemy i kroimy w 0,5 cm plasterki. Przy pomocy małej foremki do wycinania kruchych ciasteczek, z największych plasterków marchwi tworzymy fantazyjne kwiatki lub inne ciekawe kształty.
Do kilkulitrowego garnka wkładamy obrane, umyte i pokrojone ziemniaki, pietruszkę i pozostałości (z wycinania)
marchewki. Dolewamy tyle wody, aby z nadmiarem przykryła wszystkie składniki.
Solimy i pod przykryciem gotujemy do miękkości.
W międzyczasie, na patelni o grubym spodzie rozgrzewamy olej i przy stałym mieszaniu zarumieniamy marchewkowe kwiatki (dopóki nie będą miękkie na 95%).
Zupę odsuwamy z ognia i przy pomoca blendera przecieramy wszystkie składniki - można przetrzeć przez stalowe sito.
Do kremu dolewamy wino, przyprawiamy obficie gałką muszkatołową oraz dodajemy chrzan. Mieszamy i zagotowujemy.
Już w talerzach dodajemy marchewkowe ozdoby i posypujemy bardzo drobno posiekaną natką pietruszki.
Smacznego!
(Na podstawie Népszabadság Kifőztük 2012/4.)
Ostatnie poprawki: 03.07.2024 11:50:36
Strona zawiera linki do innych stron, za których założenie nie ponosimy żadnej odpowiedzialności.
Dystansujemy się od eksterytorialnych stron, których treści nie są zgodne z prawem lub zawierają dialery.
Za treść stron dołączonych do linków odpowiadają wyłącznie ich autorzy.